Na drodze pojednania
Pogłębieniu dialogu i pojednania służy deklaracja podpisana 27 sierpnia na Jasnej Górze przez abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, i abp. Światosława Szewczuka, zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. To świadectwo chrześcijańskiej prawdy, miłości i solidarnej współpracy nie byłoby możliwe bez zaangażowania papieża Jana Pawła II w dzieło zbliżenia obu narodów. Wzorem dialogu mogą być słowa wypowiedziane podczas pielgrzymki papieża Jana Pawła II w 2001 r. na Ukrainę, które przytoczono w jasnogórskiej deklaracji. Kardynał Lubomyr Huzar, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, powiedział wtedy, „iż w ubiegłowiecznej historii naszego Kościoła były też chwile mroczne i duchowo tragiczne. Stało się tak, że niektórzy synowie i córki Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego wyrządzali zło - niestety świadomie i dobrowolnie - swoim bliźnim z własnego narodu i z innych narodów”. Papież Jan Paweł II wezwał wówczas, aby wszyscy byli „gotowi stawiać wyżej to, co jednoczy, niż to, co dzieli”.
Jednocześnie podkreślił, że przyszłość należy budować razem „na wzajemnym szacunku, na braterskiej wspólnocie, braterskiej współpracy i autentycznej solidarności”.
Braterska wspólnota
Kościół na płaszczyźnie wyznaniowej zapoczątkował pojednanie pomiędzy Polakami i Niemcami. Orędzie biskupów polskich do biskupów niemieckich z 1965 r. zapoczątkowało trudny proces pojednania pomiędzy naszymi narodami. Słów o przebaczeniu nie zdołała zagłuszyć nagonka zorganizowana przez komunistyczny aparat władzy, niechętny wszelkim przejawom dialogu i pojednania w podzielonej Europie.
W Polsce represje komunistyczne Kościół greckokatolicki przetrwał dzięki wsparciu Kościoła rzymskokatolickiego. ...
Witold Bobryk