Gdzie pojedziemy szybciej, a gdzie wolniej?
Prędkość, z którą kierowcy mogą poruszać się po drogach, nie jest dobierana przypadkowo. To wypadkowa różnych czynników, które mają wpływ na bezpieczeństwo kierujących. Prędkość na drodze określa jej zarządca; na drogach gminnych – samorząd lokalny, powiatowych – powiat, a wojewódzkich – marszałek.
Zmiany od czerwca
Oznakowanie dróg jest stale monitorowane. GDDKiA zakończyła właśnie jeden z takich przeglądów. Pracownicy oddziałów GDDKiA przy wsparciu policjantów ruchu drogowego oraz zarządców dróg od końca stycznia sprawdzali trasy powiatowe, wojewódzkie, a także drogi krajowe. To element zapowiadanego przez resorty transportu i spraw wewnętrznych Narodowego Programu Poprawy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego na lata 2013-2020.
– Weryfikacja oznakowania dróg krajowych była prowadzona ze szczególnym uwzględnieniem znaku B-33 (ograniczenie prędkości), a także oznakowania skrzyżowań i przejść dla pieszych – mówi Urszula Nelken, rzecznik prasowy GDDKiA, dodając, iż dokonano przeglądu prawie półtora tysiąca miejsc.
Jakie są wyniki audytu? Do 15 czerwca zmiany zostaną wprowadzone w 406 miejscach. W 262 przypadkach prędkość dopuszczalną w stosunku do obowiązujących limitów podwyższono, natomiast w 144 obniżono. Najwięcej, bo 65 zmian, zarówno podwyższeń, jak i obniżeń prędkości, dotyczyło dwóch dróg krajowych na terenie województwa wielkopolskiego – DK nr 92 oraz DK nr 11. Z raportu GDDKiA wynika, że najczęstsza zmiana to podwyższenie ograniczenia z 70 do 90 km/h i z 60 do 70 km/h. Obniżając dopuszczalną prędkość, zarządca dróg najczęściej ustawi znak 70 km/h.
Weryfikacja została zakończona z końcem kwietnia, ale zmiany w ruchu ostatecznie wejdą w życie do 15 czerwca 2013 r.
Wiele powodów
Zmiana limitu prędkości na odcinku drogi krajowej wynika z wielu przesłanek. Może to być na przykład znaczna koncentracja zdarzeń drogowych spowodowanych nadmierną prędkością, ale też parametry techniczne drogi czy analizy bezpieczeństwa ruchu drogowego. Wnioski o zmiany limitów (i to zarówno o obniżenie, jak o podwyższenie) może zgłaszać policja, a także samorządy, społeczności lokalne oraz – poprzez aplikację na stronie internetowej GDDKiA – sami kierowcy.
Na Lubelszczyźnie i Mazowszu
Specjaliści doszli do wniosku, że na terenie województwa lubelskiego – w 20 przypadkach dróg krajowych – nie ma potrzeby aż tak restrykcyjnych ograniczeń i zwiększyli dopuszczalną prędkość. W dwóch przypadkach obniżono ją z 90 do 70 km/h – przy wjeździe do Łuszczowa od strony Lublina i na fragmencie DK nr 19 w Grabowcu, między Radzyniem i Międzyrzecem Podlaskim.
Natomiast warszawski oddział GDDKiA zdecydował o podwyższeniu dopuszczalnej prędkości w 16 przypadkach, a o obniżeniu w 42. Ponadto zmiany zostały także dokonane w 11 miejscach pod kątem znaku D-42/43, czyli obszaru zabudowanego. I tak np. przez Dębe Wielkie będzie można jeździć o 10km/h szybciej (czyli maks. 60km/h, a było 50), ale w Grębiszewie i Zamieniu trzeba będzie zwolnić o 20 km/h (z 90km/h na 70). Nogę z gazu zdejmiemy także w Żelechowie. Zamiast 100 km/h, przez miejscowość pojedziemy co najwyżej 70 km/h. Stopniowanie prędkości zastosowano także na obwodnicy Garwolina.
Dokładna lista miejsc, w których zostaną wprowadzone zmiany, została opublikowana przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.
Śmiertelne zagrożenie
Nadmierna prędkość pojazdów, szczególnie w obszarach zabudowanych, jest głównym zagrożeniem dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Dzieje się tak z następujących względów:
– W obszarze zabudowanym do kierowcy dociera wiele informacji na raz i po przekroczeniu pewnego progu nie będzie w stanie zarejestrować i przetworzyć wszystkiego. W sytuacji tej bardziej wzrasta ryzyko, że kierowca pominie krytyczną dla bezpieczeństwa informację i dojdzie do wypadku.
– Przy większej prędkości jazdy kierowca ma mniej czasu na przetworzenie informacji odbieranych z otoczenia, podjęcie decyzji – jak zareagować i na samo działanie, gdyż w jednostce czasu potrzebnej na przetworzenie informacji i reakcję (około 1 s) pojazd pokonuje tym większą odległość, im większa jest jego prędkość.
– Im wyższa prędkość, tym dłuższa jest droga hamowania. Do czasu reakcji kierowcy dochodzi czas hamowania, a ponieważ droga hamowania jest proporcjonalna do kwadratu prędkości, odległość, jaką pokonuje pojazd od momentu rozpoczęcia hamowania do zatrzymania bardzo się wydłuża, jeżeli samochód porusza się z większą prędkością. Droga hamowania znacznie się wydłuża przy mokrej i śliskiej nawierzchni.
– Im wyższa prędkość pojazdu, tym trudniej uniknąć zderzenia. Przykładowo, przy prędkości 75 km/h, a więc prędkości często spotykanej dla drogi przechodzącej przez małą miejscowość, reakcja kierowcy nastąpi po przejechaniu około 21 m (czas reakcji ok.1 s), a droga hamowania wyniesie około 31 m. Samochód zatrzyma się więc po przejechaniu 52 m (!) od momentu zauważenia niebezpieczeństwa przez kierowcę. W obszarze zabudowanym kierowca najczęściej dostrzega pieszego na jezdni około 36 m przed pojazdem, wobec tego zostanie on potrącony z prędkością 53 km/h.
MD