Region
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Na pamiątkę pospolitego ruszenia

Mija 35 lat od podpisania porozumień sierpniowych, których efektem było powstanie Solidarności.

- Ludzie podnieśli się z kolan, poczuli się wolni - podkreśla Maciej Kublikowski, pierwszy przewodniczący siedleckiej „S”. Głównym punktem rocznicowych uroczystości, które zaplanowano na 30 sierpnia, będzie odsłonięcie okolicznościowego muralu.

Puste półki sklepowe, wydłużające się kolejki i coraz częstsze przerwy w dostawach prądu – tak wyglądała rzeczywistość w 1980 r. – Ludzie byli zniesmaczeni. O wszystko trzeba było walczyć. Na półkach stał ocet i musztarda. Krążył nawet dowcip, że przed wojną na sklepach był szyld „Rzeźnik”, a w środku było mięso, a teraz jest napis „Mięso”, a w środku tylko rzeźnik – wspomina przewodniczący siedleckiego Oddziału NSZZ „Solidarność”. M. Kublikowski pracował wtedy w zakładzie urządzeń skrawających VIS. Działał tam przyzakładowy sklepik, w którym również brakowało produktów. – Razem z kilkoma osobami z innych komisji zakładowych wybraliśmy się do prezydenta Siedlec Pawła Turkowskiego i zapytaliśmy, co się dzieje z zaopatrzeniem. Odpowiedział, że nic nie może zrobić. A poza tym Solidarność rozdysponowała ryby, które przypłynęły dwoma statkami, tylko na Gdańsk. Absolutnie w to nie uwierzyłem. Powiedziałem, że to sprawdzimy. Razem ze Zbyszkiem Bujakiem i Antonim Macierewiczem pojechaliśmy do ministra handlu. W trakcie rozmowy Macierewicz wyszedł z pokoju, w którym rozmawialiśmy. Wrócił po chwili i powiedział: „Panie ministrze, w całej Polsce niczego nie można dostać, a w pańskich biurach rozdają pięciokilogramowe paczki z wędliną” – opowiada M. Kublikowski.

Powiew wolności

Narastający kryzys gospodarczy doprowadził do strajków w tysiącach zakładów pracy w całym kraju, także w Siedlcach. Pierwsze spotkanie strajkujących ze stroną rządową odbyło się 23 sierpnia 1980 r. Po ośmiu dniach negocjacji podpisano porozumienie w Gdańsku. Dzień wcześniej zakończyły się negocjacje w Szczecinie, a 3 września w Jastrzębiu Zdroju. Pierwszy punkt słynnych 21 postulatów mówił o akceptacji niezależnych od partii i pracodawców wolnych związków zawodowych. – Kiedy dowiedziałem się o podpisaniu porozumień, nie mogłem zahamować łez. To był festiwal radości, oddech wolności, pospolite ruszenie – wspomina przewodniczący Solidarności.

10 listopada 1980 r. Sąd Najwyższy w Warszawie oficjalnie zarejestrował Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”. Powstała pierwsza po wojnie niezależna od władzy organizacja, zrzeszająca blisko 10 mln ludzi. – Ludzie podnieśli się z kolan, poczuli się wolni. Powstał wielki ruch społeczny i polityczny, ale przede wszystkim zaczęło rodzić się społeczeństwo obywatelskie – podkreśla M. Kublikowski.

Wraz z zalegalizowaniem Solidarności, swoje struktury związek zaczął tworzyć również w Siedlcach. – Mieliśmy aspiracje, aby powstał u nas samodzielny region. Początkowo związki zakładowe indywidualnie zaczęły się rejestrować albo w Gdańsku pod nazwą Ziemia Podlaska, albo w Warszawie. Po jakimś czasie uznano, że tylko w mazowieckim regionie Solidarności możemy cokolwiek znaczyć, mieć większą możliwość działania. Ostatecznie wyrejestrowaliśmy Ziemię Podlaską, połączyliśmy się i wstąpiliśmy do regionu Mazowsze jako oddział – tłumaczy działacz siedleckiej „S”. Jak podawały rankingi Radia Wolna Europa, już po wprowadzeniu stanu wojennego, Siedlce były w czołówce miast, w których prężnie rozwinęła się działalność konspiracyjna. Ukazywało się kilka tytułów prasy podziemnej, były dwa wydawnictwa książkowe, drukowano mnóstwo ulotek.

Mural w centrum miasta

Siedleckie obchody 35-lecia powstania Solidarności i podpisania porozumień sierpniowych odbędą się 30 sierpnia. Zainauguruje je Msza św. w intencji ojczyzny i Solidarności odprawiona o 18.00 w kościele św. Stanisława. Głównym punktem rocznicowych uroczystości będzie odsłonięcie okolicznościowego muralu na załamaniu muru więziennego przy ul. Świętojańskiej. Pomysłodawcą malowidła jest Zenon Borkowski z rolniczej Solidarności, a autorem projektu Piotr Jurkowski. – Mural oddaje to, co w pierwszej Solidarności było najważniejsze – tłumaczy M. Kublikowski. Będzie się składał z dwóch części, na których załamaniu znajdzie się papieski krzyż. Po lewej stronie, pod graficzną panoramą miasta, pojawi się napis „Solidarność 35 lat” oraz sylwetka młodej kobiety klęczącej obok podrywającego się do lotu orła. Po prawej stronie, pod napisem „Siedlce – sierpień 1980-2015”, usytuowane zostaną sylwetki ludzi reprezentujących różne zawody i grupy społeczne. Wśród nich: pielęgniarka, robotnik, harcerz, a także siostra zakonna, co ma stanowić hołd oddany siedleckim siostrom sakramentkom, wspierającym internowanych i ich rodziny. – Żywimy głębokie przekonanie, że idea Solidarności, a wraz z nią najnowsza historia Polski zasługują na godne upamiętnienie, szczególnie wśród młodego pokolenia. Nasze miasto znacząco wpisało się w dzieje Solidarności – podkreśla M. Kublikowski, jeden z organizatorów uroczystości. Obchody zakończy o 20.30 koncert zespołu Contra Mundum w Sali Podlasie.

HAH