Region
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Dobry pomysł, przemyślana realizacja

Zakończyła się rewitalizacja centrum miejscowości Komarno- Kolonia w gminie Konstantynów. Za prawie 2,5 mln zł. udało się wykonać cztery ważne zadania.

W 2017 r. miejscowe władze opracowały lokalny program rewitalizacji gminy. Po dyskusjach i konsultacjach z mieszkańcami do odnowienia wskazano trzy miejsca: centrum i zespół pałacowo-parkowy w Konstantynowie oraz zespół folwarczny oraz centrum Kolonii Komarno z zabytkową kaplicą z drugiej połowy XIX w. Potem zaczęto szukać potrzebnych środków. - Szansą był RPO województwa lubelskiego. Postanowiliśmy, że zaczniemy od Kolonii Komarno. Pomysł skonsultowałem z ks. proboszczem. Przyjął go z entuzjazmem. Projekt zakładał: remont kaplicy i odnowienie jej otoczenia, przebudowę zabytkowej alei lipowej, która prowadzi do szkoły i do domu dziecka, budowę parkingu przy kościele parafialnym i utworzenie placu zabaw w pobliżu tego terenu - wylicza Romuald Murawski, wójt gminy Konstantynów. Wniosek został pozytywnie zaopiniowany i gmina uzyskała dofinansowanie. Prace związane z realizacją wymienionych zadań rozpoczęły się jesienią ubiegłego roku i trwały osiem miesięcy.

– Kaplica doczekała się kapitalnego remontu. Prace dotyczyły stropu, więźby dachowej i pokrycia dachu miedzianą blachą. Wymieniono podłogi, dokonano odgrzybienia i odwodnienia obiektu, położono nowe tynki wewnętrzne i zewnętrze oraz zagospodarowano teren wokół kaplicy. Później wykonano ścieżki z kostki granitowej. Kaplica do 1990 r. pełniła rolę kościoła parafialnego. Potem już z niej nie korzystano, nie odprawiano tam żadnych nabożeństw. Po remoncie będzie wykorzystywana do celów kulturalnych i wystawienniczych. Z pozyskanych środków zakupiliśmy podstawowe wyposażenie: krzesła, stoliki, nagłośnienie, schodołaz i rzutnik. Parafianie ofiarowali piękny drewniany krzyż. W kaplicy może zmieścić się ok. 50 osób. Myślę, że będzie dobrym miejscem do organizowania wystaw, koncertów, czy innych ciekawych spotkań. Myślimy też o tym, by zorganizować w niej małe muzeum krzyży – opowiada R. Murawski.

Dodatkowo w ramach prac zmieniono poszycie i dach na pobliskiej drewnianej dzwonnicy i wybudowano nowe ogrodzenie wokół kaplicy.

 

Funkcjonalnie i użytkowo

Z projektu skorzystała także miejscowa parafia. Przy kościele powstał parking na 52 samochody, w tym dwa miejsca dla niepełnosprawnych. Dzięki odnawialnym źródłom energii obiekt jest oświetlony i monitorowany. Cennym elementem jest też ciekawie wyposażony plac zabaw dla dzieci. Na pewno będzie świetną atrakcją dla najmłodszych.

– Projekt kosztował prawie 2,5 mln zł. Dofinansowanie wyniosło ponad 1,8 mln zł. Reszta – ponad 550 tys. zł – pochodziła z budżetu gminy. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tej rewitalizacji: urzędowi marszałkowskiemu, radzie gminy, wykonawcom, służbom konserwatorskim, ks. proboszczowi i parafianom. Ten projekt jest radością szczególnie mieszkańców Kolonii Komarno, bo to oni będą z niego korzystać. Rewitalizacja miejscowości była największą tegoroczną inwestycją gminy. Cieszymy się, że przyniosła takie efekty – podsumowuje wójt Konstantynowa.

 

Dworski zabytek

Warto dodać, że rewitalizacja centrum Kolonii Komarno przyczyniła się także do uratowania zabytku. Odnowiona kaplica została wzniesiona w 1858 r. Była prywatną kaplicą dworską. W 1865 r. władze carskie zadecydowały o jej zamknięciu. Obiekt pozostawiono bez opieki. W 1905 r. (po tzw. ukazie o tolerancji) został odremontowany staraniem Władysława Mielżyńskiego i udostępniony katolikom. Od 1928 r. kaplica stała się własnością Kościoła rzymskokatolickiego. Po remoncie w latach 30 wzbogacono ją o rzeźby św. Piotra i Pawła. Do 1990 r. służyła jako kościół parafialny. Dzięki rewitalizacji znów cieszy oko i ponownie ma szansę służyć okolicznym mieszkańcom.

Podsumowanie projektu i oddanie do użytku zrealizowanych inwestycji odbyło się 4 października. Połączono je z uroczystościami odpustowymi ku czci Matki Bożej Różańcowej. W świętowaniu wzięli udział biskup siedlecki Kazimierz Gurda, przedstawiciele władz lokalnych i państwowych oraz wielu mieszkańców gminy.

AWAW