Historia
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Druga osoba w diecezji

Powstanie urzędu biskupa pomocniczego wiąże się z podbojami muzułmańskimi chrześcijańskich państw Bliskiego Wschodu, Afryki i Hiszpanii w VII i VIII w.

Ten urząd pojawił się w dosyć tragicznych okolicznościach - podkreśla ks. kan. Wojciech Hackiewicz, wykładowca w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Siedleckiej. - Zmuszeni do opuszczenia zajętych przez muzułmanów terenów swoich diecezji biskupi chronili się w chrześcijańskich krajach i tam pomagali miejscowym ordynariuszom. W nadziei na szybkie odzyskanie dla chrześcijaństwa utraconych terytoriów, papieże mianowali po ich śmierci następców, wyznaczając im tymczasowo zadania pomocnicze w istniejących diecezjach. Z czasem Stolica Apostolska usankcjonowała istniejący stan rzeczy. - Do dziś, jeżeli biskup diecezjalny prosi o pomocnika, wyznacza mu go Stolica Apostolska. W związku z tym, że biskup nie może być bez diecezji, to symbolicznie nadaje się mu tytuł diecezji, która już przestała istnieć, czyli jakiejś starożytnej, funkcjonującej przed wiekami gdzieś w Afryce czy na Bliskim Wschodzie - tłumaczy ks. W. Hackiewicz.

– Pamiętam, jak bp Henryk Tomasik, obecnie biskup diecezjalny radomski, wówczas biskup pomocniczy w naszej diecezji, podczas jednego z wykładów w seminarium opowiadał, że leciał samolotem nad swoją tytularną diecezją, gdzieś, o ile dobrze pamiętam, w Afryce – dodaje kapłan. – Podsumowując, biskup pomocniczy tytularnie jest mianowany do jakiejś diecezji, a de facto pomaga biskupowi diecezjalnemu.

Ojciec Święty przydzielił biskupowi nominatowi Grzegorzowi Suchodolskiemu stolicę tytularną Mesarfelta, leżącą współcześnie w północnej Algierii. Dawniej była siedzibą diecezji w Cesarstwie Rzymskim, zlikwidowaną w VII w. podczas ekspansji islamskiej.

 

Historia życia w herbie

Biskup pomocniczy, jak każdy biskup, posiada swój herb. – Może on prezentować graficznie program biskupiej posługi, jakieś duszpasterskie priorytety, a niekiedy obrazuje też drogę życia hierarchy. Czasami w herbach znajduje się odniesienie do diecezji, w której jest biskupem. Przykładowo, bp Piotr Sawczuk, obecnie biskup drohiczyński, jako biskup pomocniczy miał w swoim herbie wizerunek bł. Męczenników z Pratulina – zaznacza ks. W. Hackiewicz.

Przygotowując swój herb, biskup nominat Grzegorz Suchodolski pisał: „Chciałem, żeby opisywał on w pewien sposób moją historię życia, a zwłaszcza historię mojej dotychczasowej posługi w Kościele”. Większa część kapłańskiej posługi biskupa pomocniczego diecezji siedleckiej wiązała się z jego zaangażowaniem w dzieło Światowych Dni Młodzieży, co znalazło odbicie w herbie. Górny pas tarczy herbowej zawiera symbole (znaki) Światowych Dni Młodzieży. W pierwszej części znajduje się, umieszczony na czerwonej tynkturze, złoty krzyż łaciński – krzyż Światowych Dni Młodzieży, z widoczną na nim tabliczką. W drugim zaś rogu górnego pasa na złotym polu widnieje wyobrażenie Matki Bożej z Dzieciątkiem, pochodzące z ikony „Salus Populi Romani” („Ocalenie Ludu Rzymskiego”).

Komentarzem do herbu jest dewiza herbowa, czyli w tym wypadku zawołanie biskupie, wypisane na banderoli znajdującej się pod tarczą. – Kiedyś był to bojowy okrzyk rodu mający dodawać wojennego animuszu, a przede wszystkim identyfikujący poszczególnych wojowników w boju. W przypadku biskupa – idzie on do boju Bożego, ewangelizacyjnego – wyjaśnia ksiądz wykładowca.

