Uderzyli w przestępców

W ostatnich dniach polscy policjanci, funkcjonariusze straży granicznej, żandarmerii wojskowej, inspekcji transportu drogowego oraz służby celnej uczestniczyli w międzynarodowej akcji skierowanej przeciwko transgranicznej przestępczości związanej z handlem pojazdami i częściami pojazdów pochodzącymi z kradzieży.

W operacji CARS uczestniczyli przedstawiciele organów ścigania z 27 państw europejskich. W naszym regionie funkcjonariuszom udało się rozbić dziuplę z kradzionymi maszynami rolniczymi w powiecie łukowskim oraz zatrzymać kradzioną lawetę w Terespolu.

Przed kilkoma dniami policjanci z Białej Podlaskiej, Łukowa i Stoczka Łukowskiego wspólnie z funkcjonariuszami straży granicznej oraz służby celnej udali się do jednej z miejscowości w gminie Wola Mysłowska. Z posiadanych informacji wynikało, że na należącej do 60-letniego mężczyzny posesji mogą znajdować się skradzione na terenie Europy pojazdy. Przypuszczenia okazały się trafne. W przystosowanych na garaże pomieszczeniach znaleziono 13 ciągników rolniczych (m.in. marki Johne Deere, Ursus, Zetor), dwa ładowacze teleskopowe, prasę rolującą oraz motocykl marki Yamacha. Pojazdy nosiły ślady ingerencji w ich oznaczenia identyfikacyjne. Ponadto mundurowi natrafili na kilkanaście kompletów numeratorów różnych czcionek i rozmiarów, które mogły służyć do pozafabrycznego i wtórnego nanoszenia numerów indentyfikacyjnych. Kilka z zatrzymanych na posesji maszyn funkcjonariusze już odnaleźli w europejskiej bazie danych, gdzie figurują jako pojazdy utracone m.in. na terytorium Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski. Właściciel posesji oraz jego 30-letni syn zostali zatrzymani. Od starszego z mężczyzn zabezpieczono 20 tys. zł. na poczet grożących mu kary.

Z kolei w trakcie prowadzenia akcji na teren parkingów zlokalizowanych w pobliżu przejścia granicznego w Terespolu, udało się zatrzymać pochodzącą prawdopodobnie z kradzieży lawetę marki Saris. Pojazd miał m.in. ślady po mechanicznym usunięciu numeru VIN oraz tabliczki znamionowej. Nie zgadzały się też dane dotyczące daty produkcji. Szacunkowa wartość zatrzymanych podczas akcji pojazdów przekracza 630 tys. zł. Wszystkie poddane zostaną szczegółowym badaniom mechanoskopijnym, które ostatecznie wyjaśnią, czy były przedmiotem przestępstwa.

W całym kraju biorący udział w akacji funkcjonariusze zabezpieczyli kilkanaście aut, motocykle, maszyny budowlane oraz setki części samochodowych. Zatrzymanych zostało kilkanaście osób. To wstępne szacunki, bowiem wiele spraw ma charakter rozwojowy. W chwili obecnej trwa szacowanie wartości odzyskanego mienia. Po wykonaniu niezbędnych czynności odzyskane pojazdy i przedmioty powrócą do prawowitych właścicieli. 

MLS