Aktywne mamy
Pomysł, jak to bywa zazwyczaj, przyniosło samo życie. – Obserwując to, co dla mam ma do zaproponowania miasto, doszłyśmy do wniosku, że wcale nie ma tego tak dużo – mówią Kamila Jachimczyk i Joanna Szczepańska, pomysłodawczynie i założycielki klubu. – Zauważyłyśmy, że brakuje takiego miejsca, gdzie te mamy, które nie pracują, siedzą w domu, zajmują się rodzinami, dziećmi, mogłyby się spotkać razem. – dodają. A pani Joasia podkreśla, że w mieście jest sporo osób, które przeprowadziły się z innych miejscowości i nie mają znajomych ze szkoły czy sąsiedztwa. – Chcemy w ten sposób pokazać, że nawet z dziećmi przy boku można nawiązywać nowe ciekawe znajomości – podkreśla.
Nie na plotki
Zaczęły myśleć i wymyśliły: potrzebne jest miejsce, w którym mamy mogłyby spędzić czas ze swoimi dziećmi, ale też z innymi mamami, rozwijać swoje pasje, dowiedzieć się czegoś nowego. I wcale nie o plotkowanie tu chodzi! Bo idea jest taka, by na spotkania zapraszać także specjalistów z różnych dziedzin: zdrowia, psychologii, robótek ręcznych. Ponieważ wiele kobiet boryka się z trudnościami samotnie, warto podzielić się swoimi odczuciami, by zwyczajnie nie zwariować. A któż zrozumie matkę lepiej niż druga matka? Każdy może coś zaproponować, bo ile osób, tyle potrzeb i pomysłów. – Możemy w ten sposób dowiedzieć się nowych rzeczy, nauczyć np. szydełkowania – zauważa pani Joasia. A wszystko bez szukania opieki dla pociech, bo klub ma również integrować dzieci. – W dobie zamknięcia w czterech ścianach to chyba ważne, by wyjść do ludzi – podkreślają panie i zachęcają do „wyjścia z domu”.
Zapraszamy wszystkich!
Na spotkania Klubu Mama i Dziecko zaproszone są wszystkie panie, które chcą się spotkać i porozmawiać lub po prostu wspólnie spędzić czas. Odbywają się one na plebanii siedleckiej katedry, we wtorki, o 10.00. – Termin spotkań, czyli dzień i godzina, to kwestia do ustalenia – zapewniają założycielki. – Chcemy, by spotkania nie kolidowały z codziennymi obowiązkami, dlatego, jeśli paniom bardziej odpowiadał będzie inny dzień lub godzina, możemy się dostosować – podkreślają. Miejsce, które udostępnił proboszcz parafii ks. kan. Eugeniusz Filipiuk, jest w pełni dostosowane do tego typu spotkań. – Mamy do dyspozycji pomieszczenie z wykładziną, więc dzieciom nie będzie zimno – zaznacza J. Szczepańska. – Do tego obok jest toaleta i pomieszczenie kuchenne, gdzie można przygotować kawę i herbatę czy podgrzać mleko. Zabawki też będą – zapewnia. Więcej informacji można uzyskać pod nr. tel.: 500-866-292.
JAG