Ruch na strategicznej trasie
Trwające ponad pół roku prace wreszcie przyniosły oczekiwany efekt. Położony na ponad 12 km
nowy asfalt zdecydowanie poprawił komfort podróżowania oraz ułatwił skomunikowanie Ryk i okolicznych gmin z drogą ekspresową S-17. Nic więc dziwnego, że ceremonia otwarcia zgromadziła przedstawicieli władz i urzędników. Na wjeździe na wyremontowany odcinek – obok starosty ryckiego Dariusza Szczygielskiego i burmistrza Ryk Jarosława Żaczka – pojawili się m.in. wojewoda lubelski Lech Sprawka i poseł Przemysław Czarnek. Symbolicznego przecięcia wstęgi dokonał dziekan rycki ks. kan. Stanisław Chodźko i proboszcz parafii Bazanów ks. Witold Semeniuk.
Nie tylko nowy asfalt
Modernizacja objęła swym zasięgiem dwa odcinki dróg o kluczowym dla powiatu znaczeniu. Pierwszy, liczący prawie 8,5 km, łączy Ryki z miejscowościami położonymi na wschód od miasta, sięgając aż do powiatu łukowskiego. Natomiast drugi, blisko 4-kilometrowy, odcinek umożliwia mieszkańcom Leopoldowa, Oszczywilka, Brusowa oraz Nowego i Starego Bazanowa wygodny dojazd do drogi wojewódzkiej Dęblin-Kock. Będą z niego korzystać również mieszkańcy Nowodworu, Borek i Zawitały. Z każdej z powyższych miejscowości można bez problemu dotrzeć do oddanej rok temu drogi ekspresowej S-17 oraz do węzła w Moszczance, który prowadzi na tę ekspresówkę.
Zaletą nowych dróg jest nie tylko świeży, gładki asfalt. Wszystkie odcinki podlegające przebudowie zostały ujednolicone do szerokości 6 m. Na trasie udało się zmodernizować aż sześć skrzyżowań, a wzdłuż całej drogi, po obu jej stronach, pojawiło się pobocze z kruszywa. Ekipa budowlana wykonała też nową zatokę autobusową w Starym Bazanowie. Zaś jako element spinający całość zostało wymienione oznakowanie pionowe i poziome.
Radość i niedosyt
Zrealizowanie inwestycji stało się możliwe dzięki wsparciu z Funduszu Dróg Samorządowych. Po ostatecznym podsumowaniu wydatków zadanie kosztowało ponad 7,4 mln zł. Taki koszt, choć wysoki, był jednak konieczny, bo stan nieremontowanej od lat nawierzchni pozostawiał wiele do życzenia. – Modernizacja była oczekiwana zarówno przez samorząd, jak i mieszkańców. To strategiczna droga. Już kilka lat temu staraliśmy się pozyskać środki na jej przebudowę, ale dotąd się nie udawało. Dopiero dzięki wsparciu rządu dostaliśmy duże, bo liczące 80% wartości inwestycji, dofinansowanie. Prace przebiegały bez zakłóceń, a firma budowlana wykonała pracę solidnie. Teraz na pewno poprawi się komfort i bezpieczeństwo podróżujących – ocenia wicestarosta rycki Dariusz Cenkiel.
Zadowolony z nowo otwartej trasy jest również wójt gminy Nowodwór, choć nie ukrywa niedosytu. – Cieszę się, że udało się zrobić 3-kilometrowy odcinek na Jakubówce. Tamta droga była w stanie fatalnym, ale, niestety, modernizacja nie objęła swym zasięgiem głównego skrzyżowania łączącego Nowodwór z gminą Ryki – zaznacza Ryszard Piotrowski. Włodarz nie traci jednak nadziei na dalszą poprawę stanu lokalnych dróg. – Liczę na współpracę ze starostwem, ale wiem też, że jako gmina będziemy musieli dołożyć więcej ze środków własnych – zauważa wójt Nowodworu.
Tomasz Kępka