Wiedza to nie wszystko
Magowie przychodzą z Persji, która w szerokim obiegu kulturowym kojarzyła się z kilkoma charakterystycznymi elementami. Jednym z nich obowiązkowo było „proskynesis”. To forma uczczenia władcy, która polegała na uklęknięciu i uderzeniu czołem w podłogę, czyli na głębokim pokłonie. Kultura zachodnia spotkała się z tym fenomenem, kiedy Aleksander Macedoński podbił Persję. Chciał on wykorzystać ów ceremoniał do zmiany swojej słabej pozycji politycznej. Król macedoński był wybieramy przez arystokrację i uważany za najwyższego urzędnika do spraw wojskowych. Arystokracja chętnie przypominała mu, że w każdej chwili może wymienić go na kogoś innego. Aleksandrowi marzyła się władza absolutna. W pewnym momencie nakazał, by najpierw oddawano mu pokłon do ziemi a dopiero później wolno było arystokratom wymienić z władcą tradycyjny pocałunek. Magowie poprzez swój gest pokazują, że w Nowonarodzonym, którego szukali i znaleźli, uznają kogoś obdarzonego godnością królewską. Dlaczego wyruszyli w drogę? Ponieważ odkryli na niebie układ gwiazd mówiący im, że narodził się nowy władca. Magowie przyszli i oddali pokłon Dziecku, a więc osiągnęli cel. Szukali Króla, odnaleźli Go, uczcili, jak na króla przystało, i wrócili do siebie.
Ojcze, o uroczystości Objawienia Pańskiego potocznie mówimy święto Trzech Króli, ale to nie królowie są tu najważniejsi…
Czytania mszalne w tym dniu są dobrane właśnie pod kątem tego epizodu z Ewangelii wg. św. Mateusza. Połączenie idei objawienia się Boga światu i pokłonu magów ze Wschodu nie pozostają w związku czysto przypadkowym. W judaizmie Bóg od zawsze pozostaje w relacji z Izraelem. Ta tradycja teologiczna podkreśla, że rozmawia On z człowiekiem od czasu, kiedy podarował mu raj i powiedział, co wolno i czego nie można czynić. Chrześcijaństwo staje wobec zupełnie nowej sytuacji teologicznej. Tu mamy do czynienia ze światem, który nie zna Boga Jedynego i żyje własnym życiem, także religijnym. Jak więc ma dowiedzieć się o Bogu? Jakie są drogi Boże do człowieczego umysłu, a potem do serca? Epizod z magami (św. Mateusz nazywa ich „magoi”) przypomina nam, że Bóg potrafi przemówić do każdego człowieka: nie tylko tego, którego przygotował do dialogu z sobą przez tysiąclecia, ale także tego, który ma własne pojęcie o świecie, siłach przekraczających naturę, siłach boskich, ale ostatecznie prawdziwego i jedynego Boga nie zna. Magowie są przedstawicielami tego świata, który z Bogiem jeszcze nie rozmawiał, który nie wie, jak Bóg przemawia. ...
Agnieszka Wawryniuk