Diecezja
Źródło: AWAW
Źródło: AWAW

Krzyż zachęca do refleksji

Przy skrzyżowaniu ulic Brzeskiej i Prostej w Białej Podlaskiej stanął obelisk z krzyżem. Powstał on z inicjatywy członków parafii Narodzenia NMP.

Kilkumetrowy obelisk jest wykonany z piaskowca i wspaniale wkomponowuje się w wystrój miasta. Na każdej z czterech ścian postumentu widnieją napisy. Umieszczono tam fragment pieśni wielkopostnej „Krzyżu Chrystusa bądźże pochwalony”, cytat z ewangelii św. Jana, cytat z wiersza Cypriana Kamila Norwida i jedną myśl z homilii wygłoszonej przez bł. Jana Pawła II w Siedlcach.

– Projekt posągu, według koncepcji konserwatora zabytków Janusza Maraśkiewicza, opracowała Dorota Jakubaszek. Ten obelisk jest świadectwem wiary. Niech skłania nas do refleksji, nawrócenia, do dobrego życia i przede wszystkim do miłości względem innych ludzi – mówi ks. dziekan Marian Daniluk, proboszcz parafii Narodzenia NMP.

Dodaje, iż nowy krucyfiks powstał z inicjatywy parafian. Do kwietnia tego roku przy skrzyżowaniu ul. Brzeskiej i Prostej stał drewniany krzyż. Inwestor, który w pobliżu rozpoczął budowę centrum handlowego, przeniósł go w inne, bardziej niedostępne miejsce. Ten gest nie spodobał się wielu bialczanom. – Tamten krzyż postawiono jako pamiątkę ocalenia. W świadomości mieszkańców Białej Podlaskiej urastał on do rangi symbolu. Nie można było przejść nad jego usunięciem obojętnie. Kolejne pokolenia powinny pamiętać o znaczeniu krzyża w historii miasta. To przecież nasze dziedzictwo – wyjaśnia ks. M. Daniluk.

Losy krzyża łączą się z wydarzeniami związanymi z II wojną światową.

Cegiełkę na budowę obelisku kupiło ponad tysiąc osób. Inicjatywę wsparł również senator Grzegorz Bierecki. Krzyż poświęcono w niedzielę, 1 grudnia. Wcześniej sporo dyskusji wywołała jego lokalizacja. Obiekt znajduje się bowiem w bliskiej odległości od restauracji. Stoi na gruncie należącym do miasta. Pomimo że jest tam od niedawna, wpisał się już w miejską przestrzeń. Sprawia wrażenie, jakby stał tam od bardzo wielu lat.

Agnieszka Wawryniuk