Perspektywy dla Lubelszczyzny
Spotkanie było reakcją na bieżące problemy Unii Europejskiej. - Chcielibyśmy dowiedzieć się, czy prognozy finansowe na następny okres będą realne i jakie kierunki programowania przyjmie UE - podkreślał starosta Stanisław Jagiełło, otwierając debatę. - Po roku 2020 pieniędzy w budżecie UE będzie mniej, bo składek nie wpłaci już Wielka Brytania. Nie wiadomo też, jak zostaną podzielone fundusze: pionowo - według priorytetów, czy poziomo - na zadania - zwrócił uwagę europoseł. Jego zdaniem na nowej perspektywie finansowej najwięcej skorzystają przedsiębiorcy. O wiele mniej pieniędzy dostaną za to samorządy. W dodatku nie będą mogły przeznaczyć ich na infrastrukturę podstawową, ale na konkretne działania.
– Znając już dziś przyszłe uwarunkowania, należy zadbać o to, by samorządy miały środki własne – zaznaczył Hetman. Jak to zrobić? – Musimy przeformułować pobór i zagospodarowanie podatków. Powinniśmy też pomyśleć o naszym regionie w sposób niestandardowy – sugerował poseł PSL. Według niego wielką szansą dla Lubelszczyzny są złoża węgla kamiennego. – Mamy 10 mld ton węgla, a to jedna czwarta całego zasobu kraju. Możemy tworzyć kopalnie – dodał.
Wizje przyszłości
Europoseł przedstawił też receptę na rozwój regionu. – Damy pieniądze samorządom i ludziom na stworzenie infrastruktury lokalnej i nowe miejsca pracy. Wokół kopalń powstaną usługi, a nasze uczelnie wykształcą kadrę pracowniczą. Ściągniemy potrzebnych fachowców, sprzedając im po 5 arów ziemi za złotówkę. Chcącym tu osiąść na stałe damy 100 tys. zł na zasiedlenie i zagwarantujemy pełną opiekę nad rodziną – wyliczał parlamentarzysta. Ale to nie wszystko. – Kolejne udogodnienia uzyskają przedsiębiorcy. Według niego każdy, kto rozpocznie działalność w biznesie, dostanie 50 tys. zł wsparcia i zwolnienie od opłacania składek ZUS. W zależności od wielkości przedsiębiorstwa nikt nie będzie mógł być kontrolowany ponad wskazaną normę – zapewnił.
Panel dyskusyjny
Wystąpieniu K. Hetmana przysłuchiwał się wicemarszałek województwa lubelskiego Grzegorz Kapusta, który zabrał głos na zakończenie debaty. Korzystając z okazji, pochwalił ryckich samorządowców za aktywność w pozyskiwaniu funduszy europejskich. I zachęcił do składania kolejnych wniosków. – To ostatni tak bogaty budżet – przestrzegał G. Kapusta. – Jesteśmy już na półmetku finansowania, więc trzeba się spieszyć. Wszystkie pieniądze muszą być celowo wydane – dodał. Jako mieszkaniec Ryk obiecał, że zrobi wszystko, by każdy złożony projekt został wykorzystany.
Ważnym elementem konferencji był panel dyskusyjny. Uczestniczący w spotkaniu przedsiębiorcy i przedstawiciele organizacji mogli prowadzić rozmowy z gośćmi. W tym celu do Ryk przyjechali eksperci z departamentów urzędu marszałkowskiego. Urzędnicy udzielali indywidualnych porad i informacji z zakresu wsparcia przedsiębiorców i regionalnych programów operacyjnych.
Tomasz Kępka