Energetyczne znaki zapytania
Szukając odpowiedzi na pytanie, czy odnawialne źródła energii są w stanie zastąpić energię z węgla, prelegent zaczął swoje wystąpienie od charakterystyki obecnego stanu odnawialnych źródeł energii w Polsce. Omówił również wymogi Unii Europejskiej dotyczące produkcji zielonej energii i nawiązał do sytuacji poszczególnych europejskich krajów. Na koniec skupił się na niezależności energetycznej państw i jej związku z obecną sytuacją polityczną w Europie.
Przyjazne OZE
Energia odnawialna to energia uzyskiwana z naturalnych, powtarzających się procesów przyrodniczych. Odnawialne źródła energii (OZE) stanowią alternatywę dla tradycyjnych pierwotnych nieodnawialnych nośników energii (paliw kopalnych). Ich zasoby uzupełniają się w naturalnych procesach, co praktycznie pozwala traktować je jako niewyczerpalne. W warunkach krajowych energia ze źródeł odnawialnych obejmuje energię z bezpośredniego wykorzystania promieniowania słonecznego, wiatru, zasobów geotermalnych, wodnych, stałej biomasy, biogazu i biopaliw ciekłych. Pozyskiwanie jej z tych źródeł jest, w porównaniu do źródeł tradycyjnych (kopalnych), bardziej przyjazne środowisku naturalnemu. Wykorzystywanie OZE w znacznym stopniu zmniejsza szkodliwe oddziaływanie energetyki na środowisko naturalne, głównie poprzez ograniczenie emisji szkodliwych substancji, zwłaszcza gazów cieplarnianych.
Zielone certyfikaty
Główny mechanizm wsparcia produkcji energii ze źródeł odnawialnych określa system zielonych certyfikatów. Rozwiązanie to jest mechanizmem rynkowym sprzyjającym rozwojowi energetyki odnawialnej. – Jego istotą jest nałożony na przedsiębiorstwa energetyczne zajmujące się sprzedażą energii elektrycznej odbiorcom końcowym, obowiązek uzyskania i przedstawienia do umorzenia prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki określonej ilości świadectw pochodzenia tzw. zielonej energii elektrycznej bądź uiszczenia opłaty zastępczej – wyjaśnia K. Tchórzewski. Obok tego wsparcia systemowego istnieje także bezpośrednie wsparcie finansowe dla realizacji inwestycji związanych z energetyką odnawialną. Wsparcie to jest udzielane w znacznym stopniu ze środków Unii Europejskiej. Na inwestycje w OZE przeznaczane są także środki Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Co dalej?
– Energia odnawialna jest dwukrotnie droższa od energii z węgla brunatnego czy kamiennego i ok. 50% od energii z gazu. Do 2014 r. zobowiązani jesteśmy wypełnić wymóg UE, by udział energii odnawialnej stanowił 30% ogółu wytwarzanej w Polsce energii. W 2020 r. ma to być 20%, co osiągnąć będzie trudno – zaznacza K. Tchórzewski.
Charakteryzując poszczególne formy pozyskiwania zielonej energii, skupił się na energetyce wiatrowej. – Z doświadczeń Niemców wynika, że infradźwięki, czyli dźwięki niesłyszalne dla ucha ludzkiego, są przyczyną zaburzeń snu osób mieszkających w pobliżu turbin wiatrowych. W promieniu 2-3 km w przyrodzie ginie życie. Instalowanie turbin wymaga też przeanalizowania miejsc przelotu ptaków – zwraca uwagę poseł Tchórzewski, zauważając, że Niemcy biorą pod uwagę te wszystkie aspekty i przemieszczają swoje elektrownie wiatrowe na morze. Starsze są obecnie likwidowana, a młodsze – przenoszone do Polski. – Lobby wiatrowe w Polsce jest tak duże, że nie można przeforsować nawet zwiększenia odległości od budynków mieszkalnych. Jednak mieszkańcy obszarów, na których planowane jest posadowienie turbin sami tworzą stowarzyszenia protestacyjne. My również możemy budować elektrownie na morzu – odpowiednie strefy są już wyznaczone. Dobrym terenem są słabo zaludnione Beskidy, także jako miejsce ustawiania farm fotowoltaicznych, których powoli w Polsce przybywa – mówi.
Energia polityczna
W zakresie tradycyjnych źródeł energii uzależnienie Unii Europejskiej od grupy zewnętrznej szacowane jest obecnie na 52-54%. – Polskie uzależnienie globalnie wynosi ok. 18% w związku z tym, że mamy swój węgiel. Surowce, które kupujemy to gaz i ropa, przy czym warto zaznaczyć, że ok. 30% gazu pozyskujemy ze swoich źródeł, ropy – znacznie mniej. Port północny w Gdańsku umożliwia zakupy paliw w Europie w związku z wolnym handlem w Europie – tłumaczy K. Tchórzewski. Przytaczając statystyki dotyczące energetycznego uzależnienia wielu europejskich krajów od Rosji, zaznacza, że obecna sytuacja zmusza do rozważania, czy terytorialne zakusy Rosji, potwierdzone przez sytuację na Ukrainie, nie stanowią zaczątku ekspansji Rosji na zachód, podobnie jak w 1939 r.
KL