Zwieńczenie rolniczego trudu
Gmina Borowie jest typowo rolniczą, dlatego święto dziękczynienia za plony obchodzone jest ze szczególną starannością, a ceremoniał dożynkowy dodatkowo ubarwiany występami lokalnych zespołów śpiewaczych.
Mszę św. w intencji rolników celebrował w borowskim kościele parafialnym proboszcz ks. Dariusz Parafiniuk. – Rolnicy, sadownicy, działkowicze przynoszą dzisiaj do kościoła owoce ziemi i pracę swoich rąk. Razem z nami wszystkimi pragną składać Bogu dziękczynienie za tegoroczne plony i prosić o błogosławieństwo, sprawiedliwość i miłość, aby wszyscy mogli się pożywić tym bochenkiem ojczystego chleba, by nikt z naszych braci nie cierpiał głodu – mówił proboszcz. – Przynosząc te piękne wieńce dożynkowe i okazałe bochny chleba, gromadzimy się w tej świątyni, wokół ołtarza naszego Pana Jezusa Chrystusa, aby w szczególny sposób podziękować Mu za ten kolejny, szczęśliwy rok rolniczego trudu pracy na roli – dodał wójt gminy Wiesław Gąska.
Po Eucharystii barwny korowód przemaszerował na plac, gdzie kontynuowano ceremoniał dożynkowy. W imieniu mieszkańców starostowie dożynek Halina i Andrzej Barcikowscy z Głoskowa ofiarowali włodarzom gminy bochen chleba wypieczony z tegorocznych kłosów zbóż, by go sprawiedliwie dzielili. Ceremoniał dożynkowy uświetniły przyśpiewkami panie z zespołów śpiewaczych.
Z myślą o mieszkańcach
W okolicznościowym przemówieniu wójt W. Gąska podziękował za rolniczy trud, ale też przypomniał o przedsięwzięciach, które realizowane są z myślą o mieszkańcach wsi. – Nasz gminny plon składa się nie tylko z kłosianych wieńców, nie tylko z bochnów chleba. Gminne dożynki są okazją do przekazania informacji o podejmowanych działaniach, które służą głównemu celowi, a mianowicie zapewnieniu mieszkańcom gminy Borowie coraz nowocześniejszych i godziwych warunków pracy i życia. Od wielu lat prowadzimy corocznie wiele inwestycji. Dodając do nich tegoroczne, możemy powiedzieć, że czteroletnia, mijająca kadencja radnych rady gminy i wójta należeć będzie do udanych – zwrócił uwagę W. Gąska. O tym, że była to udana kadencja dla borowskiego samorządu i mieszkańców, mówiono podczas dożynkowych uroczystości wiele razy. Natomiast starosta Marek Chciałowski pogratulował rozwoju i wzorowej współpracy z władzami gminy.
Pomagają w miarę możliwości
Tradycją ostatnich kilku lat w gminie Górzno jest organizacja dożynek, które są wspólnym dziełem całej społeczności gminy. Tegoroczne, które zorganizowano w Uninie, zgromadziły w świątyni delegacje wszystkich wsi, które przybyły z pięknymi wieńcami i bochnami chleba, by dziękować Bogu za tegoroczne plony. Mszę św. celebrowali trzej księża: proboszcz górzneńskiej parafii ks. prałat Jerzy Kalinka, proboszcz unińskiej parafii ks. Janusz Sałaj i ks. kan. Eugeniusz Rola. Po nabożeństwie kontynuowano celebrę na placu przy strażackiej remizie.
W okolicznościowych przemówieniach, zarówno wójt Waldemar Sabak, jak i zaproszeni goście mówili o trudzie pracy rolnika, ale też osiągnięciach samorządu gminnego. – Wiadomo, że na pracę rolnika wpływa wiele czynników, wiele decyzji. My, jako samorząd gminy, w miarę możliwości pomagamy poprzez budowę infrastruktury. Mamy dobre drogi i obiekty oświatowe – podsumował wójt.
JAWA