Domowe przegrane
Potyczka Pogoni ze Stomilem miała dwa oblicza. W pierwszej połowie goście ustawieni szczelnie na własnej połowie neutralizowali ofensywne poczynania siedlczan, a także próbowali kontr, które przyniosły efekty. Goście wykorzystali błędy w ustawieniu obrońców zespołu z Siedlec i zdobyli dwie bramki. Pogoń, mimo że nie mogła przedrzeć się przez obronę Stomilu, stworzyła przynajmniej dwie bardzo dobre okazje. Niestety strzał Tomasza Lewandowskiego po rzucie rożnym minął bramkę, a Cezary Demianiuk nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem.
Po zmianie stron gospodarze zepchnęli zespół z Olsztyna do głębokiej defensywy. Pogoni udało się zdobyć tylko jedną bramkę po strzale z wolnego Krystiana Wójcika i błędzie golkipera gości. Gospodarze mogli jednak zdobyć kolejne gole, ale okazji nie wykorzystali Michał Grudniewski, Lewandowski i Demianiuk.
Wygrał futbol
Trener Zagłębia Lubin Piotr Stokowiec na konferencji prasowej po meczu z Pogonią w Siedlcach stwierdził jednoznacznie, że wygrał futbol. Dał tym samym do zrozumienia, że w ciekawym spotkaniu piłkarskim po zwycięstwo sięgnął zespół, który lepiej grał w piłkę. Oczywiście Zagłębie, występujące ubiegłym sezonie w Ekstraklasie, poza ostatnimi minutami dominowało na boisku w Siedlcach. Gołym okiem było widać różnicę umiejętności piłkarskich na korzyść zespołu z Lubina, ale biorąc pod uwagę przebieg meczu i okazje bramkowe, siedlczanie mogli przynajmniej zremisować. Goście mieli swoje okazje w pierwszej połowie po strzałach Michała Papadopolusa, Arkadiusza Wożniaka i Łukasza Piątka. Z kolei ze strony Pogoni piłka po uderzeniu Przemysława Rodaka trafiła w poprzeczkę, a idealnej okazji po świetnym podaniu Demianiuka nie wykorzystał Krystian Wójcik. W drugiej połowie Pogoń zdobyła prowadzenie w 55 min po zagraniu z wolnego Wójcika i strzale Grudniewskiego. Wyrównanie miało miejsce dziesięć minut potem, kiedy to zbyt skąpy mur i spóźniona reakcja bramkarza sprawiły, że Arkadiusz Kwiek strzałem z rzutu wolnego z ok. 30 m zdobył gola. Pod koniec meczu szczęście znowu dopisało gościom, kiedy to piłka, po strzale Papadopulosa i rykoszecie od obrońcy Pogoni, znalazła drogę do siatki. W samej końcówce, po kontrze, Mateusz Przybecki bliski był poprawienia na 3:1, a za chwilę Pogoń mogła wyrównać po strzałach Jarosława Ratajczaka i Demianiuka.
I liga
5 kolejka
Pogoń Siedlce – Stomil Olsztyn 1:2 (0:2).Bramki: Wójcik 68 – Darmochwał 16, Kowal 43.
Pogoń: Kozaczyński 5 – Kosiorowski 5, Grudniewski 5, Lewandowski 5, Ratajczak 5, Ogrodnik 5, Rodak 4 (46 Gąsior 5), Dziubiński 5 (58 Dzięgielewski 5), K.Wójcik 6, Drażba 4(46 Krawczyk 4), Demianiuk 6. Trener: Purzycki.
Żółte kartki: Lewandowski, Kosiorowski – Darmochwał, Wełna, Berezowśkyj, Skiba 86.
Sędziował: Szczech (Warszawa).Widzów: 1629.
6 kolejka
Pogoń Siedlce – Zagłębie Lubin 1:2 (0:0).Bramki: Grudniewski 55 – Kwiek 66, Papadopulos 85.
Pogoń: Kozaczyński 5 – Grudniewski 7, Dybiec 6, Lewandowski 6, Ratajczak 6, Ogrodnik 5, Rodak 6, Kosiorowski 5 (34 Gąsior 3, 68 Dziubiński 5), K.Wójcik 6, Krawczyk 5, Demianiuk 6 (85 Dzięgielewski).Trener: Purzycki.
Żółte kartki: Gąsior, Ogrodnik – Kubicki, Janoszka, Čotra.
Sędziował: Sulikowski (Gdańsk).Widzów: 2155.
Pozostałe wyniki:
Miedź Legnica – Arka Gdynia 4:4, Termalica Bruk-Bet Nieciecza – GKS Tychy 2:1,
Flota Świnoujście – Sandecja Nowy Sącz 2:0, Chojniczanka Chojnice – Dolcan Ząbki 1:1,
Wisła Płock – GKS Katowice 0:2, Bytovia Bytów – Chrobry Głogów 1:4, Widzew Łódź – Stomil Olsztyn 0:0, Wigry Suwałki – Olimpia Grudziądz 0:1.
Andrzej Materski