Kultura
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Listopadowy repertuar

Siedleckie Centrum Kultury i Sztuki im. Andrzeja Meżeryckiego zaprasza do teatru! W ofercie na najbliższy miesiąc znajdzie się coś i dla młodszych, i dla starszych.

Oprócz nowych sztuk, wystawionych w ramach II Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów Prywatnych „Sztuka plus Komercja”, na deskach siedleckiej sceny będzie można zobaczyć również spektakl „Przezroczystość” (5 listopada CKiS zaprasza żaków na Studenckie Wtorki Teatralne), 10 i 17 listopada – „Iwona, Księżniczka Burgunda”, a także „Harold i Matylda” – 20 i 25 listopada. Najmłodszych zapraszamy do teatru 3 listopada na premierę spektaklu „Calineczka”, czyli taneczną opowieść na podstawie baśni H. Ch. Andersena.

Roma i Julian

Akcja sztuki dzieje się współcześnie w Polsce. Na operację zmiany płci czeka para młodych ludzi – Roma chce zostać mężczyzną, zaś leżący w sąsiedniej sali Julian – kobietą. Romę odwiedza o pokolenie od niej starszy Mąż. Zapowiada rozwód i odebranie majątku. W tym samym czasie przy łóżku Juliana lamentuje Matka, wstrząśnięta decyzją syna. Podczas przypadkowego spotkania na korytarzu okazuje się, że Matkę Juliana i Męża Romy kiedyś łączyła wielka miłość. Romę i Juliana też zaczyna coś łączyć… Czy bohaterowie po zmianie płci nadal będą się kochać? Sztuka „Roma i Julian” już 8 listopada, o 17.00 i 20.00.

One Man Show

Scena będzie należeć tylko do nich! 6 listopada wystąpi Jerzy Połomski – artysta, którego od ponad 55 lat mamy okazję słuchać i podziwiać. Piosenkarz wykonuje utwory, które zna cała Polska: „Bo z dziewczynami”, „Cała sala śpiewa z nami”, „Kiedy znów zakwitną białe bzy”. Z pewnością będzie można je usłyszeć na siedleckiej scenie. W połowie listopada zaśpiewa Edyta Geppert – artystka tworzy na scenie swój własny, nieporównywalny z repertuarem innych wykonawców, teatr piosenki. Z prostych form słowno-muzycznych artystka wydobywa wielkie emocje, które natychmiast stają się udziałem publiczności. Recital E. Geppert już 16 listopada! Dwa dni później (18 listopada) do łez rozbawi Marian Opania – polski aktor teatralny i filmowy. Artysta zaprezentuje anegdoty i skecze, a przeplatać je będzie piosenkami estradowymi i kabaretowymi.

O kobiecej przewrotności

Dana Horn (Beata Kawka), 42-letnia archeolożka jest inteligentna i niezależna. Okazuje się jednak, że żadna z tych cech nie zapewnia kobiecie szczęścia. W czterech ścianach swojego penthouse’a – zajada nie tylko chipsy, ale także samotność i frustrację, czekając na… mężczyznę. Lustrem porażek Dany jest przebojowa przyjaciółka Lucy (Daria Widawska) – wzięta koroner i matka 21-letniego syna. Lucy podejmuje próbę reanimacji przyjaciółki, przywrócenia poczucia jej wartości. Sztuka „enVogue”, którą zobaczymy 15 listopada, to komedia szyta na miarę przewrotności kobiecej natury.

23 listopada zostanie wystawiony spektakl „Za rok o tej samej porze”. George (Piotr Gąsowski) i Doris (Olga Bończyk) spotykają się przypadkowo w uzdrowisku w północnej Kalifornii w 1951 r. Zakochują się w sobie, ale z oczywistych względów muszą się rozstać. Postanawiają jednak spotykać się co roku, w tym samym hotelu. Pięć spotkań pokazanych w spektaklu obejmuje 26 lat tej osobliwej znajomości, w czasie której zmieniają się zarówno sami bohaterowie, jak i otaczający ich świat…


3 PYTANIA

Hanna Śleszyńska – aktorka

Jaką rolę odgrywa Pani w sztuce „Roma i Julian”?

Wcielam się w postać mężczyzny, który zamierza zmienić płeć. Rola ta była dla mnie nie lada wyzwaniem. Na co dzień jesteśmy tolerancyjni – przynajmniej tak nam się wydaje. Natomiast jak zachowujemy się w sytuacji, w której powinniśmy zaakceptować inność naszych najbliższych…? Jako mama dwóch synów, w tym jednego dorosłego, miałam możliwość wyobrażenia sobie, co może przeżywać kobieta, której potomek chce zmienić płeć.

Temat jest poważny. Czy cały spektakl utrzymany jest w takim tonie?

To zupełnie nowy wątek, sztuka „Roma i Julian” chyba jako pierwsza podejmuje go na scenie teatralnej. Temat potraktowany został jednak z humorem. Amatorzy telewizyjnego serialu „Daleko od noszy” z pewnością będą zadowoleni, bo „Roma i Julian” oddaje typowy dla twórczości reżysera Krzysztofa Jaroszyńskiego dowcip. K. Jaroszyński znany jest z umiejętności doskonałego puentowania tematów, dostarczając przy tym widzowi wiele satysfakcji i pozytywnych emocji.

Jakie jest, Pani zadaniem, przesłanie tej sztuki?

Komediowe ujęcie tematu, poza tym, że dostarczy sporej dawki dobrej zabawy, skłoni również do głębszej refleksji. Przewrotny tytuł kojarzący się z dramatem „Romeo i Julia” sugeruje, że poniekąd będziemy bawić się naszym schematycznym myśleniem o związkach, parach, płci. Zachęcam do tego, by nie bać się wątku głównego, ale zobaczyć nasze ujęcie tematu (w obsadzie fantastyczny Paweł Wawrzecki i młodzi, ale doskonali aktorzy: Bartek Firlet, Agata Wątróbka/Anna Oberc) i wyciągnąć w tej kwestii swoje wnioski. 


KONKURS

Mamy dla Państwa po cztery bilety na sztuki: „Roma i Julian” oraz „Za rok o tej samej porze”. By wziąć udział w konkursie, należy wysłać SMS o treści: ECHO.poprawna odpowiedź (a, b lub c) na numer 7168 (1,23 zł z VAT) w poniedziałek, 4 listopada, od godz. 10.00. Regulamin znajduje się na stronie www.echokatolickie.pl. Wygra osiem pierwszych osób, które prześlą prawidłową odpowiedź na poniższe pytanie. Listę nagrodzonych zamieścimy w 46 numerze „Echa”.

Która z wymienionych aktorek wcieliła się w rolę Doris, bohaterkę spektaklu „Za rok o tej samej porze”?

a) Hanna Śleszyńska

b) Dorota Widawska

c) Olga Bończyk

GU