Dawne dwa kółka

Od 11 września w Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej można oglądać rowery pamiętające okres międzywojnia. Wyglądają zupełnie inaczej niż współczesne jednoślady.

Na ekspozycji prezentowanych jest prawie 50 polskich rowerów wyprodukowanych w latach 1918-1939. Eksponaty wypożyczono z czterech muzeów i od kilku kolekcjonerów. Widok tylu starych jednośladów wprawia w zadziwienie.

Na końcu sali wystawienniczej można zobaczyć jeszcze jeden smaczek – czerwony motocykl służący do prowadzenia kolarzy na torze. Pojazd został wykonany przez inż. Henryka Choińskiego.

Dobry temat

Ekspozycję wzbogacają dawne fotografie pokazujące ludzi podróżujących rowerami. Zwiedzający mogą zobaczyć także sztandary, dyplomy, katalogi, dawne akcesoria i elementy wyposażenia roweru oraz medale i puchary, które były nagrodami w czasie różnych zawodów. Ważną częścią wystawy są także kolekcje tabliczek znamionowych. Okazuje się, że te niewielkie elementy również mogą być estetyczne, barwne i dopracowane z detalami.

– Jakiś czas temu zgłosił się do nas pewien kolekcjoner rowerów. Zaproponował, żeby zorganizować w naszym muzeum wystawę z jego zbiorów. Miał rowery polskie i zagraniczne. Niestety po jakimś czasie wycofał się z pomysłu. Ja jednak podchwyciłem temat i zacząłem szukać. Ostatecznie powstała wystawa tylko z polskimi rowerami – opowiada Mirosław Barczyński, kurator ekspozycji.

Pojazd dla każdego

Czym różnią się prezentowane rowery od współczesnych? Na pewno wyglądem. – Z pewnością mają szersze opony. Obręcze kół były w tamtych czasach wykonywane z drewna, co miało swoje uzasadnienie. Drewniana obręcz zapewniała amortyzację, gdy trzeba było jechać po bruku. Potem, ze względu na niższą cenę, wykonywano je już tylko z metalu. Niektóre rowery miały karbidowe lampy. Proszę sobie wyobrazić, że dawniej w Polsce funkcjonowało ponad 100 wytwórni i około tysiąca montowni rowerów – przekonuje M. Barczyński. Dodaje, że na ziemiach polskich rower stał się powszechny dopiero w latach 30 ubiegłego wieku. Od tamtego czasu cena takich pojazdów znacznie się obniżyła. Dzięki temu przeciętnego Kowalskiego stać na rower.

Wystawę „Polski rower II w Rzeczpospolitej 1918-19389” można zwiedzać do 30 listopada.

AWAW