Opinie
Źródło: FOTOLIA
Źródło: FOTOLIA

W poszukiwaniu mitu

Polscy ateiści. Mimo, że żyją w przekonaniu, iż Bóg nie istnieje, walczą z Jego obecnością. Wielu z nich z lubością powtarza frazę o dyskryminacji i niezrozumieniu w katolickim kraju.

Zapewniają, że nie chodzi im o obrażanie kogokolwiek, że najważniejsze są swobody konstytucyjne, demokracja - co nie przeszkadza im tego samego dnia sięgać po profanację, bluźnierstwo, deptać prawdy najświętsze dla chrześcijan i obrzucać obelgami Kościół.

Kim jest polski ateista? Kilka miesięcy temu odpowiedzi na to pytanie szukał socjolog Radosław Tyrała. I cóż się okazało? Zdecydowana większość z nich chrzci dzieci, świętuje Boże Narodzenie, przynosi przed Wielkanocą do kościoła „święconkę”. Wielu ma za sobą „zaliczony” komplet sakramentów. Dlaczego? – Jesteśmy bardzo przywiązani do tego, żeby takie momenty przejściowe, jak narodziny, ślub, śmierć, celebrować w religijny sposób – odpowiada naukowiec.

Tłumacząc się z fasadowości swojej wiary, polscy ateiści na pierwszym miejscu lokują lęk przed społecznym ostracyzmem. Mówią też o bólu, jaki im towarzyszy w grudniu, gdy – jak sami mówią – wszystko zaczyna „kręcić się” wokół Bożego Narodzenia. Wielu to wkurza! Dlatego biura turystyczne z roku na rok notują coraz większe zainteresowanie świątecznymi wyjazdami tam, gdzie nie słychać śpiewu kolęd. Uzasadniając swoją postawę, zwracają uwagę na nową jakość wyznawanego ateizmu – odcinając się wyraźnie od epoki komunizmu, gdzie negacja istnienia Boga była częścią systemu, a zarazem deklaracją polityczną, wskazują na wolność samostanowienia o sobie.

Wojujący ateizm

Według Słownika Języka Polskiego ateizm to „pogląd odrzucający wiarę w Boga, zaprzeczający istnieniu Boga”. ...

Ks. Paweł Siedlanowski

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł