Powstanie dzienny dom pobytu
Na realizację projektu organizacja otrzymała ponad 2,5 mln zł z budżetu województwa. Placówka będzie się mieściła w zaadaptowanych pomieszczeniach budynku Collegium Mazovia przy ul. Sokołowskiej. Umowę w tej sprawie podpisały 8 lipca członkinie zarządu województwa Elżbieta Lanc i Janina Ewa Orzełowska oraz prezes Stowarzyszenia Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera Maria Leszczyńska. Dzienne domy pobytu powstają z myślą o osobach starszych, cierpiących z powodu zespołu otępiennego. To miejsca, w których będą mogły liczyć nie tylko na działania aktywizujące, ale też specjalistyczną pomoc: neuropsychologiczną, logopedyczną i terapeutyczną.
– Zależy nam na tym, by były to placówki, w których osoby chore otrzymają nie tylko doraźne wsparcie, ale w których – przy udziale specjalistów – stworzymy model pracy z osobami z chorobami otępiennymi – podkreślała E. Lanc. – Nie zabraknie też szkoleń, konferencji oraz publikacji pozwalających szerszemu gronu przybliżyć temat chorób otępiennych. Wszyscy potrzebujemy się nauczyć, jak pomóc bliskiej osobie, gdzie szukać wsparcia i jak samemu odnaleźć się w sytuacji, gdy ktoś z bliskich choruje – dodaje.
– Szczególnie zależało nam na osobach, które są we wstępnym etapie choroby Alzheimera. Zaplanowane wsparcie może pomóc im w opóźnieniu rozwoju choroby. Musimy zadbać o komfort życia osób dotkniętych schorzeniem, bo w starzejącym się społeczeństwie będzie to coraz większa grupa ludzi – zwróciła uwagę J. E. Orzełowska. – Ale też o rodziny tych osób, które często musiały rezygnować z pracy zawodowej czy innych aktywności. To również dla nich szansa na powrót do tradycyjnego rytmu życia – zaznaczyła.
Fachowa pomoc
Ideą stworzenia sieci dziennych domów pobytu było udzielenie pomocy i oparcia społecznego dla osób starszych chorujących z powodu zaburzeń pamięci i pozostałych procesów poznawczych. Projekt zakłada również rozwijanie międzypokoleniowego wolontariatu. W dziennych domach pobytu na poradnictwo będą mogli liczyć również rodzina i opiekunowie osób chorych. Chodzi zwłaszcza o pomoc psychologiczną, ale też zdobycie wiedzy o istocie choroby, przebiegu jej etapów.
Siedlecka placówka prowadzona będzie w oparciu o specjalnie stworzony dla niej program. Rekrutacja odbędzie się w dwóch etapach: pierwszy to ankieta zgłoszeniowa uczestnika oraz zaświadczenie o zdiagnozowanej chorobie otępiennej, następnie każdy kandydat przejdzie ocenę psychologiczną przeprowadzaną zgodnie z obowiązującymi standardami opracowanymi przez Interdyscyplinarną Grupę Ekspertów Rozpoznawania Otępień (IGERO 2011). Do pobytu zostaną zakwalifikowane w pierwszej kolejności osoby mające diagnozę psychologiczną: otępienie w stopniu łagodnym.
Na Mazowszu ma powstać sieć dziennych domów pobytu. Dotacja na wszystkie placówki wyniesie w sumie ponad 17 mln zł.
Zahamować rozwój choroby
PYTAMY Marię Leszczyńską, prezes Siedleckiego Stowarzyszenia Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera
Dlaczego powstanie dziennego domu pobytu dla osób z Alzheimerem to ważna i potrzebna inicjatywa?
