Region
Źródło: ARCH.
Źródło: ARCH.

Zrobili pierwszy krok

Rada miasta Biała Podlaska zadecydowała o włączeniu terenów byłego lotniska do Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Działki, o których mowa, należą do gminy miejskiej i Agencji Mienia Wojskowego.

Cały obszar ma ponad 110 ha. Wymaga przeprowadzenia wycinki rosnących tam drzew i uzbrojenia. Środki na ten cel mają pochodzić z funduszy unijnych. Za około pięć miesięcy zmieni się obowiązujący na owym terenie miejscowy plan zagospodarowania. Władze miasta traktują całe przedsięwzięcie priorytetowo.

Liczą, że bialska podstrefa będzie szansą na utworzenie wielu nowych miejsc pracy. Za przystąpieniem miasta do PSSE głosowało 14 radnych, trzech było przeciw, kolejnych trzech wstrzymało się od głosu. Kwestia przyłączenia Białej Podlaskiej do strefy pomorskiej wywołała sporą dyskusję. Głos na „nie” dał m.in. wiceprzewodniczący rady Wojciech Sosnowski (PO).

Mamy wątpliwości

– Zastanawialiśmy się, dlaczego ta uchwała ma być podjęta tak szybko. Uważam, że powinniśmy iść śladami Międzyrzeca Podlaskiego. Najpierw przygotujmy teren, przyjmijmy plan zagospodarowania, uzbrójmy działki, poszukajmy inwestora i dopiero wtedy starajmy się o włączenie do strefy ekonomicznej. Po drugie, jakim prawem rada miasta może decydować o gruntach nie należących do gminy miejskiej? Mam tu na myśli działki będące własnością Agencji Mienia Wojskowego. Myślę, że w sprawie bialskiej podstrefy warto porozmawiać też z lokalnymi przedsiębiorcami – mówi W. Sosnowski.

Wiceprzewodniczący rady zauważył, że okoliczne podstrefy należą do stref mieleckiej i suwalskiej. – Strefa pomorska jest znacząca i mocna, ale na jej terenie tylko ok. 60-70 % działek jest zagospodarowanych. Życzę bialskiej podstrefie jak najlepiej. Myślę jednak, że do końca kadencji żadne miejsca pracy tu nie powstaną – uważa radny W. Sosnowski.

Czysta polityka

Prezydent D. Stefaniuk dziękował radnym, którzy zagłosowali za przyłączeniem Białej Podlaskiej do PSSE. – Ich odpowiedzialna decyzja może przyczynić się do rozwoju naszego miasta. Wykorzystamy naszą szansę. Myślę, że najbardziej zadowoleni mogą być mieszkańcy, którzy od wielu lat czekali na taki krok ze strony władz miasta. Ci, którzy byli przeciwni to malkontenci. Ich sprzeciw nie był poparty żadnymi argumentami, to czysta polityka. Liczyli na swoje pięć minut w mediach i z pewnością będą je mieli. Tylko czy w pozytywnym świetle? – zastanawia się prezydent.

W najbliższym czasie wniosek o włączenie do strefy ekonomicznej będzie rozpatrywany przez rząd. – Jestem dobrej myśli. Pani premier Beacie Szydło bardzo zależy na rozwoju Polski wschodniej – ocenia włodarz. W tej sprawie liczy na wsparcie parlamentarzystów, w szczególności senatora Grzegorza Biereckiego. – Rozmawiamy na bieżąco na ten temat. Obaj trzymamy rękę na pulsie – opowiada o kuluarach przedsięwzięcia. 

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna obejmuje obecnie 29 podstref o łącznym obszarze ponad 2 tys. ha: 560 ha w województwie pomorskim, blisko 830 ha w kujawsko-pomorskim, 586 ha w zachodniopomorskim oraz 64 ha w wielkopolskim. Działalność gospodarcza na tych terenach może być prowadzona na zasadach preferencyjnych.

AWAW