Stowarzyszenie z perspektywami
Na spotkanie – zorganizowane w siedzibie Katolickiej Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Siedlcach – przybyło blisko sto osób z oddziałów działających w Sobieniach Jeziorach, Adamowie, parafiach bł. Honorata, Michała Archanioła, Chrystusa Miłosiernego i Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Białej Podlaskiej, Rudzie Wolińskiej, Trzebieszowie, parafii św. Teresy i Bożego Ciała w Siedlcach, Grabowie Szlacheckim, Opolu Starym, Okrzei, Żelechowie, Gąsiorach, Łomazach, Ulanie, Radoryżu Kościelnym, Garwolinie, Drelowie, Mordach, Borowiu i Zbuczynie.
Kierownictwo na piątkę
Młodzież KSM w swoich zadaniach ma wpisane nieustanne kształtowanie swojego charakteru i formowanie ducha. Na sobotnie spotkanie przybyli Ci, którzy na swoich barkach dźwigają brzemię i zaszczyt wpływania na kształt stowarzyszenia w naszej diecezji. To oni kierują działalnością oddziałów w swoich parafiach i ustalają roczne programy formacyjne oraz działania – z uwzględnieniem wskazań zarządu diecezjalnego KSM. Do zadań kierownictw należy inspirowanie członków do aktywności, powoływanie sekcji tematycznych i zastępów formacyjnych oraz opracowywanie sprawozdań.
W skład kierownictwa parafialnego oddziału wchodzi pięć osób, pełniących odpowiednio funkcje: prezesa, zastępcy prezesa, skarbnika, sekretarza i zastępcy sekretarza, co wiąże się szczegółowo z innymi obowiązkami.
Warsztaty i prezentacje
Na radzie kierownictw, zaraz po słowie wstępnym asystenta diecezjalnego ks. Adama Pietrusika, odbył się warsztat z podziałem na trzy bloki tematyczne. Spotkanie z prezesami poprowadził wieloletni asystent KSM i reaktywator stowarzyszenia nie tylko w naszej diecezji, ale także w kraju – ks. Stanisław Chodźko. Wiedzę skarbników pogłębiała Monika Misiura – skarbnik Zarządu Diecezjalnego KSM Archidiecezji Lubelskiej. Warsztat z sekretarzami przeprowadziła Ilona Trojnar – prezes KSM Diecezji Siedleckiej.
W programie rady była także część sprawozdawcza, czyli prezentacja oddziałów, dzielenie się radościami i trudnościami. Młodzi ludzie opowiadali o mnogości podejmowanych mniejszych i większych działań, takich jak wszelkiego rodzaju pomoc w parafii, dekoracje, kolportaż prasy parafialnej czy rozprowadzanie flag i kartek świątecznych, organizowanie czuwań, rekolekcji internetowych, regularnych adoracji, a także spotkań patriotycznych, odwiedzin chorych, domów dziecka, hospicjum i wszelkiego rodzaju form pracy związanej z zagospodarowaniem czasu wolnego młodzieży z oddziału i parafii.
W ósmej zasadzie KSM mówimy o szczególnej trosce o zdrowie i rozwój fizyczny, a realizujemy ją m.in. przez promocję sportu. Kilka oddziałów na sobotnim spotkaniu zdeklarowało swój udział w rozgrywkach diecezjalnych w piłkę siatkową – poprzez wystawienie drużyn męskich i żeńskich. Turniej diecezjalny odbędzie się w marcu, a finały ogólnopolskie – w archidiecezji częstochowskiej – zaplanowano na maj.
Na zakończenie zaprezentowany został kalendarz działań na najbliższy rok.
ILONA TROJNAR
Wróciliśmy ubogaceni
W czasie rady kierownictw uczestniczyłam w bloku dla prezesów, który prowadził ks. Stanisław Chodźko. Dla mnie to osoba o niezwykłym, żywym temperamencie i wspaniałej historii. Ksiądz bardzo ubogacił nas swoim doświadczeniem. Historie, które opowiadał, mimo iż wydarzyły się prawie 20 lat temu, doskonale pasowały do dzisiejszych problemów i zadań KSM. Poza tym ks. Chodźko tchnął w nas nowego ducha , dodał entuzjazmu i chęci do służby KSM. Podkreślił, jak ważna jest funkcja prezesa, porównał ją do roli wikarego w parafii, który ma ożywiać całą wspólnotę, docierać do młodych, do których nie zawsze może dotrzeć ksiądz. Powiedział też, że prezes przede wszystkim powinien być człowiekiem rozmodlonym i dawać świadectwo swojej wiary. Teoretyczne wskazówki, jak najlepiej prowadzić wspólnotę, poparł przykładami ze swojej pracy w KSM. To był dla mnie bardzo wartościowy czas i na pewno wykorzystam usłyszane wskazówki w dalszej służbie KSM.
