Rozmowy
Źródło: FOTOLIA
Źródło: FOTOLIA

Jak pięknie się różnić?



Czym jest mediacja, dlaczego sztuka mediacji jest mądrością ewangeliczną i warto ją zgłębiać oraz o tym, jak pomagać w rozwiązywaniu sporów - w rozmowie z Karoliną Gelak-Lipską terapeutą, mediatorem sądowym i psychologiem w Katolickim Zespole Edukacyjnym w Siedlcach.

Mediacja pozwala szybciej, niż w przypadku ścieżki sądowej, dojść do porozumienia. Jest to też zdecydowanie mniej kosztowne postępowanie. Przede wszystkim jednak pozwala nam zachować relacje z drugą stroną, podkreślić wzajemną godność. Tzw. sprawiedliwość naprawcza pozwala pojednać się sprawcy i ofierze, co w przypadku spraw karnych zwykle nie jest możliwe.

Dużo się dziś mówi o pozytywnej roli mediacji. Niedawno obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Mediacji. Skąd zainteresowanie tematem?

Zaczynamy dostrzegać, że konflikty są nieuniknione ponieważ według M. Deutsch możemy mówić o konflikcie już w momencie dzielącej nas różnicy zdań czy interesów. W teorii poziom ten nosi nazwę konfliktu ukrytego. Wobec ograniczoności dóbr i rosnącej stale populacji możemy się zatem nastawić, że konfliktów będzie więcej, a nie mniej. Istotna jest jednak nie liczba konfliktów, ale umiejętność ich rozwiązywania.

Kłócą się dziś wszyscy: politycy, zwykli ludzie. Rozpadają się związki. Narasta agresja. Nie umiemy się „pięknie różnić”. Jest aż tak źle? Skąd to się bierze?

Z mojego doświadczenia jako terapeuty wynika, że to, co dla ludzi jest często najtrudniejsze, to słuchanie drugiego człowieka – aktywne słuchanie. Czyli poprzez parafrazowanie, wyjaśnianie, a czasem po prostu zadawanie pytań, upewnienie się, że na pewno rozumiem, co rozmówca chce mi przekazać. Przywiązujemy się do swoich wyobrażeń na temat tego, co słyszymy od ludzi, a często prawdziwy komunikat jest ukryty pod warstwą niewiele albo zgoła nic nie znaczących słów. ...

Ks. Paweł Siedlanowski

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł