Region
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

W porozumieniu między samorządami

Łącznie 22 przedsięwzięcia - w tym budowa centrum przesiadkowego w Siedlcach oraz sieci dróg regionalnych - obejmują projekty z subregionu siedleckiego zgłoszone do Regionalnego Instrumentu Terytorialnego.

- Jesteśmy coraz bliżej konsensusu. Samorządy chcą rozmawiać i wspólnie szukać takich rozwiązań, które będą zgodne z wytycznymi Komisji Europejskiej - podkreśliła podczas spotkania, które odbyło się 14 sierpnia w Siedlcach, członek zarządu województwa mazowieckiego Janina Ewa Orzełowska.

Dobiegają właśnie końca prace nad ostatecznym kształtem Regionalnego Instrumentu Terytorialnego. RIT jest częścią Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego 2014-20. Chodzi w nim o to, by myśleć o inwestycjach, przekraczając granice poszczególnych samorządów. Liczy się porozumienie między samorządami i wspólna inicjatywa – np. przy projektach drogowych przebiegających przez kilka gmin. Środki w ramach RIT dla wszystkich pięciu subregionów Mazowsza (Siedlce, Ostrołęka, Radom, Płock, Ciechanów) wynoszą 6% całej kwoty przyznanej województwu na RPO WM 2014-20 (czyli 130 mln euro). W ramach planu działań RIT dla subregionu siedleckiego zgłoszono 22 przedsięwzięcia. Łącznie wstępną pozytywną ocenę przeszło (wraz z przedsięwzięciami tzw. warunkowymi) 73% projektów, co w skali województwa jest bardzo dobrym wynikiem. – Zespoły robocze, oceniając siedleckie projekty, brały pod uwagę program bazowej i kompleksowej sieci drogowej i kolejowej TEN-T (transeuropejska sieć transportowa). Większość zgłoszonych w ramach RIT propozycji doczekało się pozytywnej oceny, są jednak również takie, które wymagają korekty, aby strona unijna nie podważyła ich umieszczenia w RPO. Podsumowując dotychczasową pracę samorządów, myślę, że jesteśmy na dobrej drodze i najtrudniejszy etap jest już za nami – przyznała J. E. Orzełowska.

Po pierwsze centrum przesiadkowe

Liderem RIT jest zawsze główne dla subregionu miasto. W tym przypadku władze Siedlec wraz z partnerami (władzami powiatów: łosickiego, węgrowskiego, sokołowskiego i siedleckiego) wypracowały propozycję projektu wiodącego. – Głównym celem RIT z naszego terenu jest centrum przesiadkowe w Siedlcach i przygotowanie dróg dochodzących do sieci TEN-T. W naszym regionie są to drogi krajowe nr 2 i 19. Projekt zakłada m.in. budowę dworca wraz z infrastrukturą towarzyszącą, tunelu oraz parkingu w rejonie PKP – wyliczyła członek zarządu. I dodała: – Subregion siedlecki ma oszacowane wstępnie ok. 100 mln zł. Według mojej wiedzy połowa tej kwoty ma przypaść Siedlcom.

J. E. Orzełowska mówiła też o sytuacji w pozostałych samorządach należących do subregionu siedleckiego. – Część projektów dotyczących dróg, które zaproponowały Sokołów i Łosice, nie bardzo pasuje do wytycznych umowy ramowej. Doszliśmy jednak do konsensusu. Starosta łosicki zamieni jedną z dróg, którą chciał zrobić, a która nie dochodzi do „19”, na przedłużenie innej, gdzie jest styk drogi TEN-T – tłumaczyła członek zarządu. Natomiast w powiecie sokołowskim ma powstać podcentrum przesiadkowe. Dzięki temu rozwiązaniu pracownicy dojeżdżający do zakładu w Morszkowie będą mogli przesiąść się z samochodów do autobusów. – Najbardziej zaawansowani jesteśmy w subregionie siedleckim. Wszyscy partnerzy podchodzą zgodnie do naszych sugestii, aby projekt jak najlepiej spełniał wymogi, jakie narzuca nam umowa ramowa i Komisja Europejska – podkreśliła J. E. Orzełowska.

Konstruktywne rozmowy

Prawdopodobnie dopiero na przełomie października i listopada Komisja Europejska zatwierdzi ostateczny kształt Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego 2014-20, którego częścią jest RIT. – Na razie czekamy na Regionalne Instrumenty Terytorialne ze wszystkich pięciu subregionów. Kiedy będą gotowe, staną na zarządzie Mazowsza, który przyjrzy się inwestycjom, i wtedy będziemy dyskutować na temat środków – wyjaśniła J. E. Orzełowska. I podsumowała: – Jestem dumna z partnerów, zarówno lidera miasta Siedlce, jak i wszystkich starostów. Dogadują się, nie ma ostrych konfliktów. A jeśli dyskutują, to rozmowy prowadzą do konsensusu.

KO