Nie czekajmy ze zgłoszeniem
Ich wizerunki, jak też apele rodzin stały się kanwą popularnej audycji telewizyjnej „Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie…”. I właśnie ten program - jak wyjaśnia Izabela Jezierska-Świergiel, członek zarządu Fundacji ds. PR - leżał u podstaw założenia Fundacji ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych. - W realizację audycji zaangażowane były osoby, które stanowią dziś trzon Fundacji - tłumaczy z uwagą, iż po zgaszeniu świateł i wyłączeniu kamer bliscy zaginionych zostawali sami ze swoimi problemami. - Chęć pomocy im to efekt relacji, jakie nawiązywały się między twórcami programu a rodzinami zaginionych - uściśla.
ITAKA jest jedyną organizacją pozarządową w Polsce zajmującą się problemem osób zaginionych. – Poza poszukiwaniami zapewniamy rodzinom także opiekę psychologiczną oraz pomoc prawną i socjalną – mówi przedstawicielka Fundacji. Zaznacza, iż konieczność kompleksowego podejścia do kwestii zaginięć wynika z prozy życia. – Następuje konieczność sprzedaży mieszkania albo samochodu. W przypadku ucieczki z domu nastolatka dochodzą problemy będące pokłosiem jego szkolnej absencji – podaje przykłady konsekwencji natury prawnej, w uporaniu się z którymi pomagają prawnicy współpracujący z Fundacją. Wsparcie socjalne – kolejne ogniwo działalności ITAKI – jest niezbędne choćby w sytuacji, kiedy osoba zaginiona była jedynym żywicielem rodziny. Bardzo dużo osób – co akcentuje – korzysta też z pomocy psychologów. – Trauma związana z długim i bezskutecznym okresem poszukiwań sprawia, że rodzinom trudno odnaleźć się w codziennej rzeczywistości – uzasadnia sens psychologicznego wsparcia.
Szeroki wachlarz problemów
Pytana o specyfikę zaginięć: ich motywy i przekrój społeczny, I. ...
Agnieszka Warecka