Historia
Źródło: W
Źródło: W

Z dziejów diecezji siedleckiej

Jubileusz 200 lat istnienia diecezji siedleckiej prowokuje nas do tego, żebyśmy sięgnęli do naszej historii, do naszych korzeni, byśmy w tworzącej się historii potrafili dostrzec działanie Pana Boga” - mówił na zakończenie sympozjum naukowego „Z dziejów diecezji siedleckiej” bp Kazimierz Gurda, ordynariusz siedlecki.

Konferencja poświęcona historii diecezji siedleckiej jest jednym z wydarzeń poprzedzających oficjalne rozpoczęcie obchodów jej 200-lecia, które będzie miało miejsce 8 grudnia, w święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny. Podczas sympozjum, które odbyło się 25 listopada w Wyższym Seminarium Duchownym w Opolu Nowym, wystąpiło 12 prelegentów reprezentujących różne instytucje. Uczestników w imieniu organizatorów przywitali: ks. kan. dr Piotr Paćkowski, rektor Wyższego Seminarium Duchownego, i dr Rafał Dmowski, dyrektor Archiwum Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach. Obrady rozpoczęło wystąpienie ks. prałata Bernarda Błońskiego, dyrektora Archiwum Diecezjalnego, poświęcone organizacji diecezji siedleckiej (podlaskiej) w XIX i XX w. Cezurę czasową stanowiły dwie daty: 1818 i 1992 r. Pierwszą wyznacza wydanie przez papieża Piusa VII bulli „Ex imposita Nobis”, dotyczącej organizacji Kościoła w Królestwie Polskim, a drugą - bulla Jana Pawła II „Totus Tuus Polonie Populus”, wprowadzająca nowy podział administracyjny Kościoła w Rzeczpospolitej Polskiej.

Zgodnie z postanowieniami konstytucji Królestwa Polskiego, która weszła w życie 27 listopada 1815 r., struktura diecezjalna miała odpowiadać podziałowi kraju na województwa. W granicach województwa podlaskiego z siedzibą w Siedlcach erygowano diecezję janowską, która obejmowała tereny należące przed rozbiorami do diecezji: łuckiej, krakowskiej, poznańskiej, chełmskiej i płockiej. Siedzibą biskupa został Janów Podlaski, w którym mieściła się konkatedra łucka. W 1867 r. administracja rosyjska w ramach represji po powstaniu styczniowym skasowała diecezję janowską, a parafie włączyła do diecezji lubelskiej. Diecezję reaktywowano w 1918 r., a sześć lat później przeniesiono siedzibę biskupów z Janowa do Siedlec.

 

Wczoraj i dziś diecezji

Z tematyką przedstawioną przez ks. B. Błońskiego korelowały wystąpienia: ks. dr. Roberta Mirończuka, dr. Andrzeja Szabaciuka, dr. Witolda Bobryka i ks. dr. Leszka Ostasa. Ustalenia naukowców reprezentujących różne dziedziny nauki dotyczące zamku w Janowie Podlaskim, stanowiącego siedzibę biskupów łuckich i podlaskich, przedstawił ks. R. Mirończuk, dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Siedlcach. A. Szabaciuk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego omówił zabiegi bp. Franciszka Jaczewskiego o przywrócenie diecezji po wydaniu w 1905 r. ukazu tolerancyjnego. Dzieje parafii obrządku bizantyjsko-słowiańskiego na terenie diecezji siedleckiej przybliżył W. Bobryk związany z Instytutem Badań nad Dziedzictwem Kulturowym Europy. Natomiast ks. L. Ostas, notariusz Kurii Diecezjalnej, omówił organizację i postanowienia II Synodu Diecezji Siedleckiej.

 

Unici i wybitni kapłani

Tematyce unickiej – nierozerwalnie związanej z historią naszej diecezji – poświęcone były wystąpienia: dr. Grzegorza Welika, dr hab. Doroty Weredy i dr. Szczepana Kalinowskiego. Źródła do dziejów unitów podlaskich w zbiorach archiwów polskich i zagranicznych omówił G. Welik, dyrektor Archiwum Państwowego w Siedlcach. Prelekcja S. Kalinowskiego, wiceprezesa Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Międzyrzecu Podlaskim, poświęcona była przedstawieniom męczeństwa i oporu unitów w ikonografii polskiej, a D. Weredy z UPH – roli kultu maryjnego. Z tematyką unicką po części wiązało się wystąpienie dr hab. Violetty Machnickiej, pracownika UPH, która mówiła o powiązaniach wybitnych mistrzów pióra z diecezją siedlecką.

Dwaj prelegenci przedstawili biografię kapłanów, którzy na trwałe zapisali się w historii diecezji. Bogusław Niemirka, pracownik Polskiej Akademii Nauk, mówił o ks. Stanisławie Brzósce, kapelanie wojsk powstańczych, którego Rosjanie stracili na rynku w Sokołowie Podlaskim. Postać ks. Andrzeja Mazurkiewicza, założyciela Zgromadzenia Sióstr „Jedność” św. Teresy od Dzieciątka Jezus przybliżył dr Rafał Dmowski, autor obszernej pracy poświęconej dziejom diecezji siedleckiej w II Rzeczypospolitej. Podczas sympozjum nie unikano tematów trudnych. Ks. dr Marek Matusik, pracownik Kurii Diecezjalnej, omówił problemy związane z ruchem mariawickim na naszym terenie.

Organizatorzy zapowiadają, że w 2018 r. referaty wygłoszone podczas sympozjum ukażą się drukiem. Wydawnictwo to niewątpliwie wzbogaci naszą wiedzę na temat przeszłości diecezji siedleckiej.