Alzheimer to bardzo złośliwa, niebezpieczna choroba, która potajemnie drąży człowieka przez wiele lat, zanim się ujawni. Nigdy nie przychodzi nagle, a my nie wiemy, w którym momencie się pojawi. Im wcześniej zauważymy jej symptomy, tym wcześniej będziemy mogli pomóc chorej osobie. Dzienny dom pobytu to pierwsza pomoc w chorobie. Można to porównać do wypadku drogowego – im wcześniej nadejdzie pomoc, tym większa szansa, że poszkodowany przeżyje i będzie mógł normalnie funkcjonować. Tak samo jest z Alzheimerem – chodzi o pomoc w pierwszej fazie choroby, kiedy ona dopiero się ujawniła, kiedy rodzina albo chory zauważyli niepokojące objawy. Wprowadzenie w tym momencie – obok farmakologii, która jest bardzo uboga, bo mimo wielu lat badań do dziś nie ma skutecznego leku na chorobę Alzheimera – terapii, rehabilitacji, prawidłowego stylu życia, może pozwolić choremu na dłuższy okres normalnego funkcjonowania w społeczeństwie, w rodzinie i bardzo opóźnić okres pomocy całodobowej. Odsunięcie jej w czasie staje się istotne, bo jest ona bardzo trudna i kosztowna. Dlatego tak ważne jest wczesne rozpoznanie, oswojenie z diagnozą, a przede wszystkim jak najwcześniejsze podjęcie działań, które pozwolą spowolnić rozwój choroby, a może nawet ją zatrzymać. Stąd pierwszym ogniwem w opiece nad chorym na Alzheimera jest dzienny dom pobytu. Miejsce, które pozwoli osobie chorej przebywać pod okiem fachowców, umożliwi usprawnianie pamięci, pobudzanie emocji, nawiązywanie kontaktów, rozwijanie hobby, zainteresowań lub przekierowanie na nowe zainteresowania, jeżeli wcześniejsze zanikły.
Kto będzie mógł skorzystać z placówki?
Osoby po 60 roku życia, nieaktywne zawodowo (opieka w domu obejmuje pięć dni w tygodniu: od poniedziałku do piątku przez osiem godzin dziennie), u których stwierdzona jest choroba otępienna, szczególnie choroba Alzheimera, w stopniu łagodnym, kiedy jeszcze można spowolnić jej rozwój. W pierwszej fazie chory najczęściej sam zmaga się z problemem. Rodzina nie wie, co się dzieje i nie umie sobie z tym poradzić. Wiedza naszego społeczeństwa na temat Alzheimera jest bardzo niewielka. Brak też specjalistycznych ośrodków, które mogłyby pomóc. Przykładowo w Siedlcach nie ma możliwości skorzystania z pomocy lekarza specjalizującego się w tej chorobie.
Jak będzie wyglądała opieka nad chorymi?
Zajęcia – w salach do terapii oraz na świeżym powietrzu – poprowadzą rehabilitanci, terapeuci, pedagog, logopeda. Wśród nich znajdą się: terapia manualna, muzyczna, taneczna, plastyczna, podtrzymywania zdolności wykonywania codziennych czynności oraz rehabilitacja usprawniająca ruchowo. Zatrudniona zostanie pielęgniarka, opiekun-asystent, który będzie wspierał chorego w czynnościach dla niego trudnych do wykonania. Każda osoba będzie miała indywidualnie przygotowany program – plan współpracy, według którego będą prowadzone zajęcia. W ramach pobytu przewidziany jest posiłek zgodny z indywidualnie skomponowaną dietą adekwatną do schorzenia osób starszych. Drugie śniadanie i podwieczorek w ramach terapii uczestnicy będą przygotowywali sami. Pobyt będzie odpłatny – dzięki dofinansowaniu projektu ze środków z budżetu województwa Mazowieckiego wyniesie tylko 100 zł miesięcznie. Zgodnie z założeniem projektu dom przeznaczony jest dla 15 osób, ponieważ większość zajęć odbywać się będzie indywidualnie albo w małych grupach.
Kiedy placówka zacznie funkcjonować?
Już przyjmujemy zgłoszenia. Przygotujemy wstępną listę na podstawie ankiet, które wypełniają rodziny. Chcemy zorientować się, jakie są potrzeby i poznać stopień zaawansowania choroby u danej osoby. We wrześniu planujemy drugi etap rekrutacji – spotkania z psychologiem, który będzie kwalifikował osoby do projektu. Dom ruszy od listopada.
HAH