Aleksandra Kozioł – Oddział KSM przy parafii św. Teresy w Siedlcach
W sobotę, 18 stycznia, pojechałem, wraz z delegacją naszego przyparafialnego oddziału KSM, na radę prezesów w Siedlcach. Ze względu na odległość z Łomaz wyruszyliśmy o wczesnej porze – ok. 6.30. Na miejscu byliśmy około 9.30. Już na samym progu zostaliśmy mile przywitani. Po wstępnych formalnościach skierowano nas do głównej auli. Po krótkiej modlitwie asystent zarządu diecezjalnego ks. Adam Pietrusik przywitał nas króciutką katechezą.
Od razu potem zostaliśmy rozdzieleni względem funkcji pełnionych w oddziałach naszego stowarzyszenia. Sekretarzami zajęła się Ilona Trojnar, prezes zarządu diecezjalnego, skarbnikami – Monika Masiura, skarbnik archidiecezji lubelskiej, a prezesami – ks. Stanisław Chodźko. Moim zdaniem nie można było dokonać lepszego wyboru osób prowadzących. Z racji tego, że w swoim oddziale jestem zastępcą prezesa, zostałem przydzielony do grupy ks. Stanisława. Ten kapłan dosłownie potrafi przenosić góry. Jego świadectwo pamiętam prawie słowo w słowo. Zachęcał nas: „Prezesi, bądźcie jak duch poruszający!”. Opowiedział także, jak wyglądała praca KSM dawniej. Omówił z nami wszystkie sprawy dotyczące spotkań, akcji i całej działalności. Kiedy zastanawiam się, jak w tak krótkim czasie zdołał przekazać nam tyle informacji, rad i swoich bezpośrednich zaleceń, jestem przekonany, że to właśnie dzięki działaniu Ducha Świętego, który sprawił także, iż każdy z nas słuchał mówcy z pełnym skupieniem.
Po zakończeniu prac w grupach zajęliśmy się miłą rzeczą, a mianowicie przedstawianiem swoich oddziałów. Każda z obecnych delegacji przygotowała kilka zdań o sobie, o akcjach, jakie przeprowadziła, oraz o radościach i trudnościach podczas spotkań formacyjnych. Frekwencja była dość duża, więc zajęło nam to sporo czasu. Ta część spotkania szczególnie mi się podobała, gdyż mogłem poznać praktycznie każdy oddział naszej diecezji.
Kolejnym punkt programu stanowiło przedstawienie tzn. kalendarium. Członek zarządu przedstawił nam w paru słowach akcje zaplanowane na ten rok. Potem przeszliśmy do dyskusji na temat trudności w naszych oddziałach. Głównym problemem, o jakim rozmawialiśmy, była różnica wieku członków wspólnoty, w jakiej działamy. To, co usłyszałem i „przetrawiłem”, na pewno zostanie w mojej głowie, i mam nadzieje, że problemy, które omówiliśmy, już nie będą dotykać naszej formacji.
Spotkanie zakończyliśmy modlitwą i naszym zawołaniem. Potem zostaliśmy zaproszeni na pyszny obiad, który spożyliśmy w miłej, rodzinnej atmosferze.
Chociaż musiałem wstać dość rano i przejechać sporo kilometrów – nie żałuję. Jestem w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży już około czterech lat i muszę przyznać, że dawno nie uczestniczyłem w tak dobrze zorganizowanym spotkaniu. Wyniosłem z niego masę nowych treści, informacji i znajomości, a teraz, gdy już wróciłem do swojego oddziału, postaram się jak najlepiej je wykorzystać w pracy nad sobą, i naszą wspólnotą.
GOTÓW!
Artur Telaczyński – Oddział KSM. przy parafii św. Apostołów Piotra i Pawła w Łomazach
KL