Region
Potrzebny czas i cierpliwość

Potrzebny czas i cierpliwość

W związku z budową tunelu pod torami i trzeciego etapu obwodnicy kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami w ruchu. Przede wszystkim jednak uzbroić się w cierpliwość, bo niektóre z nich potrwają nawet do maja przyszłego roku.

Nowa ulica od Składowej do Prezydenta Kaczorowskiego, czyli trzeci etap obwodnicy, będzie ważnym ciągiem komunikacyjnym łączącym obwodnicę z centrum miasta. Przejmie ruch, który obecnie prowadzony jest przez miasto. Przewidziane w projekcie skrzyżowanie z ul. Ceglaną zapewni połączenie z ul. Łukasińskiego i ul. Chełmońskiego oraz dojazd do pobliskich osiedli. Natomiast wiadukt nad ul. Partyzantów umożliwi bezkolizyjne przeprowadzenie ruchu w kierunku ul. Składowej. Inwestycja poprawi dostępność transportową miasta oraz skomunikuje ze sobą poszczególne dzielnice Siedlec.

Wpłynie również na poprawę płynności ruchu oraz poprawę bezpieczeństwa i ograniczenie uciążliwości powodowanych ruchem. Nowa ulica przebiegać będzie w większości przez tereny niezagospodarowane: w dawnym wykopie kolejowym, natomiast za ul. Partyzantów – po śladzie zbliżonym do istniejącego przebiegu ul. Łukasińskiego i Składowej.

Z kolei inwestycja związana z tunelem pod torami obejmuje budowę jezdni łączącej ul. Kilińskiego ze Składową, zakończonej rondem przy ul. Składowej. Wykonany zostanie także przejazd nad drogą w tunelu łączącym ulice: Kolejową, Kilińskiego i pl. Zdanowskiego wraz z infrastrukturą towarzyszącą, m.in.: chodnikami, parkingami czy schodami i windą dla ruchu pieszego.

 

Objazdem lub pieszo

W związku z budową trzeciego etapu obwodnicy, czyli ul. im. Rotmistrza W. Pileckiego, zamknięta została ul. Partyzantów na wysokości mostu garwolińskiego. – Wykonywane tam są ustroje nośne wiaduktu, czyli dwie stopy, które będą go podpierały. W związku z tym, że prace prowadzone są przy bardzo głębokich wykopach, nie było możliwości wpuszczenia tam ruchu kołowego – tłumaczy Wojciech Cylwik, naczelnik wydziału dróg urzędu miasta. – Natomiast został dopuszczony ruch pieszy – droga została wygrodzona płotkami – dodaje W. Cylwik. Objazd odbywa się ul. Składową do ul. Łukowskiej albo ul. Monte Cassino do Warszawskiej, aby dostać się do centrum. Wiadukt garwoliński będzie zamknięty do marca przyszłego roku.

Natomiast z powodu budowy tunelu pod torami zamknięto ulice Kolejową i Kilińskiego. Na razie otwarta jest ul. Składowa, gdzie dopiero na wiosnę planuje się ułożenie warstwy ścieralnej i budowę ronda. – Nie wszędzie da się dojechać, trzeba korzystać z dojścia pieszego – zwraca uwagę naczelnik. Z utrudnieniami w tej części miasta kierowcy muszą się liczyć do maja przyszłego roku.

Oprócz dwóch największych inwestycji prowadzone są także prace na innych drogach. Remontowana jest ul. 3 Maja – na odcinku od ronda Dmowskiego do ul. Świętojańskiej. – Zachowany został przejazd ul. Armii Krajowej do dworca – podkreśla W. Cylwik. – Na zamkniętych odcinkach odbywa się regulowanie i frezowanie studzienek. Następnie zostanie wykonana warstwa wyrównawcza i ścieralna drogi – wyjaśnia naczelnik. Prace na tej ulicy mają potrwać do końca października.

