Spektakle z przesłaniem
Młodzieżowy teatr Enigma wystawił „Świat niedoskonały” oraz „Jej portret”. Debiutująca grupa dziecięca ROK-owe Figielki wystąpiła w „Baśniowym ambarasie”, a działająca przy Radzyńskim Ośrodku Kultury grupa teatralna Pod ścianą zaprezentowała sztukę „Dzwonek”.
Tłem spektaklu „Świat niedoskonały” wg scenariusza Bogumiły Janickiej był tłum ubranych na czarno ludzi dążących gdzieś w pośpiechu. Poszczególne postacie w miniscenkach mówiły o swoich problemach, wyrażając emocje – gniew, złość, ból. Ilustracją muzyczną ich słów stanowiły fragmenty piosenki Czesława Niemena „Dziwny jest ten świat”. Jednak w tym ciemnym i zdawałoby się beznadziejnym świecie pojawiło się światło. Przyniósł je anioł przypominający o istnieniu Boga, który nadaje wszystkiemu sens: „On zawsze cię kocha” – padły ze sceny słowa. W finale przedstawienia widzowie usłyszeli piosenkę Stanisława Soyki „Tolerancja”, gdzie padają słowa „Na miły Bóg, życie nie tylko po to jest, by brać”. Aktorzy schodzili ze sceny, podając – na znak otwarcia na drugiego człowieka, chęci niesienia pomoc, przyjaźni – widzom ręce.
Baśniowy galimatias
Drugi spektakl pokazał ambaras, jaki wynikł w baśniowej krainie wskutek tego, że dzieci nie czytają bajek, więc te umierają. W przedstawieniu bohaterowie najbardziej popularnych baśni przechodzą na realną stronę życia i przystosowują się do nowej rzeczywistości: Baba Jaga (obecnie pani Jadwiga) zajmuje się biznesem, krasnoludki porzucają leśną chatę i zamieszkują w bloku. Na szczęście Wielki Baj przerywa urlop, wzywa na pomoc Fantazję, która swą mocą przywraca baśniowy porządek rzeczy…
Dla mam
W swoim drugim spektaklu, przygotowanym na Dzień Matki, Enigma w krótkich, ale bardzo emocjonalnych scenach pokazała radości i trudy macierzyństwa na różnych etapach życia dzieci – od niemowlęctwa przez dorastanie, młodzieńczy bunt, opuszczanie domu rodzinnego. Przedstawieniu towarzyszyły utwory: „Żałuję każdej łzy” oraz „Dla mamy” w wykonaniu Gabrieli Warwas.
Zapatrzeni w ekran
Trudno dziś wyobrazić sobie życie bez telefonu komórkowego, tabletu, komputera. Trudno też znaleźć miejsce, gdzie nie byłoby ludzi wpatrzonych w ekrany smartfonów i niezwracających uwagi na otoczenie. Nowoczesne urządzenia ułatwiają czy utrudniają życie? Upraszczają czy komplikują kontakty miedzy ludźmi? Na te pytania próbowała odpowiedzieć sztuka „Dzwonek” w wykonaniu prowadzonej przez Janusza Szymańskiego grupy Pod ścianą. W tle pokazywane były dawne zdjęcia, na których widać szczęśliwe, roześmiane i bawiące się razem dzieci. Natomiast spowitą w ciemności scenę rozświetlały jedynie światełka ekranów telefonów, w które wpatrzeni byli aktorzy powtarzający mechanicznymi głosami encyklopedyczne definicje smartfonu i innych pojęć z nim związanych, a emocje wyrażający za pomocą emotikonów.
KN