Mamy swoją świątynię
Do uroczystości zostali przygotowani przez posługę rekolekcyjną diecezjalnego duszpasterza rodzin ks. kan. dr. Jacka Seredy, który w czwartkowe i piątkowe popołudnie w czasie Mszy św. głosił nauki. Pierwszego dnia skupił się na poszczególnych elementach wystroju kościoła, takich jak ołtarz, ambona, tabernakulum itd., wyjaśniając ich symbolikę i znaczenie w rozwoju wiary otrzymanej na chrzcie. Drugiego - zwrócił uwagę, że każdy z nas tworzy Kościół; jest on taki, jakie jest nasze życie. Przypomniał też, że żyjąc w Kościele, nie możemy być tylko widzami, kibicami, ale mamy poczuć się jedną drużyną, która gra o zdobycie Królestwa Bożego. By osiągnąć ten cel, potrzeba słuchania naszego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa, zawierzenia Jemu. Ks. Jacek, gratulując parafianom jubileuszu i pięknego kościoła, prosił, aby dalej dbali o jego wygląd i w nim jak najczęściej spotykali się ze swoim Panem.
W czasie każdej Mszy rekolekcyjnej poprzedzonej modlitwą różańcową wiernym służyli w konfesjonałach księża z dekanatu oraz ks. kan. Henryk Demiańczuk i ks. Paweł Wojdat. Dzięki tej posłudze wielu parafian pojednało się z Bogiem, by móc z czystym sercem przeżywać rocznicę konsekracji i zbliżający się odpust św. Jadwigi Śląskiej.
Odważnie kroczcie za Chrystusem
W sobotnie słoneczne przedpołudnie do parafii przyjechał bp Kazimierz Gurda, aby udzielić sakramentu bierzmowania miejscowej młodzieży. Podobnie działo się 140 lata temu, kiedy to biskup lubelski Walenty Baranowski, konsekrując kościół 13 października 1878 r., tego dnia i w ciągu trzech następnych udzielił sakramentu bierzmowania ponad 4 tys. osób.
W homilii ksiądz biskup mówił, że tak jak kościół jest miejscem obecności Boga, tak każdy z nas od chrztu św. jest świątynią, w której Bóg mieszka. Jako Jego dzieci jesteśmy wezwani, by przyjmując Jego Ducha, dać się Mu formować, by stać się świętym. Wskazując na św. Jadwigę Śląską, św. Stanisława Kostkę i bł. Męczenników z Pratulina, tłumaczył młodzieży, w jaki sposób można Bogu odpowiadać na Jego miłość. Pasterz Kościoła siedleckiego wzywał młodzież do odważnego kroczenia za Chrystusem, do wsłuchiwania się w Jego głos i rozpoznawania swojego powołania. Zachęcał, by jako bierzmowani nie bali się wyznawać wiary w swoich środowiskach. Następnie bp K. Gurda w asyście dziekana dekanatu łaskarzewskiego ks. kan. Edmunda Szarka ks. kan. Henryka Demiańczuka udzielił sakramentu bierzmowania 54 osobom. Na zakończenie Eucharystii przedstawiciele młodzieży złożyli podziękowania księdzu biskupowi, kapłanom, siostrom zakonnym i rodzicom.
Tutaj On ciągle jest obecny
Na wieczorową Msze św. poprzedzoną Różańcem prowadzonym przez proboszcza parafii ks. Bogusława Filipiuka przybył bp Jacek Pyl OMI – pochodzący ze wsi Podłęż, obecnie pracujący na Krymie jako biskup pomocniczy diecezji odessko-symferopolskiej. Mszę św. koncelebrowali kapłani pochodzący z parafii: ks. kan. Jan Pracz i kapelan bp. J. Pyla ks. kan. Stanisław Staręga, ks. Stanisław Winiarski oraz księża pracujący w parafii. Udział w Eucharystii wzięły również siostry służki NMP Niepokalanej, które niegdyś były ochrzczone w tym kościele: s. Elżbieta Chodkiewicz i s. Katarzyna Pyl, jak też cztery siostry posługujące w parafii. Licznie stawiła się liturgiczna służby ołtarza i wierni, którzy przyszli, by podziękować Bogu za dar kościoła, jego budowniczych i dobrodziejów.
Bp J. Pyl, który został ochrzczony w parafialnym kościele w Samogoszczy 9 września 1962 r., podkreślił w homilii, że ten kościół stał się dla nas domem, w którym się gromadzimy, aby się modlić, uwielbiać Boga i upraszać potrzebne łaski. – Tutaj dzieją się rzeczy najważniejsze. Tu, na tym ołtarzu, dokonuje się cudowna przemiana chleba i wina w Ciało i Krew Pana Jezusa. Tutaj On ciągle jest obecny – mówił ksiądz biskup. – Mamy swoją świątynie, swój dom, swój kościół, w którym Bóg szczególnie wysłuchuje naszych modlitw – uwrażliwiał. Pasterz kościoła na Krymie mówił, że patrząc na kościół zbudowany z cegieł, należy kierować swój wzrok ku świątyni duchowej, którą buduje Chrystus. Chociaż grzech jest obecny we wspólnocie Kościoła, którą stanowimy, to jednak nie powinniśmy się zatrzymywać na nim, jak czynią to twórcy kinematografii. Trzeba w Kościele szukać obecności Chrystusa, który leczy nasze grzechy.
Pracując przez wiele lat na Ukrainie, ksiądz biskup widział wiele kościołów zniszczonych przez komunizm, bo były miejscem gdzie mówiono prawdę o Bogu i o człowieku. I dziś szatan będzie robił wszystko, aby Kościół, który jest dziełem Boga, zniszczyć. Zaś każdy z nas jest powołany do odkrywania prawdy o sobie i – dzięki łasce Bożej – do powstawania do nowego życia, do nieustannego odradzania się. W dziele tym ma pomóc nam słowo Boże i sakramenty święte oraz cała wspólnota Kościoła.
Po modlitwie po komunii wierni wraz z kapłanami i siostrami zakonnymi wyśpiewali dziękczynne „Te Deum laudamus” Na zakończenie liturgii ksiądz proboszcz podziękował wszystkim za wspólną modlitwę, a kapłani i siostry zakonne otrzymały z rak ministrantów symboliczne róże jako znak wdzięczność za służbę w Kościele. Uczestnikom liturgii wręczono pamiątkowe obrazki z wizerunkiem kościoła parafialnego.
Uroczystości odpustowe
W niedzielę 14 października wspólnota parafialna przeżywała odpust ku czci swojej patronki. Homilie w tym dniu głosił bp J. Pyl, przybliżając postać patronki i wskazując ją jaką tę, która odczytała Ewangelię do końca i w całej jej życiodajnej prawdzie. Św. Jadwiga żyła miłością do Boga i do ludzi, zarówno wtedy, gdy była małżonką Henryka Brodatego i matką siedmiorga dzieci, jak i wtedy, gdy została wdową, a później wstapiła do klasztoru w Trzebnicy, gdzie przełożoną była jej córka Gertruda. Na zakończenie homilii bp Jacek zawierzył św. Jadwidze – fundatorce kościołów i klasztorów – dzieło budowy konkatedry w Symferopolu, a wiernym wyraził wdzięczność za modlitewne i materialne wsparcie.
W dniu odpustu podczas Mszy św. sprawowanej o 9.00 zostało przez księdza biskupa ochrzczonych ośmioro dzieci, wśród nich trojaczki.
Przed sumą odpustową celebrowaną przez bp. J. Pyla, ks. S. Staręgę oraz ks. J. Pracza młodzież bierzmowana w czasie nabożeństwa posłania otrzymała krzyże, które założył im ksiądz biskup. Ten znak ma im przypominać, że należą do Chrystusa i są posłani, by dziś głosić Jego Ewangelię w swoich środowiskach. Po każdej Mszy św. wierni mieli możliwość ucałować relikwiarz z relikwiami św. Jadwigi, a po sumie uwielbić Boga w czasie procesji eucharystycznej.
– Bogu niech będą dzięki za ten czas łaski i wszystkich głosicieli słowa Bożego, których posłał do nas w tych dniach Jezus Chrystus. Niech Duch Święty pomaga nam rozpoznawać Bożą wolę i budować nieustannie świątynię Boga w naszych sercach, rodzinach i parafii – podsumowuje ten świąteczny czas ks. Bogusław Filipiuk.
BF