W gorącej atmosferze

W niedzielę, 30 sierpnia, mieszkańcy gminy Suchożebry spotkali się na festynie „Złota Jesień” oraz dożynkach gminnych. Podczas imprezy nie zabrakło występów kabaretowych, tanecznych oraz koncertów.

Festyn rozpoczęła Msza św. odprawiona w samo południe w kościele parafialnym. Nabożeństwo uświetniła orkiestra dęta z Mordów. Po Eucharystii barwny korowód dożynkowy pod przewodnictwem orkiestry przemaszerował na plac przy straży pożarnej, gdzie odbyła się dalsza część imprezy.

Zainaugurował ją obrzęd dzielenia chleba oraz składanie życzeń, także przez członków delegacji z zaprzyjaźnionego Kremmen z Niemiec. Zabierający głos zgodnie podkreślali, że trud mieszkańców wsi zasługuje na słowa najwyższego uznania za przywiązanie do ziemi oraz codzienne zmaganie z siłami natury i przeciwnościami losu, by pola mogły wydawać jak najobfitsze plony, a chleba nie zabrakło w żadnym polskim domu. Następnie wszyscy uczestnicy festynu mogli spróbować bigosu z dziczyzną. Dla dbających o kondycję przygotowano maraton zumby, a na najmłodszych czekały dmuchane atrakcje. Nie zabrakło także stoisk z potrawami regionalnymi czy informacyjnych, przygotowanych przez instytucje, gdzie rolnicy dopytywali o aktualnie obsługiwane programy oraz przyszłe nabory wniosków.

W części artystycznej jako pierwsze zaprezentowały się dzieci, które zachwyciły wszystkich śpiewem i układami tanecznymi. Po nich przyszedł czas na rozrywkę dla nieco starszych uczestników festynu. Sceną zawładnęły Babeczki Podlaskie. Pełne wigoru panie zaprezentowały mieszankę biesiady i satyry okraszoną zabawnymi piosenkami, czym wywołały u publiczności salwy śmiechu. Podczas imprezy wystąpili także: zespół Modem, grupa disco polo Effect, a o dobrą zabawę pod chmurką zadbał DJ MacAron.

W trakcie trwania festynu rozstrzygnięto konkursy gminne. W zmaganiach kulinarnych na podium stanęli m.in. mieszkańcy Krynicy. – Dziękujemy organizatorom i jurorom za dostrzeżenie naszych oryginalnych rodzinnych wytworów i przyznanie miejsca na podium. Utwierdza nas to w przekonaniu, że to, co robimy, jest dobre, bo z Krynicy – powiedział Ryszard Kowalski.

Festyn „Złota jesień”, mimo żaru lejącego się z nieba, ściągnął liczne grono mieszkańców. A to świadczy o tym, że impreza na stałe wpisała się w kalendarz wydarzeń integracyjno-kulturalnych regionu.

HAH