Kultura
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Zwycięski Marcin Sójka

Marcin Sójka decyzją widzów wygrał dziewiątą edycję programu „The Voice of Poland”. Na co dzień M. Sójka jest pracownikiem Centrum Kultury i Sztuki. Wielokrotnie można go było zobaczyć w roli aktora i piosenkarza w produkcjach CKiS.

W programie „The Voice of Poland” siedlczanin trafił pod skrzydła trenerki Patrycji Markowskiej. Piosenkarka powiedziała o nim: „jak wchodzi wokalista z takim repertuarem, można wziąć głęboki oddech ulgi, bo wiemy, po co tu jesteśmy”. Podczas pierwszego z etapów show - „przesłuchań w ciemno” Marcin zaśpiewał utwór Grażyny Łobaszewskiej „Czas nas uczy pogody” i obrócił cztery fotele trenerskie. Nie inaczej było podczas „bitew” - w mistrzowskim stylu pokonał swoich rywali i dostał się do „nokautu” pokazując, że ma jeden z najlepszych głosów w programie. Internauci wypowiadający się na profilach programu w serwisach społecznościowych zgodnie twierdzili, że jest jednym z najlepszych uczestników tej edycji.

Wszyscy trenerzy komplementowali jego głos, świadomość sceniczną, a Michał Szpak prosił, by P. Markowska nie zmarnowała takiego talentu. Trenerka wysłuchała jego próśb, bo Marcin doszedł do odcinków na żywo.

 

Podbił serca trenerów i widzów

W odcinkach live emocje, które wzbudzał M. Sójka, nie malały, ale to finał był prawdziwym popisem jego wokalnych umiejętności. Podczas niego siedlczanin miał okazję zaśpiewać cover utworu „Who wants to live forever” grupy Queen oraz kultowy polski utwór „Małe tęsknoty” Krystyny Prońko. Wspólnie ze swoją trenerką zaprezentował „No ordinary love” z repertuaru Sade. W ostatecznej rozgrywce zaśpiewał swój autorski singiel „Zaskakuj mnie”. Pozostali trenerzy nie kryli zachwytu. – Dla mnie twój głos jest niczym jezioro, w którym chętnie bym się zatapiał chociaż raz w tygodniu. Musisz mi obiecać jedną rzecz, niezależnie od tego czy wygrasz, czy nie, po powrocie do domu masz tydzień czasu na odpoczynek, a potem bierzesz się do pracy – skomentował Grzegorz Hyży. – Jestem sercem z tobą od samego początku. Życzę ci, abyś wygrał ten program. Musisz coś konkretnego po nim zrobić, bo masz wielu odbiorców – stwierdził z kolei Piotr Cugowski. A M. Szpak przyznał: – Twój singiel pokazuje, że jesteś naprawdę wielkim artystą.

Ostatecznie M. Sójka głosami widzów pokonał trójkę rywali i otrzymał tytuł „Najlepszego głosu w Polsce”. – Bardzo się cieszę, że spodobałem się tak wielkiej rzeszy ludzi i że dzięki nim udało się wygrać ten program. Edycja była mocna, finał wyrównany, trudno było przewiedzieć zwycięzcę – powiedział M. Sójka po ogłoszeniu wyników.

Dzięki wygranej w programie siedlczanin podpisał kontrakt płytowy z wytwórnią Universal Polska oraz otrzymał nagrodę finansową. W internecie dostępny jest już teledysk do singla M. Sójki „Zaskakuj mnie”.

HAH