Podwójne życie alzheimera
W Polsce na alzheimera choruje około 250 tys. osób po 65 roku życia. Nie wynaleziono jak dotąd leku, który dawałby choć cień szansy na wyzdrowienie. Brakuje również testu pozwalającego postawić diagnozę na bardzo wczesnym etapie rozwoju choroby. Ustalono, że alzheimer przyczaja się, dając objawy najwcześniej po ponad dziesięciu latach. Winę za rozwój choroby Alzheimera zwaną również AD (skrót ang. Alzheimer’s disease) ponosi według naukowców beta-amyloid, białko produkowane w organizmie ludzkim, które w niewielkich ilościach nie ma szkodliwego wpływu na zdrowie.
Jednak wskutek odkładania się jego nadmiaru w mózgu przestają funkcjonować połączenia nerwowe, ograniczone przez włókna beta-amyloidu. Z czasem łączą się one, tworząc złogi. Poszukiwania leku, który – mówiąc najogólniej – albo nie dopuściłby do wytwarzania nadmiernej ilości beta-amyloidu, albo spowodowałby rozpuszczenie złogów białka, nie przyniosły jak dotąd rezultatu.
„Rodzinna” choroba
Scenariusz tej choroby, nazywanej najbardziej „rodzinną” z racji stopnia zaangażowania bliskich w opiekę nad osobą, którą dopadła, jest prosty. AD ubezwłasnowolnia człowieka. Chorzy trafiają do specjalistycznych ośrodków świadczących opiekę całodobową, jednak znacznie częściej pozostają w domu, niejako skazując swoich najbliższych, współmałżonka albo dzieci, na towarzyszenie im do końca.
14 czerwca, otwierając inauguracyjne spotkanie grupy wsparcia, M. Leszczyńska zwróciła uwagę, że każdy z opiekunów osoby z chorobą Alzheimera, obciążony 24-godzinnym „etatem”, żyje podwójnie – za siebie i za chorego, w swoim i w jego świecie. To samo można powiedzieć o alzheimerze, który oprócz cierpiącego zniewala i zamyka w czterech ścianach domu również ich opiekunów. – To z myślą o nich w ramach powołanego w 1994 r. Siedleckiego Stowarzyszenia Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera jego twórczyni, lekarz psychiatra Krystyna Jałyńska-Kwiatkowska organizowała spotkania o charakterze integrującym to środowisko – przypomniała obecna prezes stowarzyszenia. – Postanowiliśmy reaktywować grupę. Zaproszenie do udziału w niej nastąpiło w listopadzie 2013 r. ...
Monika Lipińska