Pościć, ale jak?
Przyzwyczajeni do traktowania głodu jako sposobu leczenia i odmładzania zapominamy o jego duchowym charakterze. Bywa, że tylko w okresie Wielkiego Postu przypominamy sobie, iż oczyszcza nie tylko ciało, ale i duszę. Jednak w chrześcijańskim poście nie chodzi o osiągnięcie duchowej anoreksji, będącej oznaką umartwienia do granic możliwości, czy uczynkiem zasługującym na nagrodę, „przepustką” do nieba za poniesione wyrzeczenia. Post ma się dokonywać w tajemnicy, w pokorze, w konkretnym celu: sprawiedliwości, dzielenia się, miłości do Boga i do bliźniego (Iz 58,4-7; Mt 6,1-18). Nie zapominajmy, że „post jest daremny, a nawet szkodliwy dla tego, kto nie zna jego cech i warunków”, jak mawiał św. Jan Chryzostom. - Biblia wielokrotnie wspomina o ludziach, którzy pościli, przy czym post nie ograniczał się jedynie do powstrzymywania się od jedzenia. Był to szczególny czas zbliżenia do Boga poprzez zdystansowanie się do codziennych potrzeb i przyjemności. Okazje i motywy do podjęcia praktyki postu były różne - mówi dr Roman Zając, biblista i demonolog z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, podkreślając, iż Biblia mówi o poście wstawienniczym, np. kiedy Mojżesz pościł, prosząc o przebaczenie dla swego ludu, który popadł w bałwochwalstwo.
Post pokutny podjął Daniel w intencji ekspiacji za grzechy Izraela. Przykładem postu umacniającego wiarę jest prorok Eliasz. Post mógł mieć na celu oczyszczenie duchowe lub wyrażenie potrzeby Bożej pomocy. Biblista przypomina również, że Bóg wzywał też do postu będącego troską o potrzebujących: „Czyż nie jest raczej ten post, który wybieram: rozerwać kajdany zła, rozwiązać więzy niewoli, wypuścić wolno uciśnionych i wszelkie jarzmo połamać; dzielić swój chleb z głodnym, wprowadzić w dom biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przyodziać i nie odwrócić się od współziomków” (Iz 58,6-7).
– We wszystkich przypadkach chodziło o przyjęcie poprzez wiarę postawy pokory, aby być otwartym na działanie Boga. Ta właśnie intencja ukazuje sens 40-dniowego postu podjętego przez Mojżesza. Jezus przed rozpoczęciem swojej publicznej działalności także udał się na pustynię, aby pościć i zmierzyć się z własnymi słabościami – wyjaśnia R. Zając, zwracając uwagę, że Chrystus przestrzegał przed poszczeniem na pokaz, podkreślając, iż powinna to być postawa bardzo intymnej relacji z Bogiem: „Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie” (Mt 6,16-17). ...
MD