Oto jestem, bo mnie wezwałeś…
Uroczystość zaślubin s. Racheli, s. Pauli, s. Bogumiły i s. Margerity poprzedzona była błogosławieństwem rodziców i przełożonych zakonnych. Gest błogosławieństwa jest wyrazem akceptacji i posłania oraz życzeniem pokoju i szczęścia na wybranej drodze.
Punktualnie o 11.00 rozpoczęła się Eucharystia. Ceremonii, w której wzięli udział przybyli goście, rodzina sióstr, kapłani, siostry nazaretanki z różnych domów, przewodniczył bp Kazimierz Gurda. W homilii ksiądz biskup podkreślił wagę powołania, które – nawiązując do przeczytanej Ewangelii – nazwał talentem otrzymanym od Pana. Wezwał do twórczej i aktywnej jego realizacji, by nie zważając na własną słabość oprzeć się na Chrystusie, który już wszystko obmył swoją Krwią.
Światło na drodze życia
Zgodnie z ceremoniałem, po odśpiewaniu Litanii do Wszystkich Świętych nastąpił moment ślubów. Każda z sióstr podchodziła do ołtarza i wypowiadała formułę, potwierdzając ją własnoręcznym podpisem. Otrzymana obrączka z wygrawerowanym po łacinie napisem „Mój Miły jest mój, a ja jestem Jego” jest znakiem zaślubin z Chrystusem – Oblubieńcem i odzwierciedla przymierze zawarte z Bogiem. Podarowana świeca ma przypominać, że Chrystus – Światłość świata sam będzie światłem na drogach ich życia. Ważnym elementem profesji wieczystej jest ogłoszenie tajemnicy przy imieniu, którą każda siostra odkrywa w trakcie życia zakonnego. Wyraża ona sekret jej serca i osobistą drogę duchową.
Na zakończenie ceremonii siostry neoprofeski – wieczyste: s. Rachela od Chrystusa Kapłana Sługi, s. Paula od Jezusa Źródła Radości i Maryi Matki, s. Bogumiła od Miłości Boga Ojca i Syna i Ducha Świętego i s. Margerita od Miłości Boga Ojca podziękowały tym, którzy dzielili z nimi radość i trud przygotowań do wieczystej konsekracji. Bp K. Gurda, podsumowując uroczystość, w szczególny sposób zwrócił się do rodziców, którzy złożyli dar ze swoich córek, i zachęcił wszystkich do ogromnej wdzięczności. A siostrom składającym śluby życzył odwagi i jeszcze większej aktywności na drodze powołania.
Po Mszy św., złożeniu życzeń i pamiątkowej fotografii odbyła się uczta weselna – agapa w ogrodzie sióstr wspólnoty żdżarskiej. Nie zabrakło wesołej zabawy, śpiewów i tańców. Radość udzieliła się wszystkim obecnym.
Dziękujemy, prosimy o modlitwę
Tegoroczne śluby były szczególnym świętem nie tylko dla naszej wspólnoty, ale i całej diecezji siedleckiej. Uroczystej ceremonii przewodniczył ordynariusz diecezji siedleckiej, a wraz z nim Eucharystię sprawowało wielu kapłanów, w tym kilku z naszej diecezji. Siostry składające śluby przez kilka lat pracowały w Łukowie, więc są związane z podlaską ziemią. W ramach bezpośredniego przygotowania do ślubów wieczystych wzięły udział w Podlaskiej Pieszej Pielgrzymce do Częstochowy. W uroczystościach uczestniczyło liczne grono rodzin przedszkola łukowskiego, znajomych, przyjaciół i pielgrzymów. Dziękujemy za dzieloną z nami radość i prosimy o modlitwę w intencji naszych sióstr, by wytrwały do końca w miłości i wierności. A Miłosierny Bóg niech będzie uwielbiony w darze powołania i obdarzy je mocą swego Ducha w miejscach, do których je posyła.
S. Emanuela Tomczak, nazaretanka