Diecezja
Źródło: TK
Źródło: TK

W blasku paschalnej radości

Modlili się o powołania kapłańskie w miejscu, w którym w ostatnich latach zrodziło się ich najwięcej. 22 kwietnia alumni Wyższego Seminarium Duchownego diecezji siedleckiej odwiedzili parafię Najświętszego Zbawiciela.

Wyjątkowi goście spędzili w Rykach cały dzień. 43 klerykom towarzyszył rektor ks. kan. Piotr Paćkowski i opiekun duchowy ks. Maciej Majek. Szczególnym wyrazem obecności alumnów była wieczorna Msza. Uwagę parafian zwracały zwłaszcza śpiewy seminarzystów, które często były wykonywane w języku łacińskim. - Zawsze staramy się dbać o liturgię. Jest to dla nas wymiar dotykania dawnych tradycji, które kiedyś funkcjonowały w Kościele - zaznacza rektor WSD. Równie ciekawym doświadczeniem dla mieszkańców miasta okazała się poprzedzająca Eucharystię „Droga Światła” (Via Lucis). Z propozycją jej odprawienia wyszli sami alumni.

Przez krzyż ku światłu

Rzadko spotykana liturgia przypominała pod względem formy Drogę Krzyżową. Podobnie jak w Wielkim Poście podążający za krzyżem wierni zatrzymywali się przy 14 stacjach. Tym razem zamiast męki i śmierci Chrystusa rozpamiętywali wydarzenia: od Zmartwychwstania aż do Zesłania Ducha Świętego. Radosny charakter nabożeństwa wyrażały pieśni śpiewane w drodze między stacjami. Chwilom refleksji służyły też rozważania przygotowane przez samych alumnów.

Niecodzienne nabożeństwo skupiło uwagę parafian. Za krzyżem ruszyli nie tylko ministranci, alumni, młodzież przygotowująca się do bierzmowania, ale też każdy, kto miał takie pragnienie.

„Droga Światła” została odprawiona w Rykach po raz pierwszy. Jak zaznaczyli organizatorzy, to mało znana, ale coraz popularniejsza forma rozpamiętywania wydarzeń paschalnych. – Ta droga prowadzi nas przez krzyż ku światłu i przynosi owoce odkupienia – przekonuje pochodzący z Ryk diakon Łukasz Rodzoś.

 

Czekamy na alumnów

Wizyta tak licznej grupy seminarzystów stała się nie lada wydarzeniem w życiu parafii. Alumni dość rzadko opuszczają mury uczelni w takiej liczbie. Wyjątkiem są niedziele powołaniowe. Tradycja wyjazdów rozpoczęła się dopiero w ubiegłym roku. – Zwykle dzielimy się na dwie grupy i odwiedzamy w ciągu trzech dni kilka parafii. Tym razem postanowiliśmy skorzystać z zaproszenia ks. kan. Krzysztofa Czyrki i przyjechać do Ryk – mówi ks. Paćkowski.

O wyborze właśnie tego miasta na przeżywanie Niedzieli Dobrego Pasterza zdecydowały względy arytmetyczne. – W chwili obecnej pochodzi stąd 10% wszystkich kleryków studiujących na naszej uczelni – przyznaje ks. Paćkowski. – I choć ten odsetek się zmniejszy, bo jeden z diakonów wkrótce będzie wyświęcony na kapłana, to mam nadzieję, że przyjdą do nas kolejni alumni z Ryk – dodaje. Aby pragnienie rektora stało się faktem, seminarzyści rozdali wiernym obrazki z wizerunkiem Matki Bożej Kodeńskiej i modlitwą o powołania.

Tomasz Kępka