Pomoc zamiast kary
Pomoc skierowano do najuboższych mieszkańców, których nie stać było na taką inwestycję. Podłączenie do sieci kanalizacyjnej jest obowiązkiem każdego obywatela miasta. Wynika on z ustawy. Każdy, kto go nie wypełnia, musi liczyć się z karami. Brak przyłącza często wiąże się jednak ze sporym wydatkiem.
Szef spółki szacuje, że z bialskiego systemu kanalizacji podłączonych jest obecnie od 98,9% do 99,2% mieszkańców. Niektórzy korzystają z przydomowych oczyszczalni, co wyklucza przyłączenie do miejskiej sieci.
Potrzebna inwestycja
Z przeprowadzonego projektu zadowolony jest także prezydent miasta Andrzej Czapski.
– To była bardzo potrzebna inwestycja. Kanalizacja jest ważnym elementem infrastruktury. Dzięki projektowi nie tylko wspomogliśmy mieszkańców, ale również przyczyniliśmy się do poprawy sytuacji ekologicznej naszego miasta, ponieważ żadne tradycyjne szambo nie zawsze bywa całkowicie szczelne. Korzystanie z miejskiej sieci jest bardziej ekonomiczne i przynosi oszczędności. Nowe przyłącza są również korzystne dla samej spółki – tłumaczy prezydent.
Projekt kosztował prawie 3,5 mln zł. Najwięcej przyłączy zbudowano na ulicach Łomaskiej, Sidorskiej, Brzeskiej i Winiarskiej. Średni koszt budowy jednego podłączenia wynosił ponad 8 tys. zł.
AWAW