Bóg na krzyżu nie przegrał
Czy klękamy przed szubienicą, karabinem lub krzesłem elektrycznym? Dlaczego zatem oddajemy cześć krzyżowi, który również był narzędziem wykonywania kary śmierci?
Do postawienia takiego pytania może sprowokować nas obchodzone 14 września święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Podwyższenie oznacza podniesienie do góry, ukazanie. W sensie przenośnym może oznaczać także wywyższenie, oddanie czci. Ta nazwa święta nawiązuje do wydarzeń z IV w. po Chrystusie, związanych z odnalezieniem drzewa krzyża.
Do postawienia takiego pytania może sprowokować nas obchodzone 14 września święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Podwyższenie oznacza podniesienie do góry, ukazanie. W sensie przenośnym może oznaczać także wywyższenie, oddanie czci. Ta nazwa święta nawiązuje do wydarzeń z IV w. po Chrystusie, związanych z odnalezieniem drzewa krzyża.
Według tradycji, krzyż, na którym umarł Chrystus, wrzucono do fosy okalającej mury jerozolimskie i przysypano ziemią oraz śmieciami. Odnaleziono go w IV w., a dokonała tego św. Helena – matka cesarza Konstantyna, który jako pierwszy z cesarzy uznał chrześcijaństwo za legalną religię. Wtedy też miała miejsce pierwsza publiczna adoracja krzyża – wystawienie go na widok publiczny. Co ciekawe, historycy są zgodni, że działo się to 13 lub 14 września, ale spierają się o rok – wahania dotyczą lat 320-330. ...
Ks. Andrzej Adamski