Tematów badawczych dla historyków nie zabraknie

PYTAMY dr. Rafała Dmowskiego, dyrektora Archiwum Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach współorganizującego konferencje naukową „Z dziejów diecezji siedleckiej”.

Konferencja skłania do refleksji, że wiele zagadnień z przeszłości naszej diecezji wymaga przeprowadzenia szczegółowych badań. Czy zgodzisz się z tą opinią?

Tak, oczywiście, mimo wzmożenia w ostatnich latach badań naukowych prowadzonych w różnych ośrodkach akademickich Polski nadal wiele spraw pozostaje niewyjaśnionych. M.in. większą uwagę należy poświęcić duchowieństwu świeckiemu i zakonnemu jako grupie społecznej. Pogłębionych badań wymaga kwestia relacji pomiędzy wiernymi i duchowieństwem rzymskokatolickim a mniejszościowymi wyznaniami chrześcijańskimi: prawosławnymi, mariawitami i protestantami.

Na opracowanie szczegółowych biografii zasługują bp Henryk Przeździecki i bp Czesław Sokołowski, jak również i inni duchowni. Wymieńmy tu chociażby: ks. Karola Dębińskiego, ks. Karola Rafała Leszczyńskiego czy ks. Andrzeja Mazurkiewicza. Należałoby także opracować w formie wielotomowego dzieła historię wszystkich parafii istniejących w diecezji.

 

Już nazewnictwo tej jednostki administracji kościelnej może nastręczać trudności. Obecna nazwa diecezji nie ma chyba długiej historii.

Nasza diecezja na mocy bulli Ex imposita nobis, wydanej 30 czerwca 1818 r. przez papieża Piusa VII, od siedziby stolicy biskupiej otrzymała nazwę „diecezja janowska czyli podlaska”. Obowiązywała ona do kasaty diecezji w 1867 r. 24 września 1918 r. papież Benedykt XV bullą Commissum humilitati nostrae wskrzesił diecezję podlaską czyli janowską. 25 stycznia 1924 r. papież Pius XI bullą Pro recto et utili dioecesis regimine przeniósł stolicę diecezji z Janowa Podlaskiego do Siedlec, nie zmieniając jednak nazwy diecezji. Do zmiany nazwy na „diecezja siedlecka czyli podlaska” doszło na mocy bulli Vixdum Poloniae unitas z 28 października 1925 r., w której ustanowiono nowe granice diecezji w Polsce.

W 1992 r. nastąpiła ostatnia zmiana granic diecezji i jej nazwy. Na mocy bulli Jana Pawła II Totus Tuus Poloniae Populus z 25 marca 1992 r. jej północne tereny zostały włączone do nowoutworzonej diecezji drohiczyńskiej. Od tego czasu nasza diecezja nosi nazwę siedleckiej.

 

Większość czasu, który upłynął od utworzenia diecezji, to bardzo trudne lata w historii Kościoła na naszych terenach. W okresie zaborów trzeba było się zmagać z rusyfikacją, a w czasach Polski Ludowej z odgórną laicyzacją.

Zgadzam się z każdym powyższym słowem, dlatego też tematów badawczych dla historyków nie zabraknie jeszcze przez wiele lat. Należy jednak przewertować zbiory wielu archiwów państwowych, resortowych i kościelnych, a jest to czasochłonna praca.

 

Postacią zapomnianą przez potomnych wydaje się bp Henryk Przeździecki, który był pierwszym ordynariuszem wskrzeszonej diecezji. Z jakimi problemami musiał się zmierzyć, obejmując rządy?

Ogromnym wyzwaniem, przed jakim, była przede wszystkim odbudowa, a w zasadzie tworzenie od podstaw diecezji skasowanej bezprawnie przez rząd rosyjski. Brakowało kadr duchownych, nie istniało Wyższe Seminarium Duchowne, nieuregulowane były sprawy własnościowe majątków kościelnych. Tereny diecezji były zamieszkiwane przez przedstawicieli wielu wyznań. Ze względu na decyzje polityczne i organizacyjne administracji rosyjskiej poważnym problemem okazały się też kwestie tzw. dóbr pounickich. Wynikało to m.in. z faktu, że bp H. Przeździecki był głównym orędownikiem wskrzeszenia Kościoła unickiego, zlikwidowanego przy pomocy siły przez Rosjan. Popierając tworzenie neounii (tj. obrządku bizantyjsko-słowiańskiego), wchodził tym samym w konflikt z władzami państwowymi, ze względów politycznych niechętnymi tej akcji w Polsce.

 

Stosunkowo mało wiemy również na temat losów Kościoła w latach II wojny światowej, represji okupanta i zniszczeń wojennych.

To prawda. Tematyka ta wymaga pogłębionych badań źródłowych, gdyż najważniejsze prace dotyczące tego zagadnienia powstały w latach 80 i 90 XX w.

 

Kolejnym problemem pozostaje opracowanie dziejów diecezji w czasach Polski Ludowej.

Wiemy już dużo o polityce władz centralnych wobec Kościoła, ale nasza wiedza na temat postępowania lokalnych władz – nadal jest niewielka.

 

Jubileusz 200-lecia diecezji warto byłoby zwieńczyć opracowaniem nowego zarysu dziejów diecezji.

Członkowie komisji historycznej II Synodu Diecezjalnego cały czas pracują nad kilkoma publikacjami dotyczącymi dziejów naszej diecezji. Kilka już ukazało się drukiem, inne zostaną wydane w 2018 r.

 

Dziękuję za rozmowę.

Witold Bobryk