Rozmowy
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Pobożność nie może być przesłodzona

Rozmowa z o. Pawłem Gomulakiem OMI, misjonarzem ludowym

Pamiętam, że w Fatimie Matka Boża ostrzegała przed złem, które wyjdzie z Rosji i rozleje się na cały świat. Prosiła o modlitwę i ofiarowanie tego kraju Jej Niepokalanemu Sercu. Wtedy tego nie dopilnowano i kilka miesięcy później wybuchła rewolucja październikowa. Dlatego podczas nabożeństw fatimskich trzeba dbać o propagowanie, głoszenie i wyjaśnianie przesłania z Fatimy.

Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego opublikował wyniki pierwszego w Polsce badania duchowości maryjnej. Okazuje się, że w co czwartej parafii nabożeństwo różańcowe sprawuje się codziennie, a niemal we wszystkich parafiach (94%) w październiku. Nabożeństwo fatimskie obecne jest w zdecydowanej większości parafii (72%) w Polsce. Z drugiej strony autorzy raportu stwierdzają: „w wielu parafiach obecność nabożeństwa fatimskiego ma charakter śladowy. Wiele form tego nabożeństwa zamiast zwracać uwagę na najistotniejsze jego elementy, obejmuje obce z punktu widzenia istoty orędzia fatimskiego nie tylko treści, ale i formy. Grozić to może swoistym rytualizmem oraz dewocją”. Jak to jest z tą naszą pobożnością maryjną?

Kult Matki Bożej jest nam bardzo bliski, nawet bardziej niż poszczególnych świętych, co podkreśla wyjątkowe posłannictwo Maryi w tajemnicy Chrystusa i Kościoła. Rozmowy z ludźmi utwierdzają mnie również w tym, iż rozumienie roli Maryi zarówno w historii zbawienia, jak i w wymiarze wiary jest zdrowe i ortodoksyjne. Chociaż niekiedy nasze formy celebracji mogą pozornie temu zaprzeczać. Dlatego warto przyjrzeć się dokumentom Stolicy Apostolskiej i rozporządzeniom Episkopatu, bo w tej materii wciąż w naszych nabożeństwach panuje nieporządek. ...

Jolanta Krasnowska

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł