Region
To nasz priorytet

To nasz priorytet

Utrzymanie połączenia kolejowego przebiegającego przez Radzyń Podlaski, budowa drugiego toru, elektryfikacja odcinka, przedłużenie trasy szynobusu z obecnej linii Lublin - Parczew do Łukowa - to postulaty samorządowców z powiatów radzyńskiego, parczewskiego, łukowskiego, bialskiego, lubartowskiego.

W połowie lutego na prośbę starosty powiatu radzyńskiego Szczepana Niebrzegowskiego w urzędzie marszałkowskim odbyło się spotkanie dotyczące inwestycji kolejowych na Lubelszczyźnie, które będą realizowane w ramach unijnych programów. Uczestniczyli w nim członek zarządu województwa lubelskiego Zdzisław Szwed, wicewojewoda Robert Gmitruczuk, prezes zarządu Stowarzyszenia Ekspertów i Menedżerów Transportu Szynowego Józef Marek Kowalczyk, starosta S. Niebrzegowski i wójt gminy Radzyń Podlaski Wiesław Mazurek. Przedstawiono koncepcję inwestycji na terenie północnej części województwa lubelskiego w obrębie wschodniej magistrali kolejowej. Rozmawiano m.in. o linii nr 631. Patrząc od południa, jej początek będzie w Milanowie kolo Parczewa, gdzie rozgałęzi się od linii nr 30 Łuków-Lublin. Dalej na północ przejdzie przez Białą Podlaską, by dojść do linii nr 31 Siedlce-Czeremcha-Hajnówka w okolicach Fronołowa - informuje starosta powiatu radzyńskiego.

– My, radzyniacy, popieramy tę koncepcję, ale jednocześnie poinformowaliśmy, że w nasze plany zmierzają zdecydowanie w kierunku reaktywowania linii nr 30, czyli z Lublina przez Lubartów, Parczew, Radzyń do Łukowa, który stanowi nasze kolejowe okno na świat. Dlaczego? Bo jeśli linia nr 30 zostanie reaktywowana, mieszkańcy powiatu radzyńskiego będą mieli zapewnione połączenie zarówno ze stolicą regionu – Lublinem, jak i Polski – Warszawą – mówi S. Niebrzegowski.

Efektem spotkania w urzędzie marszałkowskim jest konferencja dotycząca inwestycji na trasach nr 631 i 30, którą zaplanowano na 6 marca w Radzyniu Podlaskim. Organizatorami będą samorząd województwa lubelskiego, powiat radzyński, miasto Radzyń i radzyńska gmina. W spotkaniu wezmą udział starostowie zainteresowanych powiatów, burmistrzowie i wójtowie, a także przedstawiciele PKP PLK z Warszawy i Lublina. – W ramach konferencji przygotowujemy dwa stanowiska. Pierwsze w sprawie linii nr 30, do którego, nie ukrywam, jestem szczególnie przywiązany, bo dotyczy naszego miasta i powiatu – przyznaje starosta radzyński.

 

Walczą o linię nr 30 i szynobus

W dokumencie tym samorządowcy z powiatów: bialskiego, lubartowskiego, lubelskiego, łukowskiego, parczewskiego i radzyńskiego zwracają się do parlamentarzystów RP, przedstawicieli rządu oraz innych instytucji państwowych o podjęcie i wsparcie działań zmierzających do głębokiej rewitalizacji linii kolejowej nr 30 na odcinku Lublin – Łuków poprzez włączenie tej inwestycji do działań modernizujących wschodnią magistralę kolejową. „Linia kolejowa nr 30 ma potencjał, ponieważ jest tzw. oknem na świat wszystkich stacji oraz położonych przy niej przystanków. Mieszkańcy zyskają zarówno połączenie ze stolicą regionu – Lublinem, jak i stolicą Polski – Warszawą. Głęboka rewitalizacja linii kolejowej polegająca na wybudowaniu drugiego toru oraz elektryfikacji całego odcinka zapobiegnie wykluczeniu transportowemu mieszkańców regionu oraz przyczyni się do zintensyfikowania rozwoju gospodarczego terenów położonych w jej pobliżu. Dzięki tej inwestycji poprawi się jakość przewozów, prędkość, punktualność pociągów, komfort podróżowania, zintegrowanie z pozostałymi środkami transportu w miastach, co będzie miało wpływ na zwiększenie liczby osób korzystających z przewozów kolejowych” – czytamy w stanowisku. W jego dalszej części samorządowcy postulują też do władz samorządowych województwa lubelskiego o przedłużenie trasy szynobusu z obecnej linii Lublin – Parczew na całą linię kolejową Lublin – Łuków.

 

Zrobimy wszystko

Konferencją w Radzyniu zainteresował się wicepremier Jacek Sasin. – Jego wsparcie będzie dla nas ważne, bo to rząd jest głównym rozgrywającym, jeśli chodzi o inwestycje w infrastrukturę kolejowa. My jako samorząd zrobimy wszystko, by nasz głos dotarł do decydentów, bo taka jest nasza rola. Jednocześnie czujemy, że w tej sprawie mamy silne poparcie naszych mieszkańców – zaznacza S. Niebrzegowski.

Przedsięwzięcie ma być finansowane ze środków unijnych. – Wierzę, że samorząd wojewódzki zaangażuje się w współfinansowanie szynobusu. Z kolei jako powiat będziemy zachęcali samorządy z naszego terenu do włączenia się w kwestię przywrócenia przystanków kolejowych, które zostały zlikwidowane – zapowiada.

Na spotkanie do Radzynia zaproszono również wiceprezesa Centralnego Portu Komunikacyjnego Piotra Malepszaka. Trwają bowiem prace nad budową CPK, który będzie jednym z największych węzłów transportowych na świecie. Ma też łączyć Warszawę z południowym Podlasiem.

– Zapewnienie dobrej komunikacji – samochodowej i kolejowej – to nasz priorytet. Do tego jednak niezbędne są współpraca i dobre chęci samorządów gminnych. Jeśli wyłożą przysłowiową złotówkę na kursy autobusowe, my wysupłamy swoją – deklaruje starosta radzyński.

MD