Zawołanie nowego biskupa pomocniczego diecezji brzmi: „Głosić Jezusa Chrystusa”.

 

Symbol troski o wiernych

Biskup jest namiestnikiem Kościoła, sprawującym zaszczytną i odpowiedzialną funkcję kierowania Kościołem. Dlatego jego ubiór jest nie tylko charakterystyczny, różniący się ubioru innych duchowych, ale przede wszystkim nacechowany głęboką symboliką.

Pierwszym znakiem godności jest pierścień biskupa. – To znak urzędu, „pieczęci”. Noszony na serdecznym palcu prawej dłoni jest znakiem zaślubin biskupa z Kościołem diecezjalnym. Bo dla Chrystusa Kościół jest oblubienicą – podkreśla ks. W. Hackiewicz.

Mitra to z kolei uroczyste i liturgiczne nakrycie głowy biskupa. – Składa się z dwóch wzniesionych nad głową biskupa trójkątów oznaczających Stary i Nowy Testament, czyli całą prawdę Bożą objawioną dla naszego zbawienia. Biskup jest strażnikiem prawdy objawionej, strzegącym powierzoną sobie wspólnotę przed błędami czy herezjami. Biskup to pierwszy nauczyciel wiary w Kościele lokalnym, czyli diecezji. Modlitwa towarzysząca wkładaniu mitry podczas uroczystości sakry nazywa ją „hełmem zbawienia” – zaznacza kapłan.

Każdy biskup nosi także pastorał. Nazywany również „baculus”, jest najstarszym znakiem władzy. W starożytności laski używali pasterze. Była ona ich znakiem rozpoznawczym. W Piśmie Świętym mówi się o lasce w ręku Boga (Ps 23,4), berle w rękach króla (Ps 45,7). Była także znakiem mocy prorockiej (2 Krl 4,29). Jako pierwszy pastorału używał opat św. Kolumban (+ 615), a potem inni opaci zakonni. – Górna, zakrzywiona część pastorału oznacza pasterską troskę biskupa o powierzonych mu wiernych, szczególnie w aspekcie obrony przed złem. Istnieje zwyczaj, że biskup diecezjalny ma zawsze tę część skierowaną w kierunku ludu, czyli przed siebie, a biskup pomocniczy w odwrotną stronę. Środkowa część pastorału oznacza podporę oraz służbę Kościołowi lokalnemu i symbolizuje troskę biskupa o umacnianie wiary. Dolna część pastorału, niekiedy ostro zakończona, symbolizuje pasterską troskę wyrażającą się w napominaniu i karceniu – opisuje ks. W. Hackiewicz.

Od połowy XII w. przepisy przewidywały noszenie przez biskupa krzyża na piersi, czyli pektorału. Od 1570 r. posiadanie krzyża stało się obowiązkowe w czasie Mszy św. Natomiast noszenie go na co dzień przyjęło się od XVII w. – Zwyczaj umieszczania krzyża na piersiach związany jest z tradycją Kościoła Wschodniego. Tam wszyscy duchowni nosili na piersiach małe, ozdobne puszki z relikwiami świętych męczenników umieszczone w krzyżu – tłumaczy ksiądz wykładowca.

 

Pomoc w pracy duszpasterskiej

Biskupowi pomocniczemu bardzo często powierza się bardzo poważne stanowisko, jakim jest urząd wikariusza generalnego, czyli drugiej osoby w diecezji po biskupie ordynariuszu. – Jeżeli biskup pomocniczy jest mianowany do pomocy biskupowi, który nie może sprawować swojego urzędu, bo jest np. chory, to wtedy przejmuje wszystkie prerogatywy biskupa diecezjalnego. Jeśli natomiast jest mianowany do pomocy biskupowi, który może sprawować swój urząd, to ma za zadanie wykonywać to, co określi mu biskup diecezjalny, względnie to, co zostało określone w papieskiej bulli nominacyjnej – tłumaczy ks. W. Hackiewicz. I dodaje: – Najczęściej biskupi pomocniczy uzupełniają biskupa w zwyczajnej pracy duszpasterskiej, czyli bierzmują, reprezentują go na różnych wydarzeniach i świętach diecezjalnych. Krótko mówiąc, biskup pomocniczy to prawa ręka biskupa diecezjalnego.


Biskupi pomocniczy diecezji siedleckiej:

 

Bp Franciszek Lewiński (1826-1854) – mianowany w 1825 r. przez swojego brata Feliksa Łukasza, biskupa diecezjalnego janowskiego, dziekanem kapituły katedralnej w Janowie Podlaskim. Po śmierci brata, z wyboru kapituły katedralnej janowskiej, pełnił w latach 1825-1826 urząd administratora diecezji. Sakrę biskupią przyjął w 1826 r. Lublinie. Rezydował w Łosicach (w majątku Zakrze) i był jednocześnie w latach 1827-1854 proboszczem parafii św. Zygmunta w Łosicach.

 

Bp Józef Twarowski (1857-1868) – wykładowca teologii pastoralnej i rektor seminarium diecezji janowskiej, a także kanonik podlaski. Był wychowawcą prawie wszystkich księży, którzy odbyli swoją formację seminaryjną w Janowie Podlaskim.

 

Bp Czesław Sokołowski (1919-1940) – niezmordowanie niósł pomoc i podnosił na duchu udręczony lud, zadbał też o stworzenie warunków na kontynuowanie studiów alumnom po likwidacji seminarium duchownego w Janowie Podlaskim.

 

Bp Marian Jankowski (1948-1962) – wieloletni profesor i rektor seminarium. Zmarł podczas wizytacji kanonicznej w Hrudzie w 1962 r.

 

Bp Wacław Skomorucha (1963-1992) – święcenia biskupie przyjął w katedrze siedleckiej z rąk kard. Stefana Wyszyńskiego. Uczestniczył m.in. w II i IV sesji Soboru Watykańskiego II. W 1992 r., po 30 latach pełnienia posługi biskupiej, przeszedł na emeryturę i w miarę swoich sił posługiwał w diecezji. Zmarł w 2001 r.

 

Bp Alojzy Orszulik (1989-1992) – zasłużony dla kształtowania polskiej demokracji, jako przedstawiciel Kościoła uczestniczył w rozmowach Okrągłego Stołu. Przez 25 lat kierował biurem prasowym Episkopatu. Brał udział w przygotowaniach kolejnych pielgrzymek papieskich do Polski. Był też inicjatorem powstania Katolickiego Radia Podlasie i „Echa Katolickiego”. Odszedł z diecezji po nominacji na biskupa łowickiego. Zmarł w 2019 r.

 

Bp Henryk Tomasik (1993-2009) – sakrę biskupią przyjął z rąk św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. Został dyrektorem erygowanego w Siedlcach Diecezjalnego Kolegium Teologicznego. Czynnie zaangażowany w prace nad procesem beatyfikacyjnym Męczenników Pratulińskich. Z ramienia KEP organizował udział Polaków w Światowych Dniach Młodzieży. Odszedł z diecezji po nominacji na biskupa radomskiego.

 

Bp Piotr Sawczuk (2013-2019) – wykładowca prawa kanonicznego w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Siedleckiej im. Jana Pawła II oraz w Instytucie Teologicznym w Siedlcach. Zaangażowany w organizację wizyty apostolskiej św. Jana Pawła II w Siedlcach oraz przeprowadzenie II Synodu Diecezji Siedleckiej. Był członkiem Rady Prawnej KEP, delegatem KEP ds. duszpasterstwa prawników oraz polskich przetwórców żywności. Odszedł z diecezji po ogłoszeniu nominacji na biskupa drohiczyńskiego.

HAH