Historia
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Wyśpiewać wolność

Młodzi i doświadczeni artyści połączyli siły, aby stworzyć mieszkańcom patriotyczne widowisko. 2 sierpnia na plenerowej scenie w Rykach wybrzmiał koncert „Świętujmy z Niepodległą”.

Muzyczne, i nie tylko muzyczne, widowisko zagościło w ofercie Miejsko-Gminnego Centrum Kultury po długim przestoju. Czas epidemii sprawił, że od wiosny nie odbywały się żadne większe imprezy. Ta miała mieć miejsce 3 maja, ale ze względów bezpieczeństwa trzeba było ją przesunąć. Plusem zaistniałej sytuacji jest jednak to, że podczas sierpniowego koncertu publiczność po raz pierwszy mogła gościć w przechodzącym wciąż rewitalizację parku. Zamysłem organizatorów od samego początku był wielopokoleniowy charakter świętowania. Dlatego, zanim jeszcze cokolwiek zaczęło się dziać na plenerowej scenie, najmłodsi odwiedzili ryckie kino. Z myślą o nich teatr „Pan O” z Poznania wystawił sztukę „W Akademii Pana Kleksa”. Aktorzy zabrali dzieci w podróż do świata magii i wyobraźni. Główną atrakcją spektaklu był m.in. pokaz świateł UV, za pomocą których na scenie pojawiły się latające motyle. Od wczesnego popołudnia dzieci mogły skorzystać także z warsztatów plastycznych w plenerze. Pod okiem instruktorki Iwony Jaroń wycinały patriotyczne kwiaty i tworzyły narodowe flagi.

Natomiast uwagę dorosłych skupiło to, co działo się na scenie. O 18.00 swoim talentem pochwaliła się miejscowa młodzież. Podopieczni ryckiego centrum kultury zaprezentowali znane patriotyczne pieśni, przechodząc stopniowo do coraz bardziej współczesnego repertuaru. Zaś mocne zwieńczenie niedzielnego wieczoru zafundowali artyści zespołu rockowego Crank Fly i Omen.

 

Kolejne koncerty czekają

Patriotyczny festyn był również okazją do podziękowania Danucie Prokop, która wiele uczyniła dla upamiętnienia lokalnej historii. Kobieta przekazała na rzecz Izby Regionalnej w centrum kultury dawne przedmioty. Na długiej liście znalazły się m.in.: kufer, kołowrotek, żelazko, imbryki. – Zbierał je mój syn. Teraz chciałam je przekazać, aby mogli je zobaczyć wszyscy zwiedzający – przyznaje mieszkanka Ryk. Jej szlachetny gest doceniła dyrektor MGCK. – Pani Danuta jest warta wdzięczności. Pamiętam, z jak wielkim wzruszeniem i radością dzieliła się z nami swoimi zbiorami – zaznacza Donata Jurzysta-Łukasiak.

W trakcie koncertu miejski park odwiedziły dziesiątki osób, w tym całe rodziny. Tłumów nie było, co – zdaniem dyrektor centrum – nie powinno dziwić. – Mamy czas epidemii. Ludzie są ostrożni, ale dołożyliśmy wszelkich starań, aby było bezpiecznie – mówi D. Jurzysta-Łukasiak.

To jeszcze nie koniec okazji do wspólnej zabawy. Kolejny koncert jest planowany na 9 sierpnia. Wszystkie projekty są prowadzone dzięki wsparciu programu rządowego „Niepodległa”.

Tomasz Kępka