Rozmowy
Źródło: M
Źródło: M

Oddać serce

Rozmowa z Bartoszem Tarachulskim, trenerem piłkarzy II-ligowej Pogoni Siedlce.

Przede wszystkim chciałbym, by zawodnicy na boisku dawali z siebie wszystko. Rozumiem, że ktoś może mieć nieudane zagranie, bo to jest piłka. Natomiast zawodnik na boisku musi oddać serce drużynie, w której występuje. Jeżeli nawet gra nam się nie ułoży, a każdy z piłkarzy da z siebie wszystko, to nie będę miał do nikogo pretensji. Gorzej natomiast będzie, jeżeli któryś z zawodników przejdzie obok meczu. Wtedy nie będę z tego zadowolony.

Pogoń rozegrała pierwszy sparing podczas przygotowań do rundy wiosennej. Czy można wyciągnąć jakieś wnioski z tej gry?

 

Myślę, że jest na to trochę za wcześnie. Niemniej pierwszy mecz pokazał, że sporo pracy przed nami. Dopiero poznaję drużynę po półtorarocznej przerwie, kiedy to odszedłem z klubu. Wiele się zmieniło, są nowi zawodnicy i potrzeba czasu, żeby drużyna grała lepiej. Mam nadzieję, że tak będzie.

 

Czyli pierwszy sparing został potraktowany jako przegląd stanu posiadania?

 

Dokładnie tak. Ponadto należy zaznaczyć, że obecny okres jest bardzo trudny dla zawodników, gdyż ciężko trenują, a mecz z Wisłą zagrali po dziesięciu dniach treningów. Obecnie kształtujemy siłę i wytrzymałość, a mecz kontrolny był przerywnikiem w tej pracy. Niektórzy zawodnicy w przeprowadzonej grze pokazali się z dobrej strony, tak więc można być zadowolonym.

 

Macie za sobą okres treningów, a także pierwszy sparing. ...

Andrzej Materski

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł