Lekarz ciał i dusz
J. Moscati urodził się w 1880 r. w Benevento we Włoszech. Pochodził z wielodzietnej rodziny. Jego pierwszą placówką po ukończeniu medycyny był Szpital Zjednoczenia w Neapolu. Doktor Moscati był bardzo utalentowany, szybko zdobywał kolejne specjalizacje medyczne. Będąc naukowcem, pełnił równocześnie wiele odpowiedzialnych funkcji kierowniczych. Oprócz codziennej praktyki w szpitalu, prowadził badania naukowe i wykłady dla studentów. Gdy pewnego dnia ktoś zapytał, jak godzi wszystkie obowiązki, odpowiedział z uśmiechem: „Kto każdego ranka przyjmuje Komunię św., ten ma w sobie energię, która nigdy się nie wyczerpuje”. Włoski lekarz z narażeniem życia uczestniczył w ewakuacji szpitala w Torre del Greco podczas erupcji Wezuwiusza w 1906 r. Pięć lat później ofiarnie angażował się w walkę z cholerą, badał jej przyczyny i szukał sposobów zapobiegania. J. Moscati był pionierem na terenie Neapolu w leczeniu cukrzycy z zastosowaniem insuliny (jego matka zmarła na cukrzycę).
Był odpowiedzialny za Instytut Anatomii i przyczynił się do jego rozwoju. W prosektorium zawiesił krzyż i zamieścił napis: „O mors ero mors tua” (O śmierci będę twoją śmiercią). Podczas pierwszej wojny światowej odwiedzał i leczył około 3 tys. żołnierzy.
Wrażliwy na cierpienie
Włoski medyk za darmo leczył ludzi najuboższych, a ci okazywali mu największą miłość. W swej codziennej posłudze zwracał uwagę na stosunek lekarza do pacjenta i odnosił się do chorych z pokorą, bez cienia dominacji; był bezinteresowny. Zdarzało się, że zwracał dużą sumę pieniędzy osobie bogatej, kiedy widział, że honorarium było zbyt wysokie. A kiedy trafiał do dzielnic nędzy swojego miasta, nierzadko zostawiał pieniądze, zwłaszcza gdy zauważał, że powodem choroby jest niedożywienie. Bywało, że sam kupował lekarstwa, dostarczając je chorym biedakom. J. ...
HAH