Trwa również remont ul. Poniatowskiego. – Firma wykonująca roboty reguluje obecnie studzienki przed wykonaniem frezowania. Po tym etapie zostanie wykonana nawierzchnia asfaltowa. Pomimo wykonywanych prac ulica otwarta jest dla ruchu. Jak zadeklarował wykonawca, frezowanie będzie odbywało się połówkami jezdni, więc też będzie można ominąć pracowników. Prosimy o zwracanie szczególnej uwagi na znaki i osoby pracujące – zaznacza W. Cylwik. Asfaltowanie odbędzie się odcinkami od ul. Prusa do Bema i od ul. Bema do Dąbrowskiego. Dojazdy możliwe będą od ul. Kazimierzowskiej, natomiast od Sokołowskiej do szpitala wojewódzkiego będzie można dojechać bocznymi uliczkami przez Nowe Siedlce. Prace drogowe potrwają jeszcze dwa tygodnie.

 

Zmiany w kursowaniu autobusów

Na utrudnienia związane w prowadzonymi w mieście drogowymi inwestycjami zareagowało Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, które w celu usprawnienia komunikacji wprowadziło zmiany w kursowaniu autobusów linii 5, 8, 9, 22 i 31.

– W związku z robotami prowadzonymi w okolicach wiaduktu garwolińskiego najbardziej ucierpieli mieszkańcy osiedla Dreszera. Aby umożliwić im dojazd do centrum miasta, zwiększyliśmy liczbę kursów linii 22. Autobus na tej trasie jeździ co godzinę i kilkanaście minut – tłumaczy Krzysztof Dębiński, prezes MPK. Z kolei linia 31 „d” zamiast ul. 3 Maja, która jest remontowana, pojedzie ul. Składową. Pominięte zostaną przystanki: Brzeska/3 Maja, Brzeska/Wyszyńskiego, Świętojańska.

– Kolejna istotna zmiana dotyczy linii nr 8. Trasa została wydłużona z myślą o dzieciach dojeżdżających od strony ul. Północnej do Szkoły Podstawowej nr 5, które muszą zdążyć na lekcje rozpoczynające się o 8.00 – podkreśla K. Dębiński.

Niewielka korekta dotknęła też linię nr 5. – W związku z tym, że na ul. Partyzantów i Garwolińskiej tworzą się duże korki, kurs wyjeżdżający z Golic o 6.59 zostanie skrócony do dworca kolejowego. Natomiast autobus wyjeżdżający z Unitów Podlaskich o 7.20 rozpocznie swój kurs o 7.26 od dworca PKP. Zmiany spowodowane są tym, że „piątka” łapała duże opóźnienia na odcinku od Unitów Podlaskich do centrum miasta, na co bardzo skarżyli się pasażerowie – tłumaczy prezes MPK. – Z kolei dzięki twardym negocjacjom uzyskaliśmy pozwolenie wykonawcy remontu ul. 3 Maja, aby autobusy mogły odcinkiem ul. Wojskowej, Świętojańskiej dojechać do PKP. Jesteśmy uprzywilejowani – podkreśla K. Dębiński.

 

Sytuacja cały czas monitorowana

Prezes MPK przyznaje, że sytuacja jest na bieżąco monitorowana. – Codziennie jeżdżą po mieście co najmniej dwa autobusy więcej. Pojawiają się tam, gdzie tworzą się luki w kursowaniu, czyli z powodu korków część autobusów nie dojeżdża na drugą stronę miasta na czas. Wysyłamy autobusy rezerwowe, które startują na przystankach w środku trasy i te luki zapełniają. Jak tylko możemy, staramy się radzić sobie z trudnościami. Myślę, że jakieś niewielkie opóźnienia pasażerowie są w stanie nam wybaczyć w związku z tą sytuacją. Trzeba być na pewno bardzo cierpliwym – zaznacza K. Dębiński.

Prezes MPK podkreśla, że dyspozytorzy i dział eksploatacji są przygotowani, aby reagować na wszelkiego rodzaju zaburzenia w kursowaniu. – Dysponujemy centrum zarządzania ruchem, które online pokazuje, gdzie znajdują się autobusy. Dodatkowo mamy na bieżąco kontakt z kierowcami. Naszym pierwszorzędnym zadaniem jest utrzymanie w miarę stabilnego ruchu autobusów w mieście i we współpracujących z nami gminach oraz dowiezieniu pasażerów – podkreśla K. Dębiński.

HAH