Opinie
Źródło: MD
Źródło: MD

Nasz sąd ma 100 lat

Różne rzeczy dzieją się teraz wokół sądów, jednak warto pamiętać, że wymiar sprawiedliwości miał kluczowe znaczenie w historii naszego miasta i regionu - podkreślał dr Grzegorz Welik, dyrektor Archiwum Państwowego, gdzie 14 września otwarto wystawę „100 lat odrodzonego sądownictwa w Siedlcach”.

Składającą się z kilkunastu plansz ekspozycję opracował Witold Okniński - Sędzia Sądu Apelacyjnego w Warszawie w stanie spoczynku oraz - jak określił obecny na wernisażu kolega ze szkolnej ławy pana Witolda, a dzisiaj prezydent Siedlec Wojciech Kudelski - badacz i popularyzator wiedzy o sądownictwie, wybitny humanista i wybitny… gaduła. Na otwarcie wystawy przybyło wielu gości z prezydentem W. Kudelskim i wójtem gminy Siedlce Henrykiem Brodowskim na czele.

Nie mogło zabraknąć przedstawicieli lokalnego sądownictwa, które reprezentowali: prezes Sądu Okręgowego Iwona Pawlukowska, wiceprezes Sądu Rejonowego Jolanta Warsz, dyrektor SO Jan Sobiech, a także czynni i emerytowani sędziowie. Zjawili się również reprezentanci świata nauki, muzealnicy, rodziny bohaterów ekspozycji, m.in. dr Teresa Dąbrowska, żona pierwszego prezesa Sądu Najwyższego Stanisława Dąbrowskiego, a także wnuk jednego z pięciu pierwszych sędziów siedleckiego sądu w 1917 r. Wacława Raczyńskiego – Grzegorz.

 

Wymiar nie tylko lokalny

Ekspozycję otworzył dyrektor AP. – Różne rzeczy dzieją się teraz wokół wymiaru sprawiedliwości, jednak warto pamiętać, że miał on kluczowe znaczenie w historii naszego miasta i regionu. Sąd Okręgowy podnosił rangę Siedlec, które przez większość swojej historii od 1917 r. były miastem powiatowym – przypomniał G. Welik, zachęcając do oglądania wystawy, po której oprowadził zebranych jej autor W. Okniński. – Chcemy w ten sposób

świętować stulecie odrodzonego sądownictwa polskiego w Siedlcach. ...

MD

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł