Kultura
Źródło: A
Źródło: A

Zapoznali się z polską kulturą

W rosyjskim centrum nauki w mieście Obninsk otwarto plener rzeźbiarski. Wzięli w nim udział, oprócz twórców z Moskwy, Sankt Petersburga oraz Obninska, także artyścI łukowscy.

Rok temu Muzeum Regionalne wraz z rzeźbiarzami działającymi w Łukowskim Ośrodku Rzeźby Ludowej wzięło udział w jednej z największych imprez kulturalnych na Białorusi – Słowiańskim Bazarze. Oprócz międzynarodowego pleneru, łukowska sztuka prezentowana była podczas wystawy pt. „Życie na wsi”, która cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Do osób zauroczonych sztuką sąsiadów należała również delegacja przedstawicieli rosyjskiego miasta Obninsk. Nawiązana współpraca zaowocowała wystawą „Kałuskie wzory” podczas Nocy Muzeów w Łukowie. Po wizycie Rosjan, przyszedł czas na przygotowanie wystawy rzeźby ludowej na Dni Obninska.

Święto Obninska z rzeźbiarzami

– Miasto powstało w 1997 r., a jego nazwa pochodzi od polskiej rodziny, która tam się osiedliła. W Obninsku rozszczepiany jest atom, przeprowadzane są badania nad rakiem, a marynarka wojenna, mimo braku dostępu do morza, przeprowadza ćwiczenia – mówi dyrektor muzeum Grzegorz Osial. Delegacja Muzeum Regionalnego oraz rzeźbiarze. Piotr Czubaszek, Krzysztof Osak oraz Robert Sadło wraz z rosyjskimi rzeźbiarzami, wzięli udział w plenerze, którego motywem przewodnim była postać z bajki. Plener otwarto 22 lipca symbolicznym uderzeniem dłuta. K. Osak przemienił kawałek drewna w kota, R. Sadło wykonał ślimaka, natomiast P. Czubaszek wyrzeźbił sowę, która doskonale pasowała do charakteru miejsca, w którym się znaleźli, czyli centrum nauki Rosji. – Prace wykonane przez łukowskich rzeźbiarzy zostaną na stałe umieszczone przy wejściu do Centrum Kultury miasta Obninsk – powiedział G. Osial.

Dawny Łuków w Rosji

Oprócz pleneru rzeźbiarskiego, który trwał do 28 lipca, delegacja z Polski wzięła udział w otwarciu wystawy „Życie na wsi”. Łukowskie zbiory zagościły w Muzeum Historii Obninska. – Poza przywiezionymi przez nas rzeźbami, znalazły się w nim także szkice dawnej zabudowy wsi łukowskiej, stroje ludowe naszego regionu, co dało naszym sąsiadom wyobrażenie o naszej przeszłości – przyznał dyrektor łukowskiego muzeum.

Zainteresowanie wydarzeniami, w których brali udział łukowscy rzeźbiarze, było ogromne. Delegacja z Łukowa wyjeżdżała z Dni Obninska z dyplomami oraz medalami, ale przede wszystkim z odczuciem bardzo ciepłego, wręcz rodzinnego przyjęcia. To, co zauważyli podczas pobytu w naukowym centrum Rosji, to fakt, że różni ich technika tworzenia. Rosjanie rzeźbią za pomocą maszyn, natomiast łukowianie używają jedynie dłut. – Każdego z artystów różni od innych, bez znaczenia jakiej są narodowości, ich własny styl. To, co nas łączy z Rosjanami, to zamiłowanie do przyrody – podsumował K. Osak.

– Nasza współpraca się nie kończy. Wręcz przeciwnie – rozwija się tak dynamicznie, że istnieje obawa, iż z kilku już wystosowanych zaproszeń będziemy musieli zrezygnować – zapowiedział dyrektor Osial. Życzymy dalszej owocnej współpracy, która stanie się reklamą ziemi łukowskiej poza granicami naszego kraju. Wioletta Ekielska

EW