Mądrość w bajce
Lęk przed szkołą… Pamiętam go do dzisiaj. Z punktu widzenia sześcioletniego dziecka - bo lat temu „dzieści” także zdarzało się niektórym rozpoczynać edukację w takim wieku - sala lekcyjna wydawała się niezbyt przyjaznym miejscem. Sposobem poradzenia sobie z problemem okazał się notoryczny ból brzucha (całkiem wymyślony), będący pretekstem do tego, by zostać w domu.
Nieoczekiwanie lekiem okazała się przeprowadzka i zmiana szkoły. Wiem jednak, że dziecięce obawy – nawet jeśli dla dorosłych to zwykła błahostka – mogą wypełnić niemal cały świat małego człowieka.
Choć opowiem ci…
Maria Molicka, psycholog i psychoterapeuta, klasyk bajki terapeutycznej, wyjaśniając w jednym z wywiadów, dlaczego zajęła się pisaniem, odwołała się do traumy, jaką przeżywają dzieci w trudnych dla siebie momentach. Kiedy po studiach podjęła pracę w szpitalu, na oddziale pediatrycznym zwróciła uwagę na fakt, iż niektóre z dzieci same opowiadają sobie bajki. Zauważyła, że w ten sposób radzą sobie z lękiem, który rodzi nowa dla nich sytuacja spowodowana rozstaniem z rodzicami, zetknięciem z bólem, lekarzami itd. Stało się to kanwą do dalszych badań i zaowocowało dwoma tomami bajek.
Nauczycielka życia
Znaczenie baśni w wychowaniu i rozwoju dziecka skonkretyzował amerykański psychoanalityk Bruno Bettelheim, żyjący w XX w. ...
KL