Prochem jesteś
Ale po co o tym mówić? Nie chcemy tego słuchać! Bawmy się! Bo my w ogóle nie chcemy dziś słyszeć o ważnych i poważnych rzeczach. Bo nawet rzecz tak tragiczna jak samobójstwo, zamach, śmierć wielu osób zamienia się na ekranach tabletów, smartfonów i telewizorów w show, w medialny cyrk. Bo kiedy człowiek wkłada do ust pistolet i pociąga za spust, to na drugi dzień na pierwszej stronie gazety będzie infografika, która pokaże: pod takim kątem włożył, tu wyleciał pocisk… Już nieważne, dlaczego to zrobił i jaki ciąg wydarzeń do tego doprowadził. Ważne, jak daleko tryskała krew. Dziennikarze, którzy wbiegli na odgłos strzału, wiedzieli: trzeba łapać za telefony, kamery, aparaty. Jest news! Tylko jeden zachował się „nieprofesjonalnie” i zaczął ratować rannego człowieka. To się tak ładnie po angielsku nazywa: infotainment. Zlepek dwóch słów: informacja i rozrywka. Czyli inforozrywka. ...
Ks. Andrzej Adamski