Niech błogosławi naszym rodzinom
Sumę odpustową o 12.30 poprzedziło wprowadzenie relikwii do kościoła - w asyście orkiestry dętej OSP z Łomaz, chóru z parafii Narodzenia NMP w Białej Podlaskiej, licznie przybyłych gości, w tym przedstawicieli władz samorządowych i Bractwa Kurkowego i parafian. Eucharystii przewodniczył ks. Bogusław Sieńczewski, proboszcz parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Klonownicy Dużej, który otrzymał święcenia kapłańskie z rąk św. Jana Pawła II.
Po Mszy św. miała miejsce adoracja Najświętszego Sakramentu, zebrani odmówili Litanię do św. Jana Pawła II i wzięli udział w procesji wokół kościoła, a następnie – mogli ucałować relikwiarz. Tego dnia – ze względu na liczna uczestnictwo w sumie – proboszcz parafii ks. Sławomir Harasimiuk, uprzedzając wspomnienie św. Krzysztofa, poświęcił wszystkie pojazdy: auta, motory i rowery.
Po modlitwie festyn
Druga część spotkania miała charakter agapy i radosnego spotkania. Na placu przed plebanią odbył się rodzinny festyn parafialny. Był smaczny poczęstunek przygotowany przez panie z miejscowego Koła Gospodyń, następnie zostały rozegrane różne gry zręcznościowe i zabawy dla dzieci. Do wspólnego śpiewania i tańca zachęcał zespół Power Beat z Wiśniewa. Można było też zobaczyć pokaz sprawności służb mundurowych.
– Mimo że odpust Matki Bożej Szkaplerznej jest w naszej parafii odpustem drugorzędnym, jego termin – wakacje – sprzyja temu, by świętując, celebrować także spotkanie parafialnej wspólnoty – ks. S. Harasimiuk uzasadnia bogata formułę tego dnia. – Neple wyludniają się. Młodzi ludzie wyjeżdżający na studia, raczej nie wracają tutaj na stałe. Zakładają rodziny i osiedlają się daleko od swej rodzinnej miejscowości. Tych, którzy wywodzą się stąd, zapraszaliśmy na uroczystości dużo wcześniej. Zależy mi na tym, by przynajmniej raz w roku zgromadzić w jednym miejscu jak najwięcej osób. Tym bardziej, że tegoroczny odpust ubogaciła instalacja relikwii – tłumaczy.
Fundamenty kultu
Proszony o określenie głównego motywu podjęcia starań o pozyskania relikwii Papieża Polaka, ks. S. Harasimiuk wymienia całą ich listę. – Wychowałem się za pontyfikatu Jana Pawła II, stąd nabożeństwo do naszego papieża, jak i modlitwę do niego mam, można powiedzieć, we krwi. Jako patron rodzin św. Jan Paweł jest mi również bliski z tego względu, że związany jestem z Domowym Kościołem – gałęzią Ruchu Światło-Życie ukierunkowaną na małżeństwa – ks. Sławomir wskazuje pobudki zabiegów o relikwie. Ideę kultu udało mu się zaszczepić parafianom m.in. podczas pielgrzymek obejmujących Kraków Łagiewniki, Kalwarię Zebrzydowska i Wadowice. W parafii powstała Róża Różańcowa Rodzin pod patronatem JP II. Swego rodzaju potwierdzenie zainteresowania parafian udało się uzyskać podczas wizyty kolędowej, której towarzyszyła peregrynacja relikwii św. Jana Pawła II, wypożyczonych z zaprzyjaźnionej parafii. W każdej z odwiedzanych rodzin domownicy mieli okazję pomodlić się i ucałować relikwie. Często padały też pytania: „czy nie moglibyśmy mieć w parafii relikwii na stałe?”.
Kropla drąży skałę
Podczas ubiegłorocznej pielgrzymki, ksiądz proboszcz wraz z parafianami podczas zwiedzania Wawelu nieoczekiwanie natknęli się na kard. Stanisława Dziwisza. – Przedstawiliśmy mu się i poprosiliśmy o wspólne zdjęcie. Mogliśmy więc później liczyć na jego poparcie w staraniach o cząstkę ciała świętego papieża – relacjonuje ks. S. Harasimiuk.
Jak dotąd parafia posiadała tylko relikwie Krzyża Świętego. – Obecność relikwii św. Jana Pawła II sprzyjać będzie rozwojowi kultu Papieża Polaka, jak też powierzaniu świętemu naszych rodzin i sprawy powołań kapłańskich w naszym kraju. W związku z tym zastanawiam się nad nabożeństwem w pierwsze czwartki każdego miesiąca – stwierdza ks. Sławomir. Jak dodaje, jest nadzieja, że ze względu na relikwie do miejscowego kościoła trochę częściej zaglądać będą także turyści, którzy docierają do Nepli kajakami i rowerami.
LA