Aktualności
Na rowerach przez Europę

Na rowerach przez Europę

Przez Białoruś, Polskę i Litwę będzie wiodła trasa rajdu rowerowego „Europa bez granic”. Jego uczestnikami będą 44 osoby - przedstawiciele trzech państw, którzy, pokonując dziennie średnio 56 km, przejadą 624 km i przekroczą pięć granic.

Po uroczystym starcie rajd wyruszy 27 czerwca z Brześcia. Tego samego dnia, po przejechaniu 68 km rowerzyści zawitają do Międzyrzeca. Dzień później, o 10.00 na placu Jana Pawła II odbędzie się uroczyste otwarcie rajdu po stronie polskiej. Jego uczestnicy pojadą przez Serpelice do Mielnika. Kolejnymi etapami podróży będą: Grabarka (Milejczyce, Kleszczele) i Bielsk Podlaski, skąd 30 czerwca rowerzyści wyruszą do Białegostoku. Pojadą przez Supraśl, Krynki i będą nocować w Sokółce. 2 czerwca dojadą do Grodna, gdzie odpoczną – wezmą udział w imprezie miejskiej oraz zwiedzą miasto. Kolejnymi odwiedzanymi przez rowerzystów miejscowościami będą: Orany, Troki i Wilno. Stamtąd, 7 lipca kolarze pojadą do miejscowości Soleczniki i Lida. Tam rajd się zakończy, a jego uczestnicy rozjadą się do domów.

Międzynarodowy rajd rowerowy organizuje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, we współpracy z Agencją Rozwoju Międzyrzeca i klubami rowerowymi: „Eskpada” z Białegostoku, „Batory” z Grodna na Białorusi, „KołaBok” z Brześcia oraz „Startas” z Wilna na Litwie. Impreza odbędzie się pod patronatem burmistrza Międzyrzeca Artura Grzyba oraz Białorusina Władimira Kamińskiego – mistrza świata w kolarstwie z lat 70. Koordynatorem rajdu ze strony polskiej jest międzyrzecki pasjonat kolarstwa Jerzy Tusz, który spotkał się z W. Kamińskim w Mińsku na Białorusi. Obaj panowie byli zaproszeni na odbywające się tam w lutym Mistrzostwa Świata w kolarstwie torowym. J. Tusz kibicował tam polskiej zawodniczce, która zdobyła mistrzostwo. Międzyrzeczanin bardzo chwali organizację imprezy i jest zadowolony, że mógł porozmawiać z wieloma byłymi mistrzami świata różnych narodowości, którzy również tam gościli. – Można było powspominać. Sam też trenowałem kolarstwo. Bywałem na Mistrzostwach Polski, ale pierwszy raz widziałem takie zawody o randze światowej – przyznaje J. Tusz.

Celem rajdu jest poznawanie wspólnego historycznego i kulturalnego dziedzictwa na ziemiach byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego. Ponadto organizatorzy akcji „Europa bez granic” dążą do ułatwień w przekraczaniu naszych granic państwowych przez rowerzystów. Chcą zwrócić uwagę stosownych służb i urzędów Polski, Białorusi i Litwy na niejednoznaczne przepisy związane z przekraczaniem granicy rowerem na przejściach przeznaczonych dla ruchu samochodowego. Problemem, z jakim się borykają, jest dowolna interpretacja tych przepisów przez służby graniczne.

Mateusz Bystrzycki