Kościół
Źródło: FACEBOOK
Źródło: FACEBOOK

Wybór Mary Wagner

„Nie sądzę, że łamię prawo. Stoję na straży prawa” - mówiła przed sądem, podczas jednego z przesłuchań, Mary Wagner, kanadyjska obrończyni życia. Kilkakrotnie skazywana na więzienie, domaga się jednego: by orzeczono, kiedy zaczyna się ludzkie życie.

Przyszła na świat w katolickiej rodzinie w 1974 r. Ma 11 rodzeństwa, z czego pięcioro jej rodzice adoptowali. Studiowała anglistykę i romanistykę na Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej. Kiedy jej koleżanka zaszła w ciążę, Mary próbowała odwieść ją od decyzji od aborcji, towarzysząc jej nawet w poczekalni kliniki aborcyjnej. To tutaj zrozumiała, że ma misję do spełnienia. Głośno zaczęła prosić czekające na swoją kolej kobiety, by zrezygnowały z usunięcia ciąży.

Po tym incydencie wstąpiła do zakonu. Jednak po trzech latach spędzonych w nowicjacie we Francji zrezygnowała i wróciła do Kanady, gdzie zaczęła działać przeciwko zabijaniu nienarodzonych dzieci.

 

Cywilizacja śmierci

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) rocznie na świecie dokonywanych jest 40-50 mln aborcji. Kanada mieniąca się krajem przyjaznym dla obywateli, oferuje im m.in. państwową, tj. opłacaną z pieniędzy podatników, służbę zdrowia. W ramach powszechnego ubezpieczenia społecznego finansowana jest także aborcja. Życie nienarodzonych nie jest w Kanadzie w żaden sposób chronione. W 1988 r. zaskarżona została do Sądu Najwyższego wcześniej obowiązująca ustawa dotycząca aborcji (dopuszczająca ją, gdy zagrożony jest stan zdrowia matki, ale tak naprawdę interpretowana dowolnie). Nie doszło jednak do uchwalenia nowej. Jedynym przepisem regulującym kwestię ochrony życia nienarodzonych jest obecnie zasada prawa brytyjskiego, które stanowi kanwę prawa kanadyjskiego, uznająca, że system prawny stosuje się wobec tych, którzy urodzili się żywi. W konsekwencji – „przemysł aborcyjny” kwitnie. Aborcja jest też powszechnie promowana – nawet w szkołach.

Mimo że parlamentarzyści kanadyjscy nie chcą podejmować tematu aborcji, a poczęte życie nie jest w tym kraju w żaden sposób chronione – a może właśnie dlatego – silne są w Kanadzie szeregi działaczy pro-life. ...

Monika Lipińska

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł