Co za dużo to niezdrowo
Z każdej strony informują nas, że suplementami diety rozwiążemy każdy problem: ból zatok, migrenę, wypadanie włosów, słabe paznokcie, brak apetytu czy jego nadmiar. Jednym słowem, wystarczy wziąć tabletkę lub dwie i po sprawie. Nic bardziej mylnego. Suplementujemy się - niestety - na potęgę. Badania wskazują, że 72% Polaków przyznaje się do przyjmowania suplementów diety. Prawie połowa robi to regularnie, zaś zaledwie 17% przed rozpoczęciem suplementacji konsultuje się z lekarzem lub farmaceutą! Dlaczego to poważny błąd? Bo niesie ryzyko komplikacji. Skąd wiadomo, że na pewno mamy niedobór danej witaminy albo wypadanie włosów to coś poważniejszego niż brak któregoś pierwiastka?
Skąd wiemy, że trapiące nas objawy są dokładnie tym, co próbuje nam podpowiedzieć koncern farmaceutyczny, który – zupełnie przypadkiem – ma na to rozwiązanie?
Równie dużym problemem jest nieczytanie ulotek i nieprawidłowe stosowanie preparatów bez recepty, czyli np. łączenie ich z lekami, które przyjmujemy na stałe, np. na wysokie ciśnienie, cukrzycę. A to może powodować osłabienie działania jednego z nich.
Nadmiar może szkodzić
– Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z zagrożeń, które niesie ze sobą samodzielne przyjmowanie dostępnych przecież bez recepty popularnych preparatów wielowitaminowych – tłumaczy dietetyk Tomasz Styk. – Nadmierne przyjmowanie witamin, a o te wzbogaconych jest już wiele produktów żywnościowych, jak np. soki czy płatki śniadaniowe, może wywołać hiperwitaminozę. Dla przykładu: długotrwałe nadmierne spożywanie witaminy A (ok. 30 mg/dobę przy normie 1 mg/dobę) objawia się m.in. utratą apetytu, osłabieniem mięśni, zaburzeniami pracy serca, nerek i ośrodkowego układu nerwowego, może nawet prowadzić do powstania nowotworów. W przypadku kobiet w ciąży nawet niewielki nadmiar witaminy A jest czynnikiem wywołującym wady w rozwoju płodu. Z kolei przyjmowanie witaminy C w dawkach większych niż zalecana (powyżej 2 g/dobę dla osoby dorosłej) sprzyja powstawaniu kamieni nerkowych i może powodować różnego rodzaju dolegliwości ze strony układu pokarmowego, takie jak nudności, biegunki, bóle brzucha – wylicza, dodając, że niedopuszczalne jest samodzielne przyjmowanie suplementów diety w przypadku chorób przewlekłych, np. tarczycy, a także w trakcie zaleconej farmakoterapii.
Najpierw sprawdź
Dlatego najlepszym rozwiązaniem byłoby wykonanie badań krwi pod kątem niedoborów zanim sięgniemy po suplementy diety. Dopiero te wyniki, skonsultowane z lekarzem pierwszego kontaktu powinny stać się podstawą do podjęcia decyzji o suplementacji. I to nie preparatem, jaki akurat jest w promocji, ale tym, który podpowie nam lekarz.
JAG