Raduje się Kościół siedlecki
Bez waszego zakorzenienia w miłości do Jezusa wasza miłość nie będzie dojrzała i nie przyniesie ani w waszym życiu, ani w życiu tych, do których zostaniecie posłani, prawdziwego dobra - mówił biskup siedlecki Kazimierz Gurda podczas święceń prezbiteratu w siedleckiej katedrze w sobotę, 14 czerwca.
Na uroczystej Eucharystii, którą z księdzem biskupem koncelebrowali bp Piotr Sawczuk, ks. prałat Mieczysław Głowacki – rektor Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Siedleckiej, ks. Grzegorz Koc – ojciec duchowny WSD oraz proboszczowie z rodzimych parafii kandydatów do święceń, zgromadzili się kapłani, rodzice, krewni, przyjaciele, osoby życia konsekrowanego, alumni oraz wierni świeccy. Przybyli także goście z diecezji Limburg wraz z ks. Wolfgangiem Rosch, zastępcą administratora apostolskiego, i rektorem Wyższego Seminarium Duchownego. Przybył również rektor Wyższego Seminarium Duchownego dla diecezji Rzymu – Capranica ks. Ermenegildo Manicardi wraz z towarzyszącymi mu księżmi (w seminarium rzymskim odbył formację do kapłaństwa kolejny z tegorocznych neoprezbiterów).
Przyjaciele Jezusa
W homilii bp Gurda zwrócił uwagę na służebny wymiar kapłaństwa. – Raduje się Kościół siedlecki, że dziewięciu młodych mężczyzn zdecydowało się na przyjęcie święceń kapłańskich, na złączenie siebie, swojego życia z Jezusem Chrystusem, najwyższym Kapłanem. Dokona się to przez sakrament święceń – przez nałożenie rąk biskupa i udzielenie Ducha Świętego. Dzięki tej sakramentalnej jedności z Jezusem Chrystusem, najwyższym Kapłanem, będą mogli pełnić posługę w Jego Kościele – mówił bp K. Gurda, przypominając, że dwóch nowo wyświęconych przez kilka lat będzie posługiwać w niemieckiej diecezji Limburg.
– Jezus czyni was swymi przyjaciółmi i pozwala uczestniczyć w swej potrójnej misji. W misji głoszenia słowa, w misji uświęcania i misji pasterskiej. Są to dary, na które nikt nie zasługuje. Wy zostaliście nimi dzisiaj obdarzeni. Zostaliście obdarzeni misją nauczania, czyli głoszenia Bożego słowa. W ciągu tych lat studiów weszliście myślą, życiem, a niekiedy też cierpieniem w to słowo, by móc je teraz przekazywać innym. Proszę was, nie rezygnujcie z tego zamyślenia się nad Bożym słowem i życia nim, ponieważ tylko w takim stopniu, w jakim jest ono w was żywe, tylko gdy żyjecie w tym słowie, możecie je przekazywać i sprawiać, iż będzie przynosiło owoce. Czyńcie to zgodnie z tym, co powiedzieli apostołowie, gdy zabraniano im głoszenia Ewangelii: „Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi”. Trzeba słuchać Boga i trzeba głosić słowo od Niego pochodzące w porę i nie w porę, jak to powie św. Paweł. I uważać je za ważniejsze od słowa ludzkiego. Zostaniecie obdarzeni misją uświęcania, posługą kapłańską w ścisłym znaczeniu, posługą Świętych Znaków, siedmiu sakramentów, z jej centrum w sprawowaniu Eucharystii – podkreślił bp K. Gurda do nowych kapłanów.
Całkowicie oddani Bogu
Po homilii każdy z kandydatów podchodził do pasterza Kościoła siedleckiego, wkładając swoje złożone ręce w jego dłonie, przyrzekając jednocześnie cześć i posłuszeństwo biskupowi oraz jego następcom. Modlitwą Litanii do wszystkich świętych zgromadzony lud błagał o łaskę Bożą dla kandydatów do kapłaństwa, którzy padli na twarze. Jest to tzw. prostracja – padnięcie na ziemię całym ciałem, tak by czołem dotykać posadzki. Ten gest jest uznaniem własnej niemocy i słabości, ale też adoracji, czci i prośby. Oznacza, że kapłani całkowicie oddają się do dyspozycji Bogu.
Najważniejszy obrzęd święceń dokonał się bez słów. Biskup w milczeniu wkładał ręce na głowę każdego z diakonów i w ciszy zwracał się do Ducha Świętego, by ich napełnił, przemienił, uzdolnił do wykonywania zadań kapłańskich. Następnie na głowę każdego kandydata w milczeniu nakładali ręce wszyscy obecni w katedrze księża. Za pomocą tego znaku nowi prezbiterzy zostali przyjęci do wspólnoty kapłańskiej Kościoła lokalnego (diecezji). Przez nałożenie rąk biskupa i modlitwę święceń został udzielony kandydatom dar Ducha Świętego do pełnienia posługi prezbitera oraz przekazanie władzy kapłańskiej.
Po tym obrzędzie neoprezbiterzy włożyli na siebie szaty liturgiczne – stułę i ornat, jakich kapłan używa do celebracji Eucharystii. Następnie podchodzili do księdza biskupa, a ten namaszczał ich dłonie olejem krzyżma. Po namaszczeniu pasterz diecezji wręczał każdemu patenę z hostią i kielich z winem na znak uczestnictwa w kapłaństwie Chrystusa oraz przekazywał pocałunek pokoju – na znak przyjaźni i miłości, otwartości przyjęcia nowych kapłanów do grona prezbiterów. Po zakończonej liturgii nowo wyświęceni kapłani wraz z rodzicami udali się na agapę do Wyższego Seminarium Duchownego w Nowym Opolu k. Siedlec.
Początek trudnej drogi
Przyjęcie święceń z rąk biskupa nie jest końcem dojrzewania w powołaniu, lecz otwarciem nowego etapu. Otrzymana w sakramencie władza Chrystusa zobowiązuje bowiem do mądrej, gorliwej i pokornej posługi w Kościele. A to oznacza dla młodego księdza wytężony wysiłek, by dbał o rozwój życia duchowego i intelektualnego, by coraz bardziej upodabniał się do Chrystusa Sługi, był posłuszny Kościołowi oraz całym sercem służył ludziom.
Jako wspólnota Kościoła jesteśmy szczególnie wezwani do modlitwy za nowo wyświęconych kapłanów, a także za tych, którzy posługują w naszych parafiach. Prośmy Boga, aby byli czytelnym znakiem ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Chrystusa.
Święcenia prezbiteratu przyjęło dziewięciu diakonów: ks. Kamil Duszek z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Łukowie, ks. Mariusz Dziwulski z parafii św. Wojciecha w Tyśmienicy, ks. Tomasz Gdula z parafii Narodzenia NMP w Leśnej Podlaskiej, ks. Wojciech Kaszczyc z parafii Ducha Świętego w Siedlcach, ks. Radosław Łydkowski z parafii Błogosławionych Męczenników Podlaskich w Siedlcach, ks. Kamil Mazurkiewicz z parafii św. Brata Alberta w Łukowie, ks. Adam Potapczuk z parafii św. Tomasza Biskupa z Willanowy w Jabłoniu, ks. Przemysław Świderski z parafii Wszystkich Świętych w Sobieniach Jeziorach, ks. Piotr Zasuwik z parafii św. Józefa Robotnika w Wołyńcach. Nowych kapłanów do święceń przygotowywała sześcioletnia formacja seminaryjna. Bezpośrednim przygotowaniem były tygodniowe rekolekcje, prowadzone przez ks. Grzegorza Koca, ojca duchownego WSD.
ks. Mateusz Czubak