Trwali mocno w Panu
Eucharystii przewodniczył bp Kazimierz Gurda, a koncelebrowali ją bp Piotr Sawczuk oraz wielu kapłanów naszej diecezji. Bezpośrednio przed Mszą św., przed kryptą, w której znajdują się trumny biskupów siedleckich, ksiądz biskup zachęcił do modlitwy o Boże miłosierdzie i zbawienie dla zmarłych biskupów, kapłanów, alumnów oraz osób życia konsekrowanego - prosząc o nie przez wstawiennictwo Maryi w modlitwie Anioł Pański.
Kazanie wygłosił dziekan dekanatu radzyńskiego ks. prałat Roman Wiszniewski. – Modlitwa za zmarłych biskupów, księży, diakonów, siostry zakonne, kleryków ma w tym roku wyjątkowy wymiar i koloryt – powiedział na wstępie, przypominając, że Kościół siedlecki zmierza w stronę jubileuszu 200-lecia diecezji. – Nasza modlitwa włącza się w ten nurt wielkich wydarzeń, które chcemy nie tylko uczcić w 2018 r., ale wielbić Boga za te czyny, za dzieła i za ludzi, którym Bóg te czyny powierzył i przez nich je przeprowadził – uzasadnił ksiądz prałat. Podkreślił, że otaczając duchownych modlitwą o wieczne szczęście, z ich postaw i codziennego życia możemy czerpać siły do zadań, do jakich jesteśmy każdego dnia powoływani.
Kościołowi służyli
Głównym wątkiem nauki ks. R. Wiszniewski uczynił słowa z testamentu Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego: „Kościołowi w Polsce służyłem według najlepszego mojego zrozumienia Jego sytuacji i potrzeb”. – Mieści się w nich i wysiłek, i miłość, i troska, i modlitwa każdego z naszych biskupów – stwierdził po przytoczeniu przykładów pasterskiej troski w trudnych czasach: bp. Feliksa Lewińskiego kierującego diecezją w latach 1919-1825, bp. Jana Gutkowskiego stojącego na jej czele w latach 1826-1842 oraz bp. Piotra Szymańskiego sprawującego posługę biskupią od 1856 do 1867. Przypomniał prośbę, jaką w dniu śmierci wyraził biskup Szymański, wywieziony po kasacie diecezji przez władze carskie do klasztoru kapucynów w Łomży: „zaklinam was, zachowajcie jedność między sobą i jedność w Kościele”. A odnosząc te słowa do osamotnienia diecezji spowodowanego pozbawieniem wiernych pasterza, zauważył, że nieugięta postawa bp. Szymańskiego określiła zachowania i czyny diecezjan, które można określić zwrotem „ustrzec wiary”.
Umacniali królestwo Chrystusa
W dalszej części nauki kaznodzieja przytoczył postawy niezłomnych kapłanów, których służba Kościołowi – z powodu prześladowań, cierpienia, a nawet śmierci – nabrała szczególnego charakteru. Wspomniał m.in. księży okresu powstania styczniowego oraz postaci: proboszcza parafii Przemienienia Pańskiego i św. Andrzeja Boboli w Rudnie ks. Romana Ryczkowskiego (1901-1940) – rozstrzelanego ze swoimi parafianami przez Niemców, ks. Karola Wajszczuka (1887-1942) – proboszcza drelowskiego zamordowanego w obozie zagłady w Dachau, ks. Lucjana Niedzielaka (1909-1947) – zastrzelonego w Polskowoli przez ubowców kapelana żołnierzy AK i WiN.
– W przededniu wielkiego jubileuszu diecezji siedleckiej wspominamy wszystkich księży: tych wielkich od pióra, tych od nauki w seminarium wychowujących pokolenia kapłanów i tych, co może żadnej budowy nie wznieśli, ale z pokorą, modlitwą, służbą ludowi Bożemu umacniali królestwo Chrystusa tutaj i prowadzili ludzi do wieczności – kończył ks. R. Wiszniewski, jako puentę swoich rozważań czyniąc słowa z pierwszego czytania: „Przeto bracia umiłowani (…) tak trwajcie mocno w Panu” (Flp 4,1